Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Jak rozpoznać fałszywe ICO – w kreatywny sposób uczy amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC)

Udostępnij

Rynek kryptowalut charakteryzują duża zmienność i wysokie ryzyko inwestycji. Dlatego amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) postawiła na edukację inwestorów. Uczy, jak można rozpoznać fałszywe ICO i wykryć oszustwo. Wszystko za pomocą specjalnie stworzonej strony HoweyCoins.com.

Jak wynika z badania Satis Group, aż 81% spośród ICO o wartości powyżej 50 mln USD przeprowadzonych do tej pory, były oszustwami. Pisaliśmy o tym tutaj. Nic więc dziwnego, że amerykański nadzorca postanowił z tym walczyć. Jak? Poprzez edukację inwestorów. Znalazł na to nawet całkiem ciekawy sposób.

Zanim przeczytasz resztę artykułu, spójrz najpierw na stronę HoweyCoins.com.

Zbyt piękne, żeby było prawdziwe

Na stronie znajdziesz charakterystyczny zegar odliczający czas do końca pre-ICO nowej kryptowaluty – HoweyCoin. Ma być ona szeroko wykorzystana do płatności w branży turystycznej. Możesz również zapoznać się z white paper, czyli dokładnym opisem projektu, i skorzystać ze zniżki na zakup tokenów. Wystarczy kliknąć w kartonik: Buy Coins Now. Wtedy przekonasz się, że to oszustwo!

HoweyCoins.com to specjalnie stworzona przez SEC strona internetowa, która opisuje ICO nowej kryptowaluty w samych pozytywach. Dokument informacyjny mówi niewiele. Od razu powinna zaświecić się lampka ostrzegawcza z prostym przesłaniem: zbyt piękne, żeby było prawdziwe.

pre-ICO(1)

Źródło: HoweyCoins.com

SEC ostrzega przed ICO

Po kliknięciu Buy Coins Now zostaniesz przeniesiony na stronę investor.gov stworzoną dla inwestorów indywidualnych. Tam amerykański nadzorca wskazuje po czym rozpoznać, że ICO to oszustwo. Wymienia tzw. red flags na które powinien zwrócić każdy inwestor, zanim zdecyduje się zainwestować w ICO.

Jak poznać, że ICO to oszustwo?

Na przykładzie specjalnie stworzonej w tym celu stronie, HoweyCoins.com, SEC wymienia charakterystyczne cechy, które mogą oznaczać, że ICO to oszustwo. Oto one.

1. Deklaracja wysokich, gwarantowanych zysków

Pierwszym wyraźnym znakiem ostrzegawczym jest gwarancja wysokich zysków. Jeśli taką informację znajdziesz na stronie ICO nowej kryptowaluty, to poważnie zastanów się, czy warto inwestować w ten projekt. Rynek kryptowalut charakteryzuje duża zmienność i wysokie ryzyko. Dlatego nikt nie może zagwarantować Ci zysków ani zwrotu zainwestowanych pieniędzy.

2. Wsparcie ICO przez znane osoby

Na stronie HoweyCoins.com znajduje się także zakładka poświęcona sławnym osobom, które zachwalają projekt i chcą w niego zainwestować. SEC ostrzega, że samo wsparcie gwiazd nie oznacza od razu, że ICO jest legalne. Ponadto nie należy tego uznawać za wystarczająco przekonywujący argument, że dany projekt jest wiarygodny.

3. ICO spełniające standardy SEC

Twórcy HoweyCoins przekonują, że pre-ICO nowej kryptowaluty jest oficjalnie zarejestrowane i nadzorowane przez SEC. Nic bardziej mylnego. Amerykański nadzorca jasno wskazuje: wiele stron poświęconym ICO, powołuje się na spełnianie wysokich standardów wymaganych przez SEC. Tymczasem SEC w żaden sposób nie jest uprawniony do ich nadzorowania.

Nie ma więc żadnej pewności, że te standardy będą zachowane. Na pewno takiej gwarancji nie daje amerykański nadzorca. Taka informacja powinna Cię zatem odstraszyć od inwestowania w dany projekt.

4. Zakup tokenów przy użyciu karty kredytowej

Zwróć również uwagę na metodę płatności. SEC zaznacza, że większość licencjonowanych i zarejestrowanych oficjalnie firm inwestycyjnych nie pozwala swoim klientom na płatności poprzez użycie karty kredytowej.

5. Sztuczne pompowanie cen

Ostatnia rzecz, na którą trzeba szczególnie uważać, to zjawisko sztucznego pompowania cen. Dotyczy to przede wszystkim pre-ICO, podczas którego twórcy nowej kryptowlauty specjalnie sami dokupują tokeny. Wtedy pre-ICO kończy się sukcesem, co zachęca bardziej do zainwestowania podczas właściwego ICO. Po zakończeniu ICO, jego twórcy od razu wyprzedają wszystkie swoje tokeny. Kurs nowej kryptowaluty drastycznie spada, i potem szanse na jakiekolwiek wzrosty są niewielkie.

Niestety trudno wykryć opisany mechanizm, bo inwestorzy nie wiedzą dokładnie kto kupuje tokeny podczas ICO. Brak informacji jest zatem jedną z największych wad rynku kryptowalut.

Choć powyższe ostrzeżenia mogą wydawać się oczywiste, to i tak warto mieć je na uwadze za każdym razem, gdy rozważamy inwestowanie w ICO.

Zobacz także: Michael Mauboussin: oto jaka jest różnica między przeciętnym a wielkim inwestorem

Udostępnij