Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Notowania kryptowalut szaleją. W weekend na BTC i ETH miała miejsce jazda bez trzymanki

Udostępnij

To był niesamowity weekend na kryptowalutach. Inwestorzy przeżyli prawdziwy rollercoaster, bo w sobotę dalej panicznie taniały, a w niedzielę mocno odbiły.

Kryptowalutowi inwestorzy nie mają spokoju nawet w weekend. Ba, właśnie wtedy mogą przeżywać największą huśtawkę emocjonalną. Udowodniła to ostatnia sobota i niedziela. W sobotę kryptowalutowa bessa trwała na całego i prywatne cyfrowe aktywa mocno taniały, a w niedzielę dynamicznie odbiły.

Popatrzmy na zachowanie najważniejszych kryptowalut w sobotę:

  • Bitcoin: -10%
  • Ethereum: -13%
  • Dogecoin: -8%

    A teraz co się z nimi działo w niedzielę:
     
  • Bitcoin: +10%
  • Ethereum: +20%
  • Dogecoin: +18%

Bitcoin po raz pierwszy spadł poniżej szczytu z poprzedniej hossy

Tym niemniej strachu na rynku kryptowalutowym jest sporo. Wielka bessa trwa od listopada 2021 roku. Od początku stycznia bitcoin potaniał o -57%, ethereum o -71%, dogecoin o -65%. Wartość rynku kryptowalut spadła w tym okresie z 2,93 bln USD do 887 mln USD.

Kapitalizacja rynku kryptowalut (bln USD)

crypto market cap

Źródło: coinmarketcap.com

Sobota była bardzo nerwowa dlatego, że stało się coś, co nie miało jak dotąd nigdy miejsca na notowaniach bitcoina. Chodzi o to, że spadły one poniżej szczytu poprzedniej hossy z 2017 roku (19 870 USD).

Notowania BTC/USD – 5 lat

btcusd notowania

Źródło: TradingView

Wydaje się, że najważniejszym powodem bessy na kryptowalutach jest strach przed podwyżkami stóp w USA. Inwestorzy wyprzedają wszystkie ryzykowne aktywa, w tym cryptos. Oczywiście, jest to też zdrowa korekta po potężnych wzrostach z przełomu 2020 i 2021 roku. Zwróćmy uwagę, że ten, kto kupił bitcoina 2 lata temu, i tak ma 115% zysku, mimo potężnej przeceny z ostatnich miesięcy.

Zobacz także: Wall Street solidnie traci na krachu kryptowalut. Bitcoin i Ethereum ogarnęła inwestycyjna zima

Schiff się cieszy, Musk kupuje dogecoina

Co o obecnej sytuacji rynkowej na cryptos sądzą eksperci i inwestorzy? Oczywiście, ożywiły się kryptowalutowe niedźwiedzie. Znany profesor ekonomii Nouriel Roubini, zwany Dr Doom, od wielu lat wieszczy upadek bitcoina. Napisał tweeta, w którym wskazał na wielkie straty kryptowalutowych inwestorów, i podsumował: „Domek z kart Ponziego właśnie się rozpada”.

Całą serię tweetów opublikował Peter Schiff. Nie sposób nie odnieść wrażenia, że bardzo się cieszy z tego, co się dzieje na rynku cryptos. Schiff uważa, że bitcoin i inne kryptowaluty to fejkowe pieniądze, które prędzej czy później upadną. Zwrócił on m.in. uwagę, że bitcoin tanieje ostatnio mocniej, niż altcoiny.

Oczywiście, zwolennicy kryptowalut mają nadzieję, że historia się powtórzy i bitcoin oraz inne cryptos podniosą się z tego krachu.

Znany inwestor kryptowalutowy Lark Davis wskazał, że bitcoin jest obecnie wskaźnikowo w strefie, w której – patrząc historycznie – zawsze warto go było kupować. Bitcoin stał się tani.

Poza tym, wyprzedaż przebiega na wysokim wolumenie obrotu. Zazwyczaj, taka sytuacja wskazywała na formowanie się wielomiesięcznego dołka.

Prezydent Salwadoru zachęca do spokoju. „Jeśli zainwestowałeś w bitcoina, Twoje pieniądze są bezpieczne. Wartość bitcoina znacznie wzrośnie, jak tylko zakończy się rynek niedźwiedzia.”

Co ważne i ciekawe, odezwał się Elon Musk. Właściciel spółki Tesla inwestuje prywatnie w bitcoina i dogecoina. Napisał na Twitterze, że wspiera dogecoina i cały czas go kupuje. Nastąpiło to dzień po tym, jak otrzymał on pozew zbiorowy o wartości 258 mld USD, który został złożony w sądzie federalnym na Manhattanie. Powód twierdzi, że Musk kłamał mówiąc, iż dogecoin to pieniądz, zachęcając jednocześnie do zakupu tego aktywa.

Zobacz także: Panika na rynku kryptowalut. Problemy platformy Celsius wywołały mocne spadki na BTC i ETH

Udostępnij