Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Alert europejski: Komisja Europejska uszczelnia przepisy związane z produkcją oraz wywozem niebezpiecznej chemii

Udostępnij

Trwają konsultacje publiczne, których efektem będzie propozycja rozporządzenia uszczelniającego unijne przepisy odnoszące się do produkcji oraz wywozu (poza UE) określonego typu chemikaliów. Głównym celem jest wprowadzenie zakazu produkcji „niebezpiecznej chemii”.


Obszar legislacyjny:

W połowie października 2020 r. Komisja Europejska oficjalnie przyjęła „Strategię w zakresie chemikaliów na rzecz zrównoważoności”, której głównymi celami są „ochrona ludzi i środowiska przed niebezpiecznymi chemikaliami oraz zachęcanie do innowacji w celu opracowania bezpiecznych i zrównoważonych alternatyw w UE i na świecie”, a także „wsparcie rozwoju innowacji w zakresie bezpiecznych i zrównoważonych chemikaliów”.


Przyjęcie „Strategii” nie było ostatnim działaniem Komisji w tym obszarze. W kolejnych latach sukcesywnie (2021-2022) uruchamiano kolejne inicjatywy legislacyjne, których celem była zmiana prawodawstwa dot. sektora chemicznego. Wśród kluczowych regulacji, które uległy zmianie znalazło się m.in. rozporządzenie REACH - w sprawie rejestracji, oceny, udzielania zezwoleń i stosowanych ograniczeń w zakresie chemikaliów.

Warto jednak zwrócić uwagę na jeszcze jeden dokument o fundamentalnym znaczeniu dla producentów chemii na terenie UE. Mowa o przyjętym w 2012 roku rozporządzeniu PIC dotyczące wywozu i przywozu niebezpiecznych chemikaliów. To właśnie ono „odgrywa zasadniczą rolę w podejmowaniu decyzji, czy chemikalia uznaje się za zakazane lub surowo ograniczone”. Dokument ten odgrywa kluczowe znaczenie przy obecnie podejmowanych działaniach Komisji Europejskiej.

Jak informuje organ wykonawczy UE: „chemikalia są regulowane na różne sposoby, aby zapewnić wysoki poziom ochrony zdrowia ludzkiego i środowiska. […] W większości przypadków przepisy dotyczą jednak wyłącznie wprowadzania chemikaliów do obrotu i ich stosowania w UE, zatem dozwolona jest produkcja chemikaliów, które nie są dopuszczone do stosowania w UE, i ich wywóz poza UE. W wielu przypadkach te same kwestie, które uzasadniają ograniczenie lub brak zezwolenia w UE miałyby taki sam negatywny wpływ na zdrowie ludzkie lub środowisko w innych krajach. Ponadto niekorzystny wpływ na środowisko i zdrowie może być globalny, na przykład w przypadku substancji TZO (tj. trwałych zanieczyszczeń organicznych). W strategii w zakresie chemikaliów dąży się do stworzenia środowiska wolnego od toksyn, w którym chemikalia są produkowane i wykorzystywane w sposób podnoszący do maksimum ich wkład w społeczeństwo, w tym w realizację transformacji ekologicznej i cyfrowej, przy jednoczesnym nieszkodzeniu planecie oraz obecnym i przyszłym pokoleniom. UE nie jest w stanie osiągnąć tych celów, jeżeli nie zostaną podjęte działania mające na celu rozwiązanie problemu produkcji niebezpiecznych chemikaliów, które nie są dopuszczone do stosowania w UE, ale nadal mogą być produkowane, a następnie wywożone”.

W przypadku obecnie omawianej inicjatywy legislacyjnej tj. wniosku dot. rozporządzenia, które „ma na celu wprowadzenie mechanizmu zakazującego produkcji lub wywozu niektórych niebezpiecznych chemikaliów, które są zakazane w UE, aby chronić państwa spoza UE przed ich negatywnym wpływem na zdrowie ludzkie i środowisko”, niezwykle ważny jest fakt, że regulowana materia dot. „dotyczy obszaru, w którym UE ma kompetencje dzielone”. Jednakże ze względu na obecnie zgromadzone dane (2020 r. – całkowita ilość wywożonych chemikaliów, które podlegają rozporządzeniu PIC wyniosła około 667 000 ton), Komisja doszła do wniosku, że „zajęcie się środkami na szczeblu UE jest bardziej wydajne i skuteczne oraz przyczynia się do integralności unijnej polityki ochrony środowiska i jednolitego rynku”.

