Polska giełda odporna na kolejny lockdown. To efekt ważnych zmian w WIG20

Druga fala zakażeń przez koronawirusa stała się faktem. Giełda znów musi się zmierzyć z potencjalnymi ograniczeniami w gospodarce. Jednak tym razem WIG20 jest znacznie lepiej na lockdown przygotowany, a nawet może na nim skorzystać.

W lutym i marcu 2020 roku inwestorów czekał zimny prysznic. Wszystkie indeksy na polskiej giełdzie zaliczyły dynamiczne spadki. WIG20 stracił w kilkanaście sesji około 40% swojej wartości. Do dziś nawet nie zbliżył się do poziomów z połowy lutego. Wciąż jest o około 20% niżej niż przed wybuchem epidemii.

W przypadku kolejnego lockdown-u może być jednak inaczej. Inwestorzy już nauczyli się oceniać jakim spółkom potencjalne ograniczenia szkodzą, a którym podmiotom sprzyjają. Dlatego też ponowne zamrożenie gospodarki nie zagraża już tak bardzo najważniejszemu indeksowi GPW. Można wręcz powiedzieć, że w pewnym stopniu może nawet sprzyjać wzrostom na WIG20.

Zobacz także: To co się dzieje teraz na giełdach i rynkach skończy się płaczem - ostrzega legenda inwestowania Leon Cooperman 

Anty-covidowe spółki w WIG20

Znacząca zmiana dla WIG20 nadeszła wraz z debiutem Allegro. W trybie ekspresowym został zmieniony skład indeksu największych spółek GPW. Allegro weszło do niego ze znaczną wagą. Sektor e-commerce, do którego należy ostatni debiutant, jest jednym z największych wygranych na pandemii koronawirusa.

Allegro już na debiucie zanotowało wzrost o ponad 60%. Na następnych sesjach wartość spółki wręcz podwoiła się w porównaniu do ceny ofertowej z IPO. Wpływ Allegro na WIG20 jest więc nie do pominięcia. Spółka obecnie ma 12,6% udziału w indeksie, a ograniczenia w handlu i sprzedaży fizycznej spółce sprzyjają.

Skutkiem wejścia Allegro do WIG20 było wypchnięcie z niego przedstawiciela branży, która dużo straciła na pandemii. Mowa tu o mBanku. Spółka opuściła indeks w połowie października. Od dłuższego czasu sektor bankowy traci na znaczeniu w WIG20, a pandemia te straty pogłębiła. W zeszłym roku, a nawet jeszcze w marcu tego roku, banki miały aż 32,2%, czyli 1/3 udziału w portfelu najważniejszego z indeksów. Teraz udział sektora bankowego w WIG20 zmalał do zaledwie 18,2%. To oznacza, że dalsze spadki sektora bankowego dla indeksu największych spółek GPW już nie będą tak dotkliwe.

Warto też pamiętać, że wraz ze spadkiem udziału banków w indeksie największych spółek na znaczeniu w WIG20 zyskała także inna spółka z drugiego sektora korzystającego na pandemii. Mowa tu o CD PROJEKT. W tym momencie udział największego producenta gier na GPW stanowi 13,7% w indeksie, czyli znacznie więcej niż przed pandemią, kiedy w marcu 2020 r. wynosił 8,3%.

Zobacz także: Rekordy zakażeń koronawirusem w całej Europie. Czy czeka nas kolejny lockdown? 

Idą dalsze zmiany WIG20

To jednak nie koniec. Już w grudniu czeka nas kolejna rewizja portfela WIG20. Może ona znów namieszać w jego składzie. Znaczący wpływ na skład WIG20 może mieć też trwające wezwanie na akcje Play, które może wykluczyć spółkę i przyspieszyć dołączenie do indeksu nowego podmiotu.

Kto może wejść w zamian? Okazuje się, że największe szanse na dołączenie do WIG20 ma Biomed Lublin Wytwórnia Surowic i Szczepionek – spółka z sektora biotechnologicznego, który także istotnie zyskał na znaczeniu w panice koronawirusowej.

Aktywność na akcjach Biomedu w ostatnich miesiącach znacząco wzrosła, co stawia spółkę na pierwszym miejscu na liście rezerwowych do wejścia w skład WIG20. Tym samym indeks zyska kolejną spółkę w portfelu, która może stabilizować jego kurs podczas kolejnego lockdown-u gospodarki.

W kolejce do wejścia w skład WIG20 są też akcje spółek Asseco Poland, Ten Square Games, a nawet Mercator Medical. Kurs całej trójki wykazał się znaczącymi wzrostami w ostatnich miesiącach. Mają więc szansę na znalezienie się w WIG20 w zamian za chociażby kolejny bank, czyli Alior Bank. Jeśli by tak się stało, wzmocniłoby po raz kolejny skład najważniejszego indeksu. Na kolejne zmiany będziemy musieli prawdopodobnie poczekać do korekty rocznej WIG20, która odbędzie się na wiosnę 2021 r.

Podsumowując, nowe spółki z branż e-commerce, gier i biotechnologii w WIG20 oraz zmniejszający się udział banków, mogą mieć pozytywny wpływ na notowania indeksu. Coraz większe znaczenie na giełdzie mają bowiem spółki, które korzystają, albo przynajmniej nie tracą, na obecnej, ciężkiej sytuacji gospodarczej związanej z epidemią COVID-19. Ponadto inwestorzy już nauczyli się jak oceniać wpływ potencjalnego lockdown-u na wyniki finansowe spółek i wiedzą, które sektory brać pod uwagę, gdy na gospodarkę spadają nowe ograniczenia.

Zobacz także: Allegro i Biomed-Lublin mogą wkrótce wejść do WIG20. Druga z nich jeżeli powiedzie się wezwanie na Play