„We. The Revolution pokazało, że tworzenie gier artystycznych może być opłacalne” - relacja z czatu z prezesem Polyslash

Dzień dobry. Witam Państwa na czacie, podczas którego odpowiem na Państwa pytania dotyczące Polyslash, naszego debiutu, strategii rozwoju oraz planu wydawniczego. Zachęcam do ich zadawania.

Jesteśmy studiem, które specjalizuje się w produkcji gier artystycznych. Ostatnią naszą produkcją była świetnie przyjęta przez graczy We. The Revolution, za którą miałem okazję otrzymać nagrodę Tygodnika Polityka w kategorii Kultura Cyfrowa. W międzyczasie rozszerzyliśmy działalność o produkcję gier czysto rozrywkowych, które mają stanowić kolejny filar naszej działalności, nastawiony głównie na maksymalizację zysków. W październiku br. odbędzie się premiera Mech Mechanic Simulator, a w przyszłym roku planujemy wydać kolejne 3 produkcje: Tribe: Primitive Builder, Police Shootout na platformy mobilne oraz Drug Dealer Manager we współpracy z Movie Games.

Zdajemy sobie sprawę, że marka We. The Revolution osiągnęła duży sukces, co bardzo nas cieszy. W związku z tym nie wykluczamy prac nad kontynuacją lub kolejną grą z tego uniwersum. Teraz chcemy jednak położyć większy nacisk na stabilizację działalności w ramach segmentu gier rozrywkowych, którą rozpoczęliśmy w zeszłym roku. Sama marka We. The Revolution jest bliska mojemu sercu, więc na pewno o niej nie zapomnimy.

Zawieszenie notowań po debiucie jest ostatnio bardzo częstą sytuacją wynikającą z dużego popytu na akcje. Przede wszystkim cieszymy się, że tak duża rzesza inwestorów pragnie zainwestować w naszą spółkę. Nie mamy jednak bezpośredniego wpływu na zlecenia. Ze strony spółki zrealizowaliśmy wszystkie niezbędne formalności i wywiązaliśmy się ze wszystkich obowiązków wobec giełdy. Mamy nadzieję, że niebawem notowania ruszą.

Wszystkie nasze gry cechują się zoptymalizowanymi budżetami w kwotach rzędu kilkuset tysięcy. Aktualne zainteresowanie graczy pozwala nam optymistycznie patrzeć na kwestię szybkiego zwrotu kosztów produkcji.

Aktualnie nie planujemy emisji akcji. Nie wykluczamy jednak kolejnych emisji w przyszłości, jeżeli uznamy, że przyspieszy to rozwój spółki.

Zgodnie z danymi finansowymi za I półrocze br., które są zawarte w Dokumencie Informacyjnym, spółka posiada gotówkę w wysokości ok. 850 tys. zł. Jest to stan na 30 czerwca br.

Odnotowaliśmy wówczas 823 tys. przychodów netto ze sprzedaży i zrównanych z nimi.

Mamy nadzieję, iż niebawem kurs się otworzy. Nie jest to jednak zależne od nas, a od kształtowania się popytu i podaży na rynku giełdowym.

W tym projekcie jesteśmy producentem i współwydawcą. Naszą rolą będzie przygotowanie koncepcji gry oraz przeprowadzenie procesu produkcji od początku do końca. Wesprzemy również Movie Games w procesie wydawniczym. Marka Drug Dealer jest dla Movie Games bardzo ważna, dlatego szukali partnera, który zagwarantuje im rozwijanie tego brandu na wysokim poziomie jakościowym.

Rozpoczęcie prac jest dopiero przed nami. Kiedy będziemy dysponowali pierwszymi materiałami, na pewno je udostępnimy oraz poinformujemy o tym rynek. Możemy już teraz zdradzić, że pierwsze pomysły już powstały m.in. podczas rozmów z Movie Games, w efekcie czego jesteśmy spokojni jeśli chodzi o potencjał projektu.

Są to gry pozwalające twórcom na szerzenie pogłębionych treści, których celem jest nie tylko zapewnienie graczom rozrywki, ale również zmuszenie do refleksji. Często mogą się one odnosić do głośnych i ważnych problemów, z którymi obecnie zmaga się ludzkość. Tworzenie gier artystycznych zawsze będzie wpisane w DNA naszego studia.

Naszą intencją jest, aby liczba pracowników oscylowała w przedziale 15-20 osób. Obecnie nasz zespół liczy 19 wykwalifikowanych deweloperów.

Umowa z Movie Games jest jednym z działań realizowanych w ramach strategii rozwoju, która zakłada dywersyfikację źródeł przychodów oraz wejście na nowe segmenty rynku. Współpraca z Movie Games to również element budowania naszego piony wydawniczego, ponieważ będziemy wspierać warszawskiego producenta w wydaniu gry. Nie przestajemy jednak skupiać się na autorskich produkcjach. Uważamy, że doświadczenie zdobyte podczas współpracy z Movie Games pozwoli nam jeszcze lepiej realizować nasze autorskie tytuły.

Jest to element realizacji naszej strategii rozwoju, która zakłada dywersyfikację przychodów oraz wejście na nowe segmenty rynku. Pozwoli nam to również zebrać więcej doświadczenia. Sam segment gier mobilnych interesował nas od dawna, dlatego teraz, kiedy pozyskaliśmy znaczącego partnera oraz interesujący komercyjnie brand, zdecydowaliśmy się wykonać krok w tym kierunku.

Harmonogram wydawniczy pozwala nam zakładać, że trwałe przekroczenie progu rentowności może nastąpić w 2021 roku. Liczymy, że każdy projekt produkowany przez nasze studio będzie miał swój wkład w zadowalające wyniki finansowe.

We. The Revolution pokazało, że tworzenie gier artystycznych może być opłacalne. Koszty produkcji zwróciły się jeszcze w zeszłym roku. Wszystko zależy od dobrej jakości, na którą stawiamy w pierwszej kolejności podczas produkcji. Zastosowanie taktyki produkcji mieszanej pozwala spełnić artystyczne ambicje naszych twórców oraz generować stałe przychody dzięki tworzeniu gier z gatunku symulatorów. Ponadto produkcja gier artystycznych umacnia Polyslash jako rozpoznawalną markę i podnosi jej prestiż.

Jak najwyższą :)

W październiku na rynek trafi nasza najnowsza autorska produkcja, a więc Mech Mechanic Simulator. W ramach rozgrywki gracz wcieli się w rolę mechanika ogromnych machin przyszłości, czyli mechów. Kolejnym tytułem jest natomiast Tribe: Primitive Builder. Tu przenosimy się do czasów zgoła odmiennych. Gra pozwoli wcielić się w rolę prehistorycznego budowniczego, którego zadaniem będzie tworzenie i rozwój własnej wioski. Docelowo na 2021 rok zaplanowane są również premiery mobilnej wersji Police Shootout oraz gry tworzonej we współpracy z Movie Games. W pre-produkcji pozostają kolejne tytuły, o których będziemy mogli więcej powiedzieć w najbliższej przyszłości.

W przypadku obu gier poziom WL jest w granicach kilkudziesięciu tysięcy i są wyższe niż poziom WL gry We. The Revolution w dniu jej premiery. Widzimy zatem wzrost rozpoznawalności naszego studia oraz naszych produkcji.