5 spółek z polskiej giełdy, które miały mocarstwowe plany, ale im trochę nie wyszło | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
21 mar 2017, 10:52

5 spółek z polskiej giełdy, które miały mocarstwowe plany, ale im trochę nie wyszło

Najpierw sen o potędze, a potem mocne uderzenie o bruk – to musi zawsze boleć, zwłaszcza akcjonariuszy. Historia polskiej giełdy zna już kilka takich przypadków: mocarstwowe plany zarządu na spotkaniach z dziennikarzami i inwestorami, potem kilka lat trendu spadkowego, a w końcu upadłość albo wycofanie firmy z parkietu, co bynajmniej nie oznacza nic dobrego dla tych, którzy mieli jej akcje...

Obecnie kilka spółek boryka się z kłopotami, a ich dawny blask mocno przygasł. Mowa o Briju, Integer, Alma. Nie życzymy tym spółkom źle, a wręcz przeciwnie. Ale obawiamy się, że mogą dołączyć do Panteonu upadłych bogów warszawskiego parkietu. Czyli albo ogłoszą upadłość, albo zostaną wycofane z giełdy na noszach w wyniku wezwania (Integer), co oznaczać będzie dosyć duże straty dla ich akcjonariuszy (szczególnie dotkliwe dla tych, którzy nabywali papiery po cenie emisyjnej, zwłaszcza którejś z kolei emisji...).

Kilka takich przypadków warszawski parkiet już widział. Przypominamy – ku przestrodze. Kolejność alfabetyczna (bo już sami mieliśmy problem z decyzją, która katastrofa była bardziej spektakularna).

Gant - mocarz deweloperki

Deweloper wybudował 3 tys. mieszkań, miał mocarstwowe plany, emitował obligacje, aż tu nagle...

W lipcu 2014 roku sąd ogłosił likwidację giełdowej spółki deweloperskiej Gant. Nie wykupiła ona w terminie obligacji wartych około 250 mln zł. Nie dokończyła kilku inwestycji, przez co setki klientów zostało bez mieszkań lub musiało spłacać jej długi. Nie udało się przeprowadzić upadłości układowej przedsiębiorstwa, bo na rachunkach bankowych miała grosze (około 40 tys. zł). Podobno wielkie środki pieniężne zostały „uwięzione” w wehikułach inwestycyjnych – serwis natemat.pl spekulował w 2014 roku, że na Cypr ze spółki Gant zostało wyprowadzone około 750 mln zł.

Zgodnie z prawem, w pół roku po uprawomocnieniu się wyroku o likwidacji spółki jej walory zostały wycofane z obrotu.

Wykres 1. Historia notowań spółki Gant z ponad 100 zł na 0

źródło: Bankier.pl
źródło: Bankier.pl

IDM SA - prawie polski Goldman

Zombie, czyli żywy trup – to określenie pasuje jak ulał do IDM SA, czyli Domu Maklerskiego IDM. To był pierwszy tego typu podmiot, który zadebiutował na GPW (w 2005 roku). W lipcu 2014 roku sąd ogłosił upadłość spółki z możliwością zawarcia układu i postanowił, że będzie sprawowała zarząd swoim majątkiem oraz wyznaczył nadzorcę, który kontroluje jej czynności (do czasu prawomocnego zatwierdzenia układu albo zakończenia postępowania w inny sposób).

Kilka miesięcy później, w grudniu 2014 roku, zarząd należącego do grupy IDM SA towarzystwa funduszy inwestycyjnych Inventum (niegdyś Idea) złożył wniosek o upadłość układową...

DM IDM w I połowie 2014 roku utracił licencję maklerską, więc stara się zarabiać na „działalności doradczej w zakresie struktury kapitałowej, strategii przedsiębiorstwa i finansowania jego rozwoju, łączenia, podziału oraz przejmowania przedsiębiorstw, sporządzania analiz inwestycyjnych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym” (jak czytamy w raporcie za III kwartał 2016 roku). Na wyniki finansowe IDM SA możecie zerknąć TUTAJ.

Zarząd IDM zapewnia, że podejmuje działania zmierzające do wykonania układu z wierzycielami, sprzedając trudno ściągalne wierzytelności oraz próbując odzyskiwać należności na drodze sądowej. Na koniec września ub.r. spółka miała 73,9 mln zł zobowiązań krótkoterminowych i 6,9 mln zł zobowiązań długoterminowych.

I pomyśleć, że 10 lat temu w grupie IDM SA był dom maklerski, bank, TFI, pośrednik finansowy, fundusze venture capital i private equity...

Co ciekawe, na początku marca tego roku spółka zależna IDM SA (Electus) wyemitowała obligacje o wartości 1 mln zł.

