Trwa kryptowalutowa rewolucja! Najszybciej przebiega jednak na rynkach wschodzących
Wysoka inflacja mocno zachęca do zakupu kryptowalut, ten mechanizm działa na całym świecie – wskazują analitycy Banku Światowego i firmy Gemini.
Zwolenników cryptos najszybciej przybywa na rynkach wschodzących, ale zamożni ludzie Zachodu również się już przekonują do tej klasy aktywów.
Kryptowaluty przestały być niszą, stały się klasą aktywa inwestycyjnego
Jak wynika z raportu Gemini „Global state of crypto” w 2021 roku doszło do przełomu: kryptowaluty przestały być niszą, stały się za to pełnoprawnym aktywem inwestycyjnym. „Firmy VC zainwestowały w ubiegłym roku 30 mld USD w start-upy crypto i blockchain, rynek kryptowalut osiągnął 3 bln USD kapitalizacji, a bitcoin cenę 65 000 USD, co czyni go najlepszym aktywem inwestycyjnym ostatnich 10 lat” – podkreślają analitycy Gemini.
Tezę o przyspieszającej kryptowalutowej rewolucji potwierdzili niedawno Erik Feyen, Yusaku Kawashima oraz Raunak Mittal z Banku Światowego w artykule „The ascent of crypto assets: Evolution and macro-financial drivers”. „Wartość aktywów kryptowalutowych oraz wartość obrotu nimi rośnie dynamicznie na całym świecie. Wartość obrotu w I połowie 2021 roku wzrosła 8-krotnie rok do roku, do 2,8 bln USD. […] Kryptowaluty stają się klasą aktywów inwestycyjnych. Branża cryptos jest bardzo różnorodna i oferuje wielkie okazje inwestycyjne, ale też jest obciążona licznymi czynnikami ryzyka” – wskazują eksperci z Banku Światowego.
Wartość obrotów kryptowalutami (mld USD w ujęciu miesięcznym)
Źródło: Bank Światowy
Kryptowalutowa rewolucja najszybciej postępuje na rynkach wschodzących. 41% posiadających cryptos po raz pierwszy kupiło je w 2021 roku, a w takich krajach, jak Brazylia czy Indie ponad połowa właścicieli cyfrowych monet kupiła je po raz pierwszy w ub.r. – wynika z raportu Gemini. Wedle badań Gemini, już 41% Brazylijczyków i Indonezyjczyków posiada cryptos i są to światowi liderzy, zostawiający daleko w tyle wiele rynków rozwiniętych (np. ledwie 16% Francuzów i 15% Duńczyków ma kryptowaluty).
Odsetek populacji posiadający kryptowaluty
Źródło: Gemini
Jednak - jak zwracają uwagę eksperci Gemini w raporcie - kryptowaluty zaczynają być doceniane wśród zamożnych i najlepiej zarabiających mieszkańców krajów rozwiniętych. Już 62% najlepiej zarabiających Francuzów i 43% najlepiej zarabiających Niemców ma w portfelach cryptos.
Zobacz także: Jak inwestować gdy wojna w Ukrainie będzie się przedłużać
Inflacja zachęca do zakupu cryptos
Z badania Gemini wynika, że głównym motywem do inwestowania w cryptos jest wysoka i rosnąca inflacja. „Na tych rynkach, które najszybciej adoptują kryptowaluty, doszło w ostatniej dekadzie do 50-procentowej lub większej dewaluacji waluty narodowej względem USD. Popatrzmy choćby na najszybciej rosnący w 2021 roku rynek kryptowalut, czyli Brazylię: USD urósł w stosunku do reala o 200% w 10 lat. Nawet 41% Amerykanów posiadających cryptos twierdzi, że kupiło je z uwagi na strach przed wysoką inflacją” – wskazują eksperci Gemini.
Podobne wnioski mają eksperci Banku Światowego: „Ustalenia empiryczne sugerują, że wolumeny kryptowalut są silnie powiązane z nastrojami i postrzeganiem globalnych czynników makrofinansowych, ze zmianami makroekonomicznymi. Na przykład, wzrost oczekiwań inflacyjnych w USA o 10 pb. zwiększa miesięczne wolumeny obrotu kryptowalutami o około 28 pb., jak wynika z badań. Wolumeny na poziomie kraju poruszają się zazwyczaj w kierunku przeciwnym do cen złota, co sugeruje, że aktywa kryptograficzne są do pewnego stopnia postrzegane jako substytut złota – tradycyjnego globalnego zabezpieczenia przed inflacją. Wyniki badań sugerują ponadto, że aktywa kryptograficzne są postrzegane jako spekulacyjna klasa aktywów” – podkreślają Erik Feyen, Yusaku Kawashima oraz Raunak Mittal.
Według ekspertów Gemini, przeszkodą w masowej, globalnej adopcji kryptowalut są regulacje. „Blisko połowa ankietowanych z całego świata, którzy nie posiadają kryptowalut, odpowiada, że boi się ryzyka regulacyjnego związanego z tym aktywem. W tej grupie mniej więcej jedna czwarta obawia się także wysokich podatków od dochodów uzyskiwanych dzięki kryptowalutom lub ich podwyższenia” – wskazują eksperci Gemini.