PCC Rokita ma za sobą trudny rok. Spółce udało się jednak wypracować zyski i planuje dalej wypłacać dywidendy
PCC Rokita, największa na Dolnym Śląsku firma chemiczna, przedstawiła wyniki za 2023 r. oraz plany rozwoju na najbliższe kwartały. Wiceprezes Rafał Zdon, na czacie inwestorskim zarysował program inwestycji i rozwoju potencjału grupy w 2024 r. Zarząd zarekomendował też ile zysku chce przeznaczyć na dywidendę.
W 2023 roku PCC Rokita odnotowała znaczące spadki wyników w porównaniu do bardzo wysokiej bazy z roku poprzedniego. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży wyniosły 2 388 mln zł, co oznacza spadek o 24% w stosunku do 2022 roku. Zysk EBITDA grupy osiągnął wartość 518 mln zł, obniżając się o 49% rok do roku. Podobnie zysk netto grupy wyniósł 268 mln zł, co stanowi 60% spadek rdr.
„Gdybym miał w skrócie opowiedzieć o 2023 r., to zacząłbym od tego: to był bardziej wymagający okres dla Grupy niż rok 2022. Rok 2022 był rekordowym w historii Grupy. Historycznie najlepsze przychody, zysk EBITDA, najwyższa dotąd dywidenda. Po nim nastąpił bardziej wymagający okres jakim okazał się rok 2023. Powiedziałbym, że nawet trudno bezpośrednio porównywać się z tak wyjątkowym okresem w historii” – mówi Rafał Zdon, wiceprezes zarządu PCC Rokita.
We wszystkich segmentach popyt był niższy, w porównaniu do 2022 r. Wystąpiła jednocześnie wysoka podaż na rynkach światowych. Warto mieć na uwadze, że rok 2022, z którym porównywane są wyniki, był wyjątkowo dobry i przyniósł spółce rekordowe wyniki.
Największy wpływ na wyniki finansowe miała działalność w segmencie chloropochodnych, której zysk EBITDA spadł o 53% do 378 mln zł. Segment poliuretanów również odnotował znaczny spadek zysku EBITDA o 75%, kończąc rok z wynikiem 42 mln zł. Inna działalność chemiczna zanotowała spadek zysku EBITDA o 79% do poziomu 14 mln zł.
„Sytuacja w ubiegłym roku w poszczególnych segmentach Grupy była zróżnicowana i wymagająca. Na część produktów Grupy popyt był relatywnie niski przy jednocześnie wysokiej podaży. Dodatkowo europejska gospodarka ciągle jest w kryzysie, co nam nie pomaga. Z drugiej strony, patrząc na wynik całego rok uważamy, że był relatywnie dobry” – dodaje wiceprezes.
Zobacz także: "Obecna sytuacja wymaga od nas dużej elastyczności. Musimy dostosowywać się do dynamicznie zmieniających warunków rynkowych" - relacja z czatu z wiceprezesem zarządu PCC Rokita
Rynek chloroalkaliów
W 2023 roku rynek chloropochodnych zmagał się z wyzwaniami związanymi ze spowolnieniem gospodarczym. Jak podkreśla Rafał Zdon, wiceprezes zarządu PCC Rokita, wyniki finansowe segmentu były w dużym stopniu uwarunkowane przez niższe ceny chloroalkaliów oraz zmniejszoną sprzedaż. "Spadkowe tendencje cenowe dotyczyły zarówno ługu sodowego jak i sody kaustycznej," - wskazuje Zdon.
Według zarządu, mimo tych trudności, segment Chloropochodne zdołał wypracować "relatywnie dobre wyniki sprzedażowe".
Przełom 2023 i 2024 roku nie przyniósł znaczącej zmiany w sytuacji na rynku chloroalkaliów. Nadal charakteryzuje go niski popyt i wysoka dostępność produktów, co utrzymuje ceny na stabilnym poziomie. Rafał Zdon zauważa jednak, że ceny energii, kluczowego czynnika dla kosztów produkcji w segmencie Chloropochodne, stabilizują się, "pozostając na poziomie zbliżonym do tego sprzed europejskiego kryzysu energetycznego".
„Na rynku chloroalkaliów nadal odnotowuje się niski popyt oraz brak problemów z ich dostępnością. Niższe ceny energii, zwłaszcza ograniczone czasowo wynikające z OZE, stanowią jednak pewne wsparcie” – precyzuje Zdon.
Segment Poliuretany
Jeśli chodzi o segment Poliuretany, Grupa PCC Rokita napotkała na wyjątkowo trudne warunki rynkowe, uznane przez zarząd za „najtrudniejsze od lat”.
"Podaż znacząco przewyższała popyt, również ze względu na zwiększony import polioli do Europy" - wskazuje Rafał Zdon, wiceprezes zarządu.
