Po pandemii przyjdzie wysoka inflacja – ostrzegają analitycy firmy Mercer
W trakcie pandemii inwestorzy mogli świetnie zarobić nie robiąc nic, ale ten niezwykły okres dobiega końca – uważają analitycy firmy inwestycyjnej Mercer.
"W środowisku, w którym wyceny akcji są ekstremalnie wysokie, w stosunku do wieloletnich średnich, a ceny obligacji nie mają już miejsca na wzrost, inwestowanie stało się trudne" – ostrzegają analitycy firmy Mercer w raporcie „Staying on course. Positioning your portfolio post covid”. „Rosnąca inflacja w połączeniu z powrotem wysokiej zmienności oznacza dla wielu inwestorów co najmniej konieczność przemodelowania portfela, ale tak naprawdę wymusza dogłębne przetasowania i powrót aktywnego zarządzania" - podkreślają.
Warto stawiać na spółki surowcowe i chińskie
Analitycy firmy Mercer wskazują, że na rynki powraca wysoka inflacja, która nie była widziana przez kilkanaście lat, albo nawet kilka dekad, w zależności od kraju. Duża w tym zasługa pandemii, gdyż ona znacząco ograniczyła wydatki gospodarstw domowych, zwiększając dynamicznie ich stopę oszczędności. Np. w USA suma oszczędności w 2020 roku wyniosła około 1,5 bln USD i była kilka razy wyższa, niż w najlepszych latach z ostatniej dekady (kiedy sięgała maks. 0,3 bln USD). Te pieniądze trafią na rynek i do gospodarki, napędzając tempo wzrostu PKB oraz inflację – uważają analitycy.
Wartość oszczędności w krajach rozwiniętych
Źródło: Mercer
Wedle autorów omawianego raportu, inwestorzy muszą zacząć pozycjonować portfel zdecydowanie wcześnie, zanim naprawdę wysoka inflacja się pojawi. „Akcje mogą być kluczem do pokazania wzrostu w portfelu w długim terminie, ale skuteczność tej części portfela w kompensowaniu inflacji będzie zależeć głównie od rodzaju i czas trwania podwyższonej inflacji. Akcje, oczywiście, niosą ze sobą duże względne ryzyko niskich, lub nawet ujemnych, stóp zwrotu w krótszych okresach, bo gdy inflacja będzie bardzo wysoka, zyski firm mogą znaleźć się pod presją. Jednakże należy pamiętać, że w długim terminie firmy są w stanie przenosić koszty na konsumentów i utrzymać swoje zarobki i marże” – podkreślają analitycy Mercer.
„W okresie podwyższonej inflacji niezwykle ważne będzie zrozumienie, w jaki sposób dana firma radzi sobie z tego rodzaju presją, pochodzącą z otoczenia. Selekcja spółek do portfela będzie bardzo ważna. Generalnie im wyższy udział spółki w rynku i im większa jej zdolność do utrzymania marży, tym większe szanse na to, że jej akcje zachowają się dobrze podczas okresu wysokiej inflacji. Jeśli chodzi o sektory, to producenci towarów i surowców powinni mieć się w okresie wysokiej inflacji dobrze, ale to nie oznacza, że każda tego rodzaju spółka będzie dobrą inwestycją” – dodają.
Analitycy Mercer ostrzegają również przed większą przeceną na rynkach akcji, która może nadejść wraz z taperingiem, czyli wycofaniem programów pomocowych, które zostały rozdmuchane na wielką skalę w trakcie pandemii. Zalecają, by inwestorzy już dziś zaczęli zmniejszać ekspozycję na akcje, lub zaczęli przemodelowywać część akcyjną portfela na rzecz Chin. „Chiny stawiają na rozwój technologiczny i w 2028 roku będą zapewne największą gospodarką świata. Przeszły świetnie przez pandemię i chińskie akcje mogą być nawet jednym z najlepszych wyborów na najbliższe lata. Można sobie nawet wyobrazić koncentrację części akcyjnej portfela na akcjach chińskich” – przekonują autorzy raportu „Staying on course”.
Zobacz także: Komentarze po wystąpieniu Powell’a w Jackson Hole – co dalej z akcjami, złotem i dolarem
Złoto i kryptowaluty – tak, obligacje - nie
W co jeszcze można inwestować, by w okresie post-covidowym osiągać dobre zyski? Wedle autorów raportu, przyzwoite stopy zwrotu powinno przynieść złoto, które w okresach wysokiej inflacji przeważnie spisuje się przyzwoicie.
Co ciekawe, analitycy Mercer polecają zerkać także na rynek kryptowalut. „Cryptos znajdują się wciąż u początków swojego rozwoju. Inwestorzy działający na tym rynku powinni nastawić się na ewolucję portfela i poszukiwanie innowacji. W świecie kryptowalut pojawiają się ciekawe rozwiązania chroniące kapitał przed inflacją” – zwracają uwagę analitycy firmy Mercer.
Zachowanie klas aktywów w określonych warunkach makroekonomicznych
Źródło: Mercer
Analitycy firmy Mercer przestrzegają natomiast przed inwestowaniem w obligacje. Według nich, ta klasa aktywów straciła już status bezpiecznej przystani, a gdy nadejdzie wysoka inflacja, to stanie się raczej pułapką.
„Piorun nigdy nie uderza dwa razy w to samo miejsce. Pandemia w najbliższym czasie już nie uderzy w światową gospodarkę, a potężne stymulusy długo się nie powtórzą. Dlatego inwestorzy już teraz powinni zacząć przygotowywać się pod nadejście nowych rynkowych okoliczności i przemeblowywać portfel pod długi termin, przede wszystkim przygotowując go na nadejście wysokiej zmienności i wysokiej inflacji. Era dobrego zarobku na nic-nie-robieniu dobiegła końca” – podsumowują.