6 mało popularnych spółek technologicznych z GPW, którymi warto się zainteresować
CD Projekt, LiveChat – tak, to są „konie pociągowe” polskiej szeroko pojmowanej branży hi-tech. Ale na GPW nie brakuje innych spółek technologicznych, które mogą okazać się dobrą inwestycją w średnim czy długim terminie. Oto nasza podpowiedź – nie tyle co włożyć do portfela, a co warto wziąć pod lupę.
Spółki technologiczne mają dobrą passę. Za oceanem trwa potężna hossa na papierach tego typu firm (amerykański indeks technologicznych spółek urósł w 5 lat o ponad 122 proc.), schłodzona nieco w ostatnich dniach.
Coś się ruszyło także na polskich spółkach technologicznych. WIG-Informatyka w ciągu ostatnich 12 miesięcy poszedł w górę o 31 proc., mniej więcej tak jak cały szeroki rynek, ale trochę lepiej od WIG20 (26,8 proc.). Tutaj jednak należy zaznaczyć, że w gronie tych spółek duży udział mają typowi integratorzy, czyli spółki, które wdrażają systemy IT. Brak przetargów, związanych z małą liczbą dotacji z UE i mniejszą liczbą zleceń z sektora publicznego uderzył w wyniki finansowe tych spółek. To nie są jednak naszym zdaniem spółki technologiczne, w których drzemie potencjał.
Większość inwestorów doskonale kojarzy takie spółki, jak CD Projekt (lider polskiej branży gamingowej) czy Asseco (gigant IT z WIG20) – potrafiące zarabiać i dzielić się zyskiem z akcjonariuszami. My postanowiliśmy zerknąć na mniejsze spółki technologiczne, które mają już jakąś historię. Wszak to tam – wśród rozwijających się firm o relatywnie niskiej kapitalizacji, ale z dobrym produktem i załogą - powinno się szukać przyszłych hitów inwestycyjnych.
iFirma
Mała spółka (ledwie 18 mln zł kapitalizacji), która może się pochwalić imponującymi wskaźnikami (ROA = 19 proc.). Prowadzi serwis iFirma.pl dla małych przedsiębiorców (umożliwiający m.in. rozliczanie się online) i potrafi zarabiać na nim coraz więcej (w 2016 roku 1,6 mln zł, podczas gdy jeszcze w 2012 roku zarobek sięgnął tylko 414 tys. zł). Biorąc pod uwagę to, że perspektywy makroekonomiczne dla Polski są dobre (a może i bardzo dobre), iFirma nie powinna stać w miejscu.
Największym minusem waloru jest z pewnością płynność. Powstaje również pytanie, czy rynek nie zdyskontował już dalszego rozwoju serwisu iFirma – w końcu walor podrożał w 12 miesięcy aż o 95 proc.! (Ale nie odrobił jeszcze strat z lat 2008-12.)
Wykres 1. Notowania iFirma #IFI
Źródło: Strefa Inwestorów
K2 Internet
Grupa K2 konfiguruje rzeczywistość, zmieniając nowe pomysły i technologie w konkretne rezultaty biznesowe dla swoich klientów - tak opisuje się sama spółka, w której skład oprócz agencji kreatywnej, interaktywnej i mediowej i innych firm wchodzi też informatyczna spółka Oktawave. Jest to firma z sektora nowych technologii działająca na rynku usług hostingowych oraz przetwarzania danych w chmurze obliczeniowej. Jak mówił w trakcie czatu w Strefie Inwestorów, prezes spółki, Tomasz Tomczyk, rozważane są różne scenariusze dla Oktawave, w tym sprzedaż i upublicznienie. To właśnie ta część biznesu spółki K2 Internet sprawia, że firma ma ukryty wymiar technologiczny.
"Upublicznienie OKTAWAVE jest jednym ze scenariuszy, ale nie jest to scenariusz podstawowy."
Wykres 6. Notowania K2 Internet #K2I
Źródło: Strefa Inwestorów
OPTeam
OPTeam to mała spółka (niecałe 46 mln zł kapitalizacji), która dostarcza profesjonalne rozwiązania i usługi informatyczne dla przedsiębiorstw, instytucji publicznych i uczelni wyższych (ma więc wypłacalnych kontrahentów). Obecnie skupia się na produkcji i integrowaniu specjalistycznych systemów informatycznych opartych o technologie kart elektronicznych. Jest na rynku IT od 1988 roku.
Zwraca na siebie uwagę tym, że jest bardzo tania, najtańsza spośród spółek z indeksu WIG-Info (C/Z = 2,1), oraz że wypłaciła za 2016 rok hojną dywidendę (stopa dywidendy za 2016 rok wynosi 27,4 i jest najwyższa wśród spółek z WIG-Info).
