Bitcoin cieszy się coraz większym zainteresowaniem instytucji. Wszystko za sprawą Lightning Network, która ułatwia płatności w BTC
BlackRock tworzy fundusz pozwalający klientom instytucjonalnym na inwestowanie w bitcoina. Sieć Lightning Network rozwija się dynamicznie, ułatwiając płatności w BTC.
Wedle wielu analityków na rynku kryptowalut zapanowała tzw. kryptowalutowa zima i nie wiadomo ile ona potrwa. Jednak pojawiają się sygnały, które świadczą o tym, że tegoroczny krach na tym rynku nie był końcem cryptos.
Notowania BTC/USD – 5 lat
Źródło: TradingView
BlackRock daje klientom możliwość inwestowania w BTC
Jedną z najważniejszych informacji ostatnich tygodni ze świata kryptowalutowego jest ta o wejściu największej firmy inwestycyjnej świata, czyli BlackRock, we współpracę z giełdą Coinbase. BlackRock uruchomiła prywatny fundusz powierniczy Bitcoin Spot dla amerykańskich klientów instytucjonalnych, poprzez który będą oni mogli przyjmować ekspozycję na BTC.
BlackRock just launched a private #bitcoin fund!
— Documenting Bitcoin (@DocumentingBTC) August 11, 2022
They manage $10,000,000,000,000+ for their clients and have now adopted #bitcoin as a legitimate asset for Wall Street and all financial institutions across the world.https://t.co/onr033N7RY
„Pomimo gwałtownego spowolnienia na rynku cyfrowych aktywów, nadal obserwujemy znaczne zainteresowanie niektórych klientów instytucjonalnych sposobem efektywnego i opłacalnego dostępu do kryptowalut przy użyciu naszych możliwości technologicznych i produktowych” – napisała w oświadczeniu firma BlackRock.
Przypomnijmy, że BlackRock ma blisko 9 bln USD aktywów w zarządzaniu. Gdyby chociaż kilka procent tego kapitału trafiło na rynek bitcoina, mogłoby to mieć dość znaczący wpływ na jego cenę. Wiadomo, że gigant inwestycyjny już od jakiegoś czasu przymierzał się do wejścia na rynek bitcoina, bo w kwietniu br. uruchomił blockchainowy fundusz ETF, a jego szef Larry Fink na marca mówił, iż wojna i wysoka inflacja zapewne przyspieszą adopcję bitcoina. Od 2021 r. Blackrock Global Allocation Fund ma prawną możliwość przyjmowania ekspozycji na BTC poprzez instrumenty futures.
Ruch firmy BlackRock wywołał oczywiście lawinę komentarzy. Warto zerknąć co powiedzieli na ten temat znani inwestorzy. Anthony Scaramucci I Cathie Wood stwierdzili, że to wykreuje “szok popytowy” na rynku BTC, bo jest tylko 21 mln BTC, a ze strony BlackRock może pojawić się popyt w wysokości nawet 1 bln USD, tymczasem cały rynek cryptos jest obecnie mniej więcej tyle wart. Oczywiście, nie omieszkał się odezwać wielki fan bitcoina Michael Saylor, prezes MicroStrategy, który wskazał, że 5 lat po nazwaniu bitcoina „indeksem prania brudnych pieniędzy”, Larry Fink dostał „laserowych oczu” (przyprawiają je sobie zwolennicy BTC czekający na cenę w wysokości 100 tys. USD).
Five years after calling #Bitcoin an “index of money laundering,” BlackRock’s Larry Fink is getting laser eyes. - @politico
— Michael Saylor (@saylor) August 12, 2022
Eventually, everyone sees the light.https://t.co/N7jhMKYtlG
Zobacz także: Ray Dalio ostrzega, że wojna między USA a Chinami byłaby tragiczna w skutkach. Obecna sytuacja przypomina napięcia przed I i II wojną światową, ostrzega słynny inwestor
Kryptowaluty stały się zbyt duże, by instytucje je mogły ignorować
Warto także zwrócić uwagę, że coraz częściej pojawiają się analizy, które zachęcają poważnych inwestorów do kupowania BTC. Jedną z takich analiz opublikowała niedawno firma PGIM Investments, zarządzająca 1,5 bln USD aktywów. W swoim raporcie “CRYPTOCURRENCY INVESTING. Powerful Diversifier or Portfolio Kryptonite?” stwierdza, że “kryptowaluty stały się zbyt duże, by je ignorować”. „Obecnie inwestorom instytucjonalnym oferują już one pokusę nadzwyczajnych zysków i możliwość dywersyfikacji na rynku, który jest obecnie już wystarczająco duży i płynny, aby można było na nim zająć znaczące pozycje” - stwierdzają. Z drugiej strony, jej eksperci wskazali, że bitcoin nie spełnia podstawowych funkcji środka płatniczego, a wysoka zmienność powoduje, że okazji inwestycyjnych instytucje powinny szukać raczej poprzez wykorzystywanie technologii blockchain, niż poprzez trzymanie na bilansach BTC.
