Inwestowanie w wartość ma przyszłość, bo spółki wzrostowe się nie podniosą – uważają analitycy GMO
Spółki value mają neutralną betę, a to jest cecha bardzo pożądana w czasach podwyższonej zmienności i dużej niepewności – wskazują analitycy GMO.
Ten rok wyjątkowo nie sprzyja akcjom i obligacjom. Indeks MSCI All Countries World spadł o -25%, a Bloomberg U.S. Aggregate Index o -15%. Na rynku jest mało optymistów. Jednak eksperci firmy GMO przekonują, że obecnie trzeba tego optymizmu od nowa nabierać, i wierzyć przede wszystkim w spółki nisko wycenione value.
Rosnące stopy zwiększają atrakcyjność akcji value
Eksperci GMO przypomnieli, że kilkanaście miesięcy temu ostrzegali, iż inwestorzy powinni zmniejszyć swoją ekspozycję na rynkową betę, gdyż akcje są dość mocno przewartościowane. Ich ostrzeżenie było słuszne, a teraz udzielają oni innej porady. Twierdzą, że warto stawiać na spółki nisko wycenione, pokazujące regularny wzrost przychodów i zysków, czyli na spółki value.
Przypomnijmy, że beta to stopień korelacji pomiędzy stopami zwrotu z inwestycji w daną akcję i stopami zwrotu z indeksu szerokiego rynku. Współczynnik ten pokazuje o ile procent zmieni się stopa zwrotu z inwestycji w walor, gdy o 1% zmieni się stopa zwrotu indeksu.
„Jednym z powodów, dla których bardzo mocno wierzymy w spółki value jest to, że mają one neutralną betę. To jest cecha bardzo pożądana w czasach podwyższonej zmienności i dużej niepewności. Spółki value są jak na razie w 2022 roku oazą spokoju na wzburzonym oceanie akcji” – stwierdzają analitycy GMO.
Podkreślają, że ich GMO Equity Dislocation Strategy ma obecnie pozycje long na akcjach value, oraz pozycje short na akcjach spółek wzrostowych. „Jesteśmy świadomi tego, że stopy procentowe nie mają przełożenia na wycenę value, jednak ich wzrost ma zdecydowanie negatywny wpływ na spółki wzrostowe. Utrzymywanie przez lata stóp na ultra niskim poziomie napompowało bańkę na akcjach growth. Spółki value muszą być atrakcyjne dzięki swoim fundamentom biznesowym, nie mogą liczyć na pomoc ze strony banków centralnych. Tym niemniej, dalszy wzrost stóp będzie wpływał na coraz mniejszą atrakcyjność akcji wzrostowych, więc w tym sensie akcje value będą coraz bardziej atrakcyjne” – stwierdzają analitycy GMO.
Korelacja między miesięczną zmianą rentowności 10-latek amerykańskich a miesięczną stopą zwrotu MSCI U.S. Value minus MSCI U.S. Growth
Źródło: GMO
Zobacz także: 8 dywidend od spółek z GPW do wypłaty jeszcze w tym roku, a stopa dywidendy przekracza nawet 8% - dogrywka sezonu dywidendowego
Akcje value są tanie i spisują się dobrze w recesji
Jeśli chodzi o recesję, to ona także nie ma wielkiego wpływu na wycenę akcji value – twierdzą analitycy GMO. „Oczywiście, wiele walorów value, takich gorszych jakościowo lub wrażliwych na cykle koniunkturalne, może w recesji performować słabo. Jednakże generalnie historia podpowiada, że value zachowuje się dobrze w recesji, bo to po prostu są zazwyczaj silne fundamentalnie spółki, którym nie straszny jest gorszy okres” – podkreślają analitycy GMO.
Ich zdaniem, akcje value w średnim i długim terminie zachowają się znacznie lepiej, od akcji spółek wzrostowych. „Wynika to po prostu z faktu, że są one obecnie naprawdę tanie. Z kolei spółki wzrostowe są wycenione wciąż wysoko, na nierealistycznych oczekiwaniach. Widać już, że sentyment zarówno w odniesieniu do value, jak i growth zmienia się i ten trend będzie, naszym zdaniem, kontynuowany. Oczywiście, możemy być świadkami słabszych momentów value, i momentów powrotu spółek wzrostowych do formy, ale to nie będzie oznaczało zmiany trendu, który pozostanie nienaruszony” – podsumowują analitycy GMO.
Relatywna wycena tańszej połówki rynku na historycznej mediany wyceny względnej
Źródło: GMO