Ta sytuacja doprowadziła do zmniejszonego zainteresowania poliolami na rynku, co z kolei spowodowało spadki cen rynkowych tych surowców. Marże osiągnęły poziom uznany przez zarząd za „niespotykanie niski”. Problemy te były efektem nie tylko nadwyżki podaży, ale także zmian w konsumpcji wynikających z okresu pandemii oraz słabej koniunktury w branżach wykorzystujących poliole, takich jak meblarstwo czy budownictwo mieszkaniowe.
Rok 2024 zapowiada się lepiej ale wciąż przynosi kontynuację wyzwań dla segmentu Poliuretany, z popytem na poliole utrzymującym się na poziomie niższym niż średnia z poprzednich lat.
Trend ten jest wynikiem długoterminowych zmian na rynku, które wpłynęły na sektor poliuretanów. Rafał Zdon zauważa, że pandemia wywołała "ponadstandardową konsumpcję mebli i materacy", co spowodowało nasycenie rynku i spadek zapotrzebowania w okresie postpandemicznym. Dodatkowo, zmiany w preferencjach konsumenckich na rzecz tańszych, niższych jakościowo produktów oraz słaba sytuacja w budownictwie mieszkaniowym nadal wpływają na zmniejszony popyt na wysokomarżowe poliole.
Segment inna działalność chemiczna
Segment Inna Działalność Chemiczna w Grupie PCC Rokita także zmagał się z trudnościami. Jak wskazuje wiceprezes, cały rok był dla tego segmentu gorszym okresem, charakteryzującym się spadkiem obrotów i marż.
"Spowodowały to niekorzystne warunki rynkowe," - podkreśla Zdon.
Dodatkowo, na działalność segmentu, jak podkreśla wiceprezes: "bardzo mocno niekorzystnie wpłynął import fosforopochodnych spoza Europy," co skłoniło PCC Rokita do złożenia wniosku antydumpingowego do Komisji Europejskiej, mającego na celu ograniczenie wpływu drastycznie niskich cen produktów oferowanych przez chińskich producentów. Ta zmiana regulacyjna może okazać się istotnym wsparciem dla tego segmentu działalności, dając nadzieję na stabilizację sytuacji.
„KE zaproponowała wstępnie wprowadzenie w kwietniu br. tymczasowych ceł antydumpingowych na średnim poziomie oscylującym w okolicy 60%. To jest oczywiście czynnik, który może wpłynąć pozytywnie na wyniki segmentu.” - mówi Rafał Zdon.
Na przełomie roku 2023 i 2024 nastąpiło jednak "krótkotrwałe, lekkie ożywienie" na rynku produktów segmentu Inna Działalność Chemiczna, z lekkim wzrostem popytu. Mimo tych pozytywnych sygnałów, nie ma pewności, czy trend wzrostowy utrzyma się w kolejnych okresach.
Kurs akcji PCC Rokita
Dywidenda
Zarząd PCC Rokita SA podjął decyzję o zarekomendowaniu podziału zysku netto za rok 2023, który osiągnął kwotę 247,65 mln zł. Zgodnie z rekomendacją, część tego zysku, a dokładnie 133 mln zł ma zostać przeznaczona na wypłatę dywidendy dla akcjonariuszy, co przekłada się na 6,70 zł na jedną akcję. Przy obecnym kursie akcji daje to około 6,5% stopy dywidendy. Pozostała część zysku, czyli 114,64 mln zł, miałaby zasilić kapitał zapasowy Spółki. Jak podkreślił Rafał Zdon, wiceprezes zarządu PCC Rokita, choć zarząd i Rada Nadzorcza kierują się w stronę podziału zysku, ostateczna decyzja będzie należeć do akcjonariuszy, którzy wyrażą swoje zdanie na Zwyczajnym Walnym Zgromadzeniu.
Co ciekawe, podejście PCC Rokita do wypłaty dywidendy ilustruje jej długoterminową strategię wynagradzania akcjonariuszy, co znalazło odzwierciedlenie w ubiegłorocznej, rekordowej wypłacie, gdzie na jedną akcję przypadło blisko 22 zł. Pozwala to stwierdzić, że inwestycja w spółkę dla długoterminowych inwestorów już się zwróciła dwukrotnie.
„Warto przypomnieć, że inwestycja w akcje PCC Rokita zwróciła się w pewnym sensie „wiernym” inwestorom. W ubiegłym roku akcjonariusze otrzymali najwyższą z dotychczasowych kwot dywidend. Na jedną akcję przypadło blisko 22 zł. Tym samym suma dotąd wypłaconych dywidend przekroczyła dwukrotnie wartość akcji na debiucie giełdowym. Cena ta wówczas wynosiła 33 zł” – zaznacza wiceprezes.