Dlaczego benzyna drożeje i co to oznacza dla Orlen i Lotos, spółek paliwowych z GPW | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
22 lis 2017, 13:50

Dlaczego benzyna drożeje i co to oznacza dla Orlen i Lotos, spółek paliwowych z GPW

W I połowie listopada zobaczyliśmy dawno nie widzianą drożyznę na stacjach benzynowych. Co się stało? Czy to miało przełożenie na notowania spółek paliwowych z GPW? Czy będzie miało wpływ na wyniki za IV kwartał br.?

Od kilku tygodni cena benzyny na stacjach dynamicznie drożeje. Jeszcze 3 listopada za 1 litr 95-ki trzeba było zapłacić 4,53 zł, a 17 listopada już 4,72 zł (wzrost o 4% w 2 tygodnie, dane za e-petrol.pl).

Ceny benzyny na stacjach w ostatnich tygodniach rosną, ponieważ rosną ceny ropy na świecie. Równocześnie zatrzymał się trend umacniania PLN w relacji do USD, który mocno działał do września. Przełożenie cen ropy na ceny benzyny nigdy nie jest oczywiście jak 1 do 1, ponieważ w cenie na stacji koszt ropy stanowi obecnie około 25% wartości, a reszta to w większości różne podatki kolejne szczeble marż – tłumaczy Krzysztof Pado, analityk DM BDM.

Kurs akcji Lotos i Orlen nie ma się ostatnio dobrze

Gdy popatrzymy na notowania największych spółek paliwowych z GPW, można odnieść wrażenie, że rynek zareagował na tę sytuację niezbyt optymistycznie. Kurs Orlenu w jeden miesiąc poszedł w dół o 3,6%, a Lotosu o 1%. WIG20 zachował się w tym okresie minimalnie lepiej, przy czym pamiętać należy, że obydwie spółki są częściami składowymi tego indeksu.

Wykres 1. Notowania Orlenu (PKN) i Lotosu (LTS) na tle WIG20 – 1 miesiąc

1

Źródło: Stooq

Wykres 2. Notowania USD/PLN i kontraktów na ropę Crude (CL.F)

2

Źródło: Stooq

3

Źródło: e-petrol.pl

Wzrost cen ropy dla PKN Orlen i Lotos jest niedobry

Czemu notowania Lotosu i Orlenu poszły w dół, gdy na stacjach benzyna podrożała? Spółki paliwowe są przetwórcami ropy, więc dla nich korzystna jest jej niższa cena. W dużym uproszczeniu – by pozostać w świecie motoryzacji – spółki paliwowe chcą taniejącej ropy, tak jak producenci aut chcą taniejącej stali, plastiku czy innych surowców.

Poza tym, gdy cena ropy spada, koncern możne obniżać cenę benzyny wolno, korzystając na opóźnieniu w aktualizacji cen i generując w ten sposób dodatkowy zysk. Słuszne jest wrażenie kierowców, że gdy ropa drożeje szybko, to benzyna też drożeje szybko, a gdy ropa tanieje szybko, to benzyna tanieje wolno. ;)

Jest jeszcze trzeci argument za tym, że niska i spadającą cena ropy jest lepsza dla producentów paliw. Po prostu, gdy benzyna drożeje, niektórzy kierowcy zaczynają oszczędzać i leją do baku mniej. Czyli płacą na stacjach mniej, niż płaciliby, gdyby benzyna była tańsza.

Jeszcze dokładniej model biznesowy polskich spółek paliwowych tłumaczy to Krzysztof Pado z DM BDM:

Dla wyników spółek paliwowych kluczowa, w dużym uproszczeniu, jest różnica pomiędzy ceną produktów a ceną ropy, a nie sama cena produktów na stacji. Warto także pamiętać, że to olej napędowy ma wolumenowo największy udział w strukturze produktów polskich spółek paliwowych, a nie benzyna – wskazuje Pado.

Analityk DM BDM zwraca uwagę, że patrząc się na sytuację fundamentalną polskich spółek paliwowych należy osobno analizować segment rafineryjny, a osobno detaliczny.

W segmencie rafineryjnym paliwa sprzedawane są po cenie hurtowej, gdzie na zysk spółki składa się marża rafineryjna, czyli w uproszczeniu różnica pomiędzy ceną produktu w portach Amsterdam–Rotterdam–Antwerpia a kosztem ropy, oraz premia lądowa, czyli różnica pomiędzy ceną na lokalnym rynku a ceną w portach. W segmencie detalicznym zysk to, w uproszczeniu, cena sprzedaży bez narzutów państwa minus cena hurtowa – tłumaczy Pado.

Ropa powinna tanieć, więc benzyna też

Obecnie cena 1 litra 95-ki spadła do około 4,69 zł (dane za e-petrol.pl). Według ekspertów, prognoza jest raczej optymistyczna dla kierowców, a więc i dla polskich spółek paliwowych. Paliwa powinny tanieć, gdyż:

  • pojawiła się prognoza Międzynarodowej Agencji Energii mówiąca o tym, że USA zapewnią 80% podaży ropy w następnej dekadzie;
  • produkcja ropy w USA osiągnęła poziom 9,65 miliona baryłek dziennie (+15% r/r);
  • USA zaskoczyły dużym poziomem zapasów ropy. (Za portalem e-petrol.pl)

Z drugiej strony, traderzy z rynku surowcowego nie wiedzą czego się spodziewać po ropie w 2018 roku. Według nich, w grudniu 2018 roku cena baryłki może się wahać między 32 USD a 85 USD... (Dane za portalem The Balance.)

Cena ropy odbiła się od dna z początku 2016 roku. W trakcie ostatnich 12 miesięcy cena 1 baryłki ropy poszła w górę o 20%. Polskie spółki paliwowe jakoś się jednak wybroniły, głównie dzięki bardzo dobrej koniunkturze na całym polskim rynku giełdowym, a zwłaszcza w gospodarce. W jeden rok akcje spółki Orlen podrożały o 60%, a Lotosu o 77%. Czy można liczyć na takie stopy zwrotu w przyszłości? Sporo zależy od tego, co będzie się działo na światowym rynku ropy – akcjonariusze Orlenu i Lotosu powinni mu się uważnie przyglądać.

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.