Spółka stara się wciąż rozwijać. Pod koniec maja br. kupiła od Kolportera 100 proc. udziałów w spółce NeoTu, poprzez którą chwilę potem nabyła zorganizowaną część przedsiębiorstwa Kolporter, na którą składa się Departament Usług Elektronicznych.
Od początku 2016 roku kurs spółki znajduje się w trendzie spadkowym. Niepokoi to, że spółka przestała w ostatnich kwartałach zarabiać na sprzedaży (w IV kwartale ub.r. straciła 5,9 mln zł, a w I kwartale br. 6,2 mln zł). Jeśli jednak ta tendencja się odwróci, a kurs nie zejdzie poniżej ważnego wsparcia w okolicach 6,00 zł, to warto na pewno rozważyć ostrożną akumulację papieru.
Wykres 2. Notowania OPTeam #OPT
Źródło: Strefa Inwestorów
PGS Software
Spółka informatyczna z Wrocławia, która w ubiegłym roku przeszła na GPW z NewConnect ma bardzo dobrą passę. Udowadnia, że potrafi zarabiać coraz więcej (zysk w I kwartale sięgnął 7,2 mln zł wobec 4,5 mln zł przed rokiem). Zwrot na aktywach (wskaźnik ROA = 55 proc. na koniec I kwartału na tle 4,6 proc. dla branży informatycznej) naprawdę robi wrażenie. Do tego firma regularnie dzieli się zyskiem z akcjonariuszami.
Kurs jest na historycznych maksimach (418 mln zł kapitalizacji), w mocnym trendzie wzrostowym. W dodatku firma nie jest już tania (C/Z = 22,2). Wydaje się jednak, że – o ile spółka nie wpadnie na jakąś wielką „górę lodową”, a na giełdzie nie pojawi się bessa – trend ten powinien być kontynuowany. A jak wiadomo, nie powinno się walczyć z mocnym trendem...
Wykres 3. Notowania PGS Software #PGS
Źródło: Strefa Inwestorów
SARE
Firma rozwija nowoczesne narzędzia IT wykorzystywane w marketingu. Regularnie powiększa zyski (operacyjne i netto).
Ostatnio dużo się w spółce dzieje: podpisała list intencyjny w sprawie negocjacji dotyczących zakupu Gadu-Gadu, a jednocześnie poszukuje nowych inwestorów i zapowiada inwestycje w wideo i mobile marketing. Nadchodzące miesiące mogą być dla papieru naprawdę gorące, tym bardziej, że w zarządzie spółki zaszły spore zmiany.
Wykres 4. Notowania SARE #SAR
Źródło: Strefa Inwestorów
Vigo System
Spółka jest światowym liderem w produkcji detektorów podczerwieni. Uzyskała status oficjalnego dostawcy podzespołów dla NASA. W jej ofercie znajdują się także zaawansowane urządzenia optoelektroniczne (m.in. kamery termowizyjne). Firma zarabia i dzieli się zyskami z akcjonariuszami.
Analitycy domów maklerskich bardzo dobrze oceniają perspektywy spółki. Dosłownie kilka dni temu DM Vestor podniósł cenę docelową akcji Vigo do 468 zł z 277 zł, przy cenie 372 zł. Obecnie papier chodzi po około 376 zł. To oznacza, że – według analityków DM Vestor – w horyzoncie 12 miesięcy ma perspektywę wzrostu wyceny o blisko jedną czwartą!
Podnosimy nasze prognozy EBITDA na 2017 rok o 8 proc., do 18 mln zł (wzrost o 52 proc. r/r, 8 proc. powyżej celu spółki) i o 6 proc., do 22 mln zł (wzrost o 20 proc. r/r) w 2018 roku. Na naszych prognozach, Vigo jest wyceniane ze wskaźnikiem C/Z = 17,6 w 2017 roku i 16,1 w 2018 roku, z wysokim dyskontem do spółek porównywalnych. [...] Podwyższamy naszą cenę docelową do 468 zł ze względu na podniesienie prognoz i wzrost wskaźników spółek porównywalnych
Według analityków DM Vestor, spółka osiągnie w 2017 r. zysk netto na poziomie 15,4 mln zł (o 50 proc. wyższy, niż w 2016 roku), przy przychodach wynoszących 35,6 mln zł (wzrost o 39 proc. r/r).
Wykres 5. Notowania Vigo System #VGO
Źródło: Strefa Inwestorów
Jak widać, gdy się poszuka, to można znaleźć ciekawe spółki technologiczne i z sektora IT, które mają już historię, regularnie zarabiają i mogą być ciekawym uzupełnieniem portfela. Oczywiście należy pamiętać, że to tylko nasza sugestia, a nie rekomendacja. Należy także zwracać uwagę na to, jaką płynność ma walor oraz jaką ma relację zysk – ryzyko (patrzcie na tzw. współczynnik beta), czy siłę relatywną. Warto także zapoznać się ze wszystkimi wskaźnikami dla spółek w serwisie Sindicator.net.