Wykres 2. Historia notowań IDM SA

IDM

Zobacz także: aktualny wykres IDM SA

Petrolinvest - polski Exxon

Są ludzie, którzy jeszcze wierzą, że stanie się cud i spółka znajdzie wreszcie ropę w Kazachstanie (w maju 2016 roku firma otrzymała od tamtejszego resortu energetyki zgodę na dalsze poszukiwania na kolejne 3 lata). Są tacy, którzy do dziś spekulują na walorze, próbując odzyskać to, co odebrał im naftowy sen „grubego Rycha” (czyli Ryszarda Krauze)...

A odebrał dużo. Gdy spółka zadebiutowała na GPW, za jeden papier płacono blisko 500 zł. Już po roku kosztował on mniej niż 100 zł. W 2015 roku wycena waloru spadła poniżej 50 gr, co groziło wycofaniem Petrolinvestu z obrotu. Spółka doprowadziła do scalenia akcji, ale cały proces trwał rok – a to nie świadczy o niej dobrze...

Przypomnijmy to sobie: Krauze obiecuje miliardy petrodolarów podczas wywiadu z Romanem Młodkowskim (okolice 4:15). A teraz zerknijcie na wyniki finansowe Petrolinvestu – ta spółka, odkąd weszła na parkiet, nie zarobiła ani złotówki...

Wielu zapewne się nóż w kieszeni otwiera... Ciekawostka: jeszcze w 2009 roku akcje nowej emisji objęły takie firmy, jak Franklin Templeton, PZU i Allianz, a w 2010 roku około 50 mln USD zainwestował w Petrolinvest... Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju.

Zobacz także: Jak Petrolinvest doprowadził Ryszarda Krauze do ruiny

Wykres 3. Petrolinvest

petrol

Zobacz także: Aktualny wykres PetrolInvest

PZ Cormay rewolucja w analizie

Określić tą spółkę mianem zombie to może przesada, bo działa ona operacyjnie i nawet udawało się jej w ostatnich latach zwiększać przychody i zmniejszać straty. Ale to jedno z największych rozczarowań w historii warszawskiego parkietu.

Spółka była przez wiele lat (!) uważana za niezwykle obiecujący podmiot. Operacyjnie firma zajmuje się produkcją odczynników i sprzętu diagnostycznego, ale miała na rynek wprowadzić urządzenie BlueBox, służące do domowego badania krwi. Jej świetlaną (jak się wydawało) przyszłość zniszczył konflikt funduszy emerytalnych (ING, Amplico i Allianz) oraz funduszy zarządzanych przez Ipopema TFI z założycielem – Tomaszem Tuorą. Fundusze straciły zaufanie do prezesa Tuory i usunęły go ze spółki.

Obecnie firma próbuje wstać z kolan. Powoli się jej to udaje, ale do dawnej świetności (i dawnych poziomów cenowych) wciąż daleko...

Wykres 4. Historia notowań PZ Cormay

pzc

Zobacz także: Aktualny wykres PZ Cormay

Swarzędz Meble od pokoleń

Polska jest szóstym na świecie największym producentem mebli – niedawno o tym pisaliśmy. Tymczasem historia GPW zna przypadek spółki meblarskiej z tradycjami, która została zlikwidowana...

Firma Swarzędz Meble powstała na początku XX wieku z połączenia Zakładu Stolarskiego Antoniego Tabaki ze Swarzędza i Wytwórni Mebli Artystycznych Józefa Sroczyńskiego z Poznania. W PRL-u była potęgą. W 1990 roku nastąpiła jej komercjalizacja, a już w 1991 roku spółka zadebiutowała na GPW, jako jedno z pierwszych przedsiębiorstw!

Przedwojenna reklama Swarzędza

tabaka

Niestety, firma nie miała szczęścia do menedżerów. Nie potrafili oni przede wszystkim zmienić jej imidżu: postrzegana była jako fabryka produkująca meble nieciekawe, nienowoczesne. W trakcie 18 lat notowań giełdowych Swarzędz podwyższał kapitał 9 razy, zbierając z rynku około 200 mln zł. Na nic się to zdało. Na początku 2009 roku ówczesny zarząd wystąpił o likwidację spółki, na co zgodzili się akcjonariusze. Marka ma drugie życie: w 2014 roku prywatni inwestorzy kupili jej znak i uruchomili firmę Swarzędz Home.

Wykres 5. Historia notowań Swarzędz Meble

swa

Źródło: Bankier.pl

Historia uczy więc, że nawet najbardziej mocarstwowe plany czasami palą się na panewce, a świetnie prezentujący się w garniturach i wygadani prezesi nie gwarantują dynamicznego wzrostu wartości przedsiębiorstwa. To tylko 5 historii, które nam przyszły do głowy. Było ich jednak więcej: Elektrim, Tonsil. Oby takich historii było na giełdzie jak najmniej. Prędzej czy później obietnice muszą się zmienić w efekty, bo nie samym dobrym słowem inwestor żyje.

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.