Phillip Carret był aktywnym inwestorem przez blisko 70 lat. Sam Buffet stwierdził, że w tak długiej perspektywie czasowej Carret osiągnął najlepszy wynik na rynku akcji. Oto najważniejsze porady inwestycyjne Phillipa Carreta, które warto znać.
Kim był Phillip Carret?
Swój pierwszy fundusz inwestycyjny Pioneer Fund Carret założył w 1928 r. Zarządzał nim przez 55 lat, z bardzo dobrym skutkiem: klienci którzy włożyli w fundusz 10 000 USD po 55 latach wyjęli 8 mln USD co oznacza, że pomnożyli swój majątek 799 krotnie. Carret inwestował na rynku akcji przez blisko 70 lat, aż do śmierci w wieku 101 lat w 1998 roku.
Carret miał ten sam styl inwestowania, co Warren Buffet. Stawiał przede wszystkim na analizę fundamentalną spółek i inwestowanie długoterminowe. Jak lubił mawiać Carret, „traderzy rzadko umierają bogaci, natomiast cierpliwi inwestorzy w wartość często”.
Zobacz także: 10 porad o zarządzaniu ryzykiem od 9 słynnych inwestorów
Ta sama wysoka klasa, co Warren Buffet
Jeśli porównamy długość inwestowania do wielkości zwrotu z inwestycji, to trudno będzie znaleźć drugiego tak dobrego inwestora, jak Phillip Carret. Sam Warren Buffet jest pod wrażeniem wyniku, jaki ”wykręcił” Carret przez 70 lat inwestowania na giełdzie.
Średnioroczna stopa zwrotu ponad S&P500 (dywidendy reinwestowane)
Zobacz także: Cytaty Warrena Buffetta, które każdy inwestor powinien znać
Kluczem do sukcesu w inwestowaniu jest cierpliwość
Carret wyznawał zasadę, że w inwestowaniu długoterminowym najważniejsze są cierpliwość i wytrwałość. Te dwie cechy są też potrzebne, żeby odnieść sukces, jeśli inwestujemy w wartość spółki.
Carret zgadzał się ze słynnym zdaniem Buffeta, że trzeba się starać, by być chciwym wtedy, gdy inni się boją, oraz by bać się wtedy, gdy inni są chciwi. Podzielał także opinię Shelby Cullom Davis, że najwięcej inwestor zarobi podczas rynku niedźwiedzia, tylko nie zdaje sobie z tego sprawy.
Jakimi jeszcze innymi zasadami w inwestowaniu kierował się Phillip Carret?
Oto najważniejsze porady inwestycyjne Phillipa Carreta, które pochodzą z jego autobiografii „A Money Mind at 90”:
- Znam wielu inwestorów, którzy są inteligentniejsi niż ja, ale nie mają dobrego sposobu myślenia i pewnej rozwagi, jeśli chodzi o inwestowanie.
- Rynek akcji jest luźno połączony z cyklami koniunkturalnymi, za to charakteryzuje się bardzo dużymi i gwałtownymi zawirowaniami.
- Nigdy nie próbuj pobić rynku i nie patrz na ogólną sytuację panującą na rynku – analizuj tylko pojedyncze akcje, które zamierzasz kupić.
- Przeanalizuj rok z najsłabszym wynikiem i wyciągnij wnioski.
- [O kadrze zarządzającej spółki] Przeczytaj ich list do akcjonariuszy. Jeśli jest zbyt optymistyczny, to zły znak. Powinien on też ujawniać problemy spółki, oraz ich rozwiązania. A sama kadra przynajmniej przez rok powinna mieć wypłacaną pensję w akcjach [w Polsce raczej będą to premie].
- W krótkim terminie, ceny akcji opierają się na emocjach. W długim terminie liczy się już raczej wartość [spółki].
Jeśli chcesz udoskonalić swój styl inwestowania i uczyć się od najlepszych, to warto te kilka porad wziąć pod uwagę. Szczególnie, jeśli preferujesz inwestowanie długoterminowe i stosujesz głównie analizę fundamentalną spółek. Zresztą, nie bez powodu Buffet nazywał Carreta swoim bohaterem!
Źródło grafiki: „Excess Returns”, Frederik Vanhaverbeke
