Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Co robić gdy inwestorom zajrzy w oczy bessa, a na rynku ropocznie się panika – radzi Dan Rasmussen, założyciel Verdad Advisers

Udostępnij

W okresie rynkowej paniki najlepiej stawiać na silne fundamentalnie i relatywnie nisko wycenione małe spółki, których akcje są wyprzedawane na niskiej płynności przez panikarzy.

„Jeśli historia jest nauczycielką życia, to każda panika na rynku będzie wyglądała podobnie. Zmienność wzrośnie, płynność spadnie. Zdolności ludzi do podejmowania racjonalnych decyzji będą upośledzone. Dlatego inwestorzy potrzebują jasnego zrozumienia, co działało, a co nie działało wcześniej, podczas poprzednich panicznych krachów, by na nich korzystać lub by chronić się przed błędnymi decyzjami” – przekonuje Dan Rasmussen, założyciel Verdad Advisers. Niedawno był gościem podcastu The Meb Faber Show.

Dlatego jego zespół poświęcił sporo czasu na zbadaniu każdego kryzysu finansowego w USA od 1970 i stworzył raport „CRISIS INVESTING: HOW TO MAXIMIZE RETURN DURING MARKET PANICS”. „Wykonaliśmy tę pracę, by inwestorzy nie tracili głowy, gdy wszyscy wokoło ją tracą. Mamy nadzieję, że po przeczytaniu naszego raportu inwestorzy nie będą przysłowiowymi słabymi rękoma. Przyjrzeliśmy się każdej głównej klasie aktywów, każdemu sektorowi i każdemu czynnikowi. Stare rzymskie przysłowie mówi, że fortuna sprzyja przygotowanym” – stwierdza Rasmussen.

Kupuj, gdy leje się krew…

Lew Tołstoj napisał w „Annie Kareninie”, że „wszystkie szczęśliwe rodziny są takie same; każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób”. Tymczasem, jak twierdzą analitycy Verdad Advisers w raporcie – na rynku jest odwrotnie, bo wszystkie rynki byka są „uparte” na swój własny sposób (liderzy zawsze się zmieniają), ale wszystkie krachy i kryzysy są do siebie podobne. „Badania akademickie wykazują, że standardowe modele do przewidywania zwrotów na rynkach akcji są 8x bardziej skuteczne podczas recesji, niż podczas ekspansji” – podkreślają analitycy w raporcie.

Analitycy Verdad Advisers wskazują, że w czasie recesji spread między obligacjami rośnie, podobnie jak liczba upadłości firm. „Ten rynkowy stres nagradza firmy, które są dochodowe i generują gotówkę, a karze słabe firmy oraz firmy, które intensywnie inwestują i spalają gotówkę – to właśnie one często bankrutują. Firmy takie jak Tesla i WeWork mogą prosperować dobrze podczas ekspansji, gdy pieniądze są tanie, ale ich ekscesy nie mogą mieć miejsca w czasach zawirowań na rynku” - wskazują.

Zdaniem cytowanych analityków, inwestorzy, którzy potrafią zachować chłodną głowę, gdy wszyscy inni tracą nerwy, mogą sporo w takich okolicznościach zarobić. „Problemem jest ekstremalna trudność behawioralna, polegająca na śmiałym kupowaniu, gdy inni panicznie sprzedają. Warto w ramach ćwiczeń czytać sobie teksty prasowe publikowane na dnie poprzednich krachów, by wiedzieć, co wtedy się pisze i jakie są nastroje” – radzą eksperci Verdad Advisers.

Zobacz także: Akcje Apple odpowiadają już za połowę wartości portfela Warrena Buffetta

…i stawiaj na małe spółki value

Analitycy Verdad Advisers przeanalizowali zachowanie wielu kategorii aktywów, ale nas oczywiście najbardziej interesują akcje. „Zbudowaliśmy bazę danych dla 13 000 walorów na podstawie CRSP/Compustat, którą przefiltrowaliśmy przez 400 zmiennych. Badanie objęło lata 1970 - 2019. Uwzględniliśmy czynniki typu wskaźniki wyceny, wskaźniki wzrostu, wskaźniki jakościowe i ilościowe, skala Piotroski F-score, wskaźniki makroekonomiczne. Chcieliśmy sprawdzić, jak powinien być skonstruowany portfel akcji, by jak najlepiej zniósł krach oraz co kupować w jego trakcie” – piszą analitycy.

Okazało się, że w okresie paniki (spread powyżej 6,5%) najlepiej zachowywały się akcje małych spółek value, a w okresach spokoju (spread poniżej 6,5%) również spisywały się nieźle. A poza tym:

  • Tanie akcje zachowywały się lepiej, niż drogie akcje, w okresach giełdowej zawieruchy.
  • Największe okazje inwestycyjne pojawiają się na akcjach małych spółek o dużej wartości fundamentalnej, gdy ich walory są panicznie wyprzedawane na niskiej płynności.
  • W okresie paniki / krachu lepiej spisują się akcje spółek generujących pozytywny cash flow, które nie muszą liczyć na łaskę kredytodawców.
  • Te spółki, które są bardziej efektywne sprzedażowo – czyli potrafią generować relatywnie dużą sprzedaż ze swoich aktywów – są postrzegane przez inwestorów lepiej, niż inne.

Zachowanie aktywów w okresie spokoju i paniki rynkowej

Zachowanie aktywów

Źródło: Verdad Advisers

Stopy zwrotu dla spółek o określonym stopniu Value Composite (1 – spółki najwyżej wycenione w momencie paniki, 10 – spółki najniżej wycenione)

Stopy zwrotu dla spółek o określonym stopniu Value Composite

Źródło: Verdad Advisers

Zobacz także: Największe spółki gamingowe i LiveChat mogą być jak dolarowa lokata

Udostępnij