Ścieżka legislacyjna:

Wstępna zapowiedź dot. podjęcia działań zmierzających do uregulowania kwestii przedstawionej we wniosku znalazła się w omówionej wyżej (pokrótce) „Strategii w zakresie chemikaliów na rzecz zrównoważoności”. Co więcej, inicjatywa Komisja wynika także z chęci zwiększenia ambicji UE w odniesieniu do Konwencji rotterdamskiej (PIC), która obecnie liczy 165 sygnatariuszy, a w tym wszystkie państwa członkowskie należące do Wspólnoty.

Wstępne konsultacje (prekonsultacje) zostały uruchomione 8 maja br. i zakończą się pod koniec lipca. Nie przeszkodziło to jednak Komisji w jednoczesnym uruchomieniu właściwego etapu konsultacji tj. kwestionariusza. Jak wskazuje organ wykonawczy UE „ewaluacja i ocena skutków będą przeprowadzane w okresie od marca 2023 r. do października 2023 r.”. Docelowo – przyjęcie ostatecznej wersji dokumentu planowane jest na IV kwartał br., jednakże niewykluczone jest, że proces analizy uwag, a także tworzenia propozycji zmian w obecnie funkcjonujących regulacjach ulegnie przedłużeniu. Co ciekawe, obecnie swoje stanowiska w ramach konsultacji zgłosiło 35 podmiotów. Wśród nich nie ma jednak ani jednego przedsiębiorstwa z Polski…


Za przygotowanie dokumentu oraz nadzór nad procesem konsultacji odpowiada Dyrekcja Generalne ds. Środowiska (DG ENV), Departament ds. Gospodarki o obiegu zamkniętym (ENV.B) oraz Wydział ds. Bezpiecznych i Zrównoważonych Chemikaliów (B.2).

Co z tego wynika?

Jak informuje Komisja: „W ocenie skutków rozważone zostaną środki nieregulacyjne i regulacyjne w porównaniu ze scenariuszem odniesienia. Analiza ta pozwoli określić najbardziej prawdopodobną odpowiedź rożnych stron na warianty oraz określić ilościowo koszty i korzyści ewentualnych zmian w co najmniej jednym akcie prawnym UE regulującym chemikalia w porównaniu z obecnym wdrażaniem. Komisja przeanalizuje również wpływ na unijne przepisy, procedury i systemy celne. Środki, które zostaną przeanalizowane w ramach poszczególnych wariantów, mogłyby obejmować na przykład:

  • Zwiększenie ilości informacji udostępnianych państwom spoza UE na podstawie rozporządzenia PIC, aby umożliwić im lepsze reagowanie na zagrożenia określone w prawie UE poprzez ograniczenie lub zakaz stosowania przedmiotowych chemikaliów w taki sam sposób jak w UE.

 

  • Przegląd obecnych wymogów dotyczących wywozu na mocy rozporządzenia PIC w celu zapewnienia wyższego poziomu ochrony przed niepożądanym przywozem niebezpiecznych chemikaliów, które są zakazane w UE.

 

  • Wprowadzenie zakazu produkcji niebezpiecznych chemikaliów, które nie są zatwierdzone lub są objęte zakazem wprowadzania do obrotu lub stosowania w UE.

 

  • Przyjęcie podejścia łączącego powyższe warianty”.

 

Co więcej: „Oczekuje się, że bezpośrednie skutki gospodarcze odczują przedsiębiorstwa z UE, w tym małe i średnie przedsiębiorstwa, które obecnie wywożą niebezpieczne chemikalia zakazane na szczeblu UE, ponieważ przedsiębiorstwa te nie będą już mogły produkować/wywozić swoich produktów. Spowoduje to utratę sprzedaży i udziału w rynku oraz ewentualne przeniesienie produkcji poza UE. W perspektywie długoterminowej oczekuje się jednak, że zmiana ta zwiększy wiarygodność produktów UE pod względem bezpieczeństwa i jakości, a tym samym ich wizerunku na rynku światowym”.

Udostępnij