Analitycy PGIM szczególnie uważnie przyjrzeli się bitcoinowi. „Czy bitcoin jest skutecznym dywersyfikatorem portfela? Stopień jego korelacji z czynnikami makro i innymi aktywami zwiększa się, widoczne jest to od 2020 r. Czy bitcoin jest zabezpieczeniem przed inflacją? Niedostatek podaży bitcoina i jego oderwanie od rządów i banków centralnych sugeruje, że jego wartość może być odporna na inflację, jednak w trakcie trwającego epizodu podwyższonej inflacji nie utrzymał on swojej wartości. Czy bitcoin oferuje nadzwyczajne zyski skorygowane o ryzyko? Od 2018 roku jego wskaźnik Sharpe'a jest podobny do akcji i obligacji. Czy bitcoin jest „cyfrowym złotem”? W trakcie pandemii bitcoin nie utrzymał swojej wartości, a złoto tak. Poza tym, dla inwestorów myślących o zrównoważonym rozwoju, jest on – podobnie jak inne kryptowaluty - problematyczny w wielu wymiarach ESG. Ślad węglowy Bitcoina jest znacznie wyższy, niż w przypadku innych sieci płatniczych” – stwierdzają.
Stopień korelacji BTC z innymi aktywami
Źródło: PGIM
Średni wskaźnik Sharpe’a dla wybranych klas aktywów w wybranych okresach
Źródło: PGIM
Rolowana 3-miesięczna zmienność dla wybranych aktywów
Źródło: PGIM
Kurs BTC/USD na tle inflacji CPI w USA
Źródło: PGIM
Liczba transakcji na sekundę w sieciach płatności
Źródło: PGIM
Lightning Network uczyni z bitcoina środek płatniczy?
Z pomocą bitcoinowi w rozwoju jako środek płatności przychodzi Lightning Network – wskazuje w swojej analizie Lyn Alden. Lightning to szybko rozwijająca się „nakładka” służąca do płatności, która jest wpleciona w sieć Bitcoin. Obecnie w Lightning Network znajduje się 4 427 BTC o wartości około 102 mln USD (wzrost o 130% r/r), które mogą być wykorzystywane do płatności peer-to-peer.
Z danych Arcane Research wynika, że liczba użytkowników sieci Lightning urosła w półtora roku znacząco. W sierpniu 2021 sieć miała 150 tys. użytkowników, a obecnie ma około 80 mln. Około 48% transakcji to transakcje między osobami prywatnymi, ale już 18% to transakcje handlowe (kupna/sprzedaży towarów czy usług). Wartość transakcji w sieci urosła w 12 miesięcy o około 480% (w USD).
Pojemność Lightning Network na tle BTC/USD
Źródło: Glassnode
Liczba płatności w sieci Lightning
Źródło: Arcane Research
„Prawdziwie zdecentralizowana sieć płatnicza wymaga własnego bazowego, samoutrzymującego się cyfrowego aktywa na okaziciela. Jeśli zamiast tego działa korzystając z systemu waluty fiat lub opiera się na zewnętrznych ustaleniach dotyczących depozytów, to nie jest zdecentralizowana. Cyfrowe aktywa na okaziciela – aby były przydatne do dokonywania płatności w długim okresie - muszą być również atrakcyjnym środkiem przechowywania wartości. Czyli aby stworzyć zdecentralizowaną wersję Visy, należy najpierw stworzyć zdecentralizowaną wersję cyfrowego złota. Bitcoin to od początku inteligentny projekt - sieć cyfrowego złota i rozliczeń, z wiarygodnym stopniem decentralizacji, możliwości kontroli, rzadkości i niezmienności, z którym żadna inna sieć obecnie nie rywalizuje, bo nie jest w stanie. Na szczycie tego fundamentu, Lightning jako sieć płatności jest rozwijana i powoli osiąga masę dowodzącą użyteczności. Mnogość unikalnych cech BTC sprawia, że inne kryptowaluty, stawiające na szybkość transakcji, nie mogą się z nim równać w zakresie stopnia decentralizacji” – podkreśla Alden. „Ludzie w krajach rozwijających się, z wyższą inflacją i słabszymi systemami płatniczymi i bankowymi, mają naturalną zachętę do używania Lightning jako środka wymiany na wcześniejszym etapie procesu monetyzacji BTC, niż ludzie z rynków rozwiniętych” - dodaje.
Zdaniem Alden, bitcoin w połączeniu z Lightning Network powoduje, że cywilizacja znów znalazła sposób na to, by aktywa na okaziciela poruszały się z błyskawiczną prędkością. „Jest to swego rodzaju zdecentralizowana księga, która posiada również kanały płatności peer-to-peer. Są to programowalne pieniądze w zdecentralizowanej chmurze, połączone ze światem rzeczywistym poprzez konsensus proof-of-work” – wskazuje Alden.
Według niej, cyfryzacja pieniądza to będzie kluczowy „temat” lat 20-tych XXI wieku. „Będzie ona postępowała zarówno oddolnie, poprzez upowszechnienie sieci Bitcoin, jak i odgórnie, poprzez pojawienie się cyfrowych walut banków centralnych. Partnerstwo Bitcoin/Lightning jest moim zdaniem bardzo obiecujące, jako sieć płatności, cechująca się wysokim poziomem decentralizacji. Jej działanie nie jest pozbawione ryzyka, ale z pewnością jest to coś, na co warto zwracać uwagę” – podsumowała Alden.