Istnieje przynajmniej pięć powodów, dla których polska giełda może rozpocząć 2020 rok od wzrostów. Ewentualny „efekt stycznia” może natomiast wyrwać nasz rynek kapitałowy z marazmu. Akcje na polskiej giełdzie są bardzo tanie, koniunktura gospodarcza pozostaje dobra, a 2020 rok powinien przynieść dalszy wzrost inflacji. W przyszłym roku na polskiej giełdzie pojawi się też nowa grupa inwestorów aktywnie kupująca akcje. Do Pracowniczych Planów Kapitałowych szerszym strumieniem napłyną pieniądze obywateli.
Akcje na polskiej giełdzie są tanie
Akcje na polskiej giełdzie są tanie. Za wyjątkiem dwóch sektorów, to stwierdzenie dotyczy praktycznie całego polskiego rynku giełdowego. Inwestorzy nisko wyceniają zarówno banki, spółki energetyczne, duże jak i małe firmy.
Indeks WIG (góra) vs wskaźnik cena do zysku dla WIG (dół), lata 2008 - 2019
Pod względem wskaźnika cena do zysku (C/Z) indeks WIG jest wyceniany obecnie na nieco ponad 10. Na zbliżonym poziomie w ostatnich 10 latach polska giełda była wyceniana tylko 4 razy (czerwone strzałki i okręgi). Za każdym razem prędzej czy później ceny akcji rosły.
Zobacz także: Prognozy giełdowe na 2020 rok: jaki scenariusz dla rynku kreśli Goldman Sachs, Merrill Lynch, Morgan Stanley
Dolar słabnie w oczach
Pomimo silnej hossy na giełdzie w USA amerykańska waluta straciła wigor. Tymczasem, to właśnie zmiana notowań dolara w głównej mierze zwiększa lub zmniejsza atrakcyjność inwestowania poza największym rynkiem akcji świata. Dlatego też, im niższy kurs USD, tym większy popyt na polskie akcje.
Kurs dolara, lata 2017 - 2019
Notowania USDPLN znajdują się dużo poniżej maksimów z końca 2016 roku oraz poniżej szczytu z 2019 roku. Pomimo słabości polskiej giełdy i hossy w USA, amerykańska waluta się nie umacnia. Ewentualna zmiana trendu i silna przecena dolara względem złotówki, tak jak to miało miejsce w 2017 roku, może przełożyć się na solidne wzrosty na polskiej giełdzie.
Zobacz także: Dolar w przyszłym roku może tracić na wartości. Prognozy dla amerykańskiej waluty na 2020 rok
Inflacja w Polsce najwyższa od lat
Kursy akcji uwzględniają inflację w cenach. Dlatego w okresach, gdy jest ona wysoka nominalne, stopy zwrotu z indeksów giełdowych są dużo wyższe niż gdy jej nie ma. Inflacja rośnie gdy firmy podnoszą ceny. Okres wyższej inflacji przy nie rosnących stopach procentowych jest dobry dla firm.
Inflacja w Polsce rok do roku, lata 2004 - 2019
W tym roku inflacja w Polsce przekroczyła cel inflacyjny RPP po raz pierwszy od 2013 roku. Wszystko wskazuje na to, że 2020 rok przyniesie dalszy wzrost cen przy braku podwyżek stóp procentowych. To powinno sprzyjać koniunkturze na giełdzie i przekładać się na dalsze ożywienie, zwłaszcza w obszarze małych i średnich spółek.
Małe i średnie spółki na polskiej giełdzie rosną w siłę
Rosnąca inflacja sprzyja małym spółkom, które borykają się z rosnącą presją płacową. Dzięki podnoszeniu cen małym firmom dużo łatwiej utrzymywać swoją rentowność. Dlatego też, skokowy wzrost inflacji w 2019 roku nie bez powodu przełożył się na wzrost notowań małych i średnich spółek. Na wzrosty kursów akcji w 2020 roku może też mieć realny wpływ napływający do PPK kapitał, który w przypadku indeksu sWIG80 będzie stanowił zauważalną stronę popytową.
Indeks sWIG80 (góra) vs WIG20 (dół), rok 2019
Indeks małych spółek sWIG80 od początku 2019 roku zyskał na wartości 13,5%. W tym czasie indeks największych spółek z GPW, WIG20, pozostaje na minusie 5,5%. Historia uczy, że to małe spółki zawsze rozpoczynają poprawę koniunktury na giełdzie i tak może być i tym razem.
Hossa na indeksach giełdy UE
Giełda wyprzedza gospodarkę zazwyczaj od 6 do 9 miesięcy. Indeksy giełdowe zyskują na wartości dużo wcześniej zanim pojawi się ożywienie w gospodarce. Ten rok przyniósł solidne wzrosty na indeksach giełd dwóch największych gospodarek Unii Europejskiej, czyli Niemiec i Francji.
Niemiecki indeks DAX (góra) i francuski CAC (dół), rok 2019
Niemiecki indeks DAX atakuje historyczne maksima, a giełda francuska CAC zbliża się do maksimów z 2007 roku. Inwestorzy coraz mocniej wierzą w poprawę koniunktury gospodarczej w UE. Poprawa koniunktury gospodarczej w UE powinna przekładać się na przyspieszenie wzrostu w Polsce. Pamiętając, że giełda wyprzedza gospodarkę, polskie indeksy powinny rozpocząć dyskontowanie takiego scenariusza już w styczniu.
Inflacja, słaby dolar, napływ kapitału do PPK oraz niska wycena polskich akcji to kilka powodów przemawiających za tym, że 2020 rok powinien rozpocząć się dla polskiej giełdy dobrze. Wiele wskazuje na to, że dobry styczeń ma też spore szanse, aby z czasem przełożyć się na trwale wzrosty.
