W 2023 r. na głównym rynku GPW zagościło zaledwie 10 spółek, z tego niemal wszystkie przeniosły notowania z alternatywnego parkietu NewConnect. Statystyki ratuje udana oferta publiczna i równie udany debiut Murapolu. Jest więc szansa na poprawę koniunktury rynku IPO w 2024 r.
Na główny parkiet GPW w 2023 roku notowania przeniosło 9 spółek z NewConnect. Tylko w przypadku dwóch zmianie rynku towarzyszyło przeprowadzenie oferty publicznej . W kwietniu DB Energy zakończył ofertę publiczną pozyskując ponad 10 mln zł na dalszy rozwój, następnie w maju z sukcesem zakończyła się oferta Urteste, spółki z sektora biotechnologicznego. Spółka zebrała niemal 30 mln zł na dalsze prace badawcze.
Pierwszą iskierką zmian, która niestety szybko zgasła, był powrót do pierwszej oferty publicznej (IPO) spółki Dr Irena Eris. Niestety, po kilku tygodniach, zarząd ponownie odwołał ofertę nie uzyskawszy satysfakcjonującej wyceny akcji. Spółka zamierzała pozyskać do 141 mln zł.
Następnie, ale dopiero w grudniu, zakończył ofertę publiczną jeden z największych deweloperów mieszkaniowych, Murapol. Dopiero ta oferta wzbudziła wystarczające zainteresowanie inwestorów. Spółka nie sprzedawała akcji nowej emisji, ale były oferowane akcje należące do głównego akcjonariusza, funduszu Ares. Wśród inwestorów instytucjonalnych popyt był duży, więc sprzedający zwiększył pulę z minimalnej 25% kapitału zakładowego do 30% (mógł maksymalnie zwiększyć do 35%). Zapisy inwestorów indywidualnych zostały zredukowane o 85%, co mogłoby świadczyć o wyjątkowo dużym zainteresowaniu, gdyby nie fakt, że dla tej transzy przeznaczono zaledwie 7% oferty.
Z drugiej strony, oferta akcji Murapolu została przeprowadzona przy cenie 33 zł, czyli cenie niższej o 5% od ceny maksymalnej 35 zł. Jednak, należy pamiętać, że dwa lata wcześniej cena wyjściowa była wyższa i wynosiła 40 zł – wtedy oferujący akcje nie pozwolił na jej znaczne obniżenie i oferta nie doszła w końcu do skutku.
Zobacz także: Murapol na GPW. Pierwszy debiut od dwóch lat na mocnym plusie
Kolejny z rzędu słaby rok na rynku IPO
Przez ostatnie dwa lata, licząc do grudnia tego roku, nie było na GPW ani jednego prawdziwego IPO, które zakończyło się powodzeniem. Jedynie przeniesienia z NewConnect zasilały i tak kurczące się grono spółek na głównym parkiecie GPW.
Ostatni debiut miał miejsce w grudniu 2021 r. spółki STS Holding, która, notabene, już nie jest notowana na giełdzie.
Z drugiej strony Wskaźnik Koniunktury IPO, który obliczamy w Strefie Inwestorów, wrócił do średniego poziomu, co może zapowiadać, że w 2024 r. zaczną pojawiać się oferty akcji nowych spółek. Jednak należy zauważyć, że obliczony na ten rok wskaźnik bazował tylko na czterech ofertach publicznych, z których oferta Murapolu wpłynęła na jego wartość pozytywnie, a odwołana oferta Dr Irena Eris – negatywnie.
Dla przypomnienia: Wskaźnik Koniunktury IPO, opracowany w Strefie Inwestorów, jest miernikiem atrakcyjności ofert publicznych (IPO). Ten wskaźnik mierzy popyt na akcje w ofertach pierwotnych, a także ogólne zainteresowanie rynkiem debiutów giełdowych. Wartość wskaźnika zależy od stosunku pozyskanych środków od inwestorów do założeń opisanych w prospektach emisyjnych – im jest on wyższy, tym większe zainteresowanie inwestorów i lepsza kondycja rynku IPO.
W tym roku wartość Wskaźnika Koniunktury IPO wyniosła 60,7%, co jest znaczącą poprawą w stosunku do wartości z 2022 r. wynoszącej zaledwie 9,8%.
Wskaźnik Koniunktury IPO: Porównanie procentowe wartości akcji faktycznie nabytych do zaoferowanych w prospekcie emisyjnym
Zobacz także: Rynek ofert publicznych na GPW w 2022 praktycznie umarł. Wskaźnik Koniunktury IPO najniżej w historii
Tak jak wspomnieliśmy wyżej, jego aktualne wskazania i fakt udanej ostatniej oferty IPO, dobrze rokują dla rynku ofert pierwotnych. Na giełdę bowiem wybiera się całkiem pokaźne grono spółek, lecz wstrzymują się one z ofertą, aż wyklaruje się sytuacja rynkowa. Udane oferty zachęcą kolejne spółki do rozpoczęcia własnych IPO.
Ponadto, warto zauważyć, że w tym roku wartość ofert była na wyższym poziomie. Dr Irena Eris zamierzała uplasować akcje o maksymalnej wartości ponad 160 mln zł, a Murapol zakończył IPO kwotą ponad 400 mln zł. Daleko jeszcze tym liczbom do średniego poziomu wartości ofert publicznych, ale taka skala IPO także jest pozytywnym sygnałem dla rynku.
Porównanie wartości akcji faktycznie sprzedanych do zakładanej wartości w prospekcie emisyjnym
