Przejdź do treści

udostępnij:

Zarządzający amerykańskimi funduszami nie wykorzystali zmienności związanej z koronawirusem

Udostępnij

Wyniki zarządzających amerykańskimi funduszami akcji były w trakcie pandemii zaskakująco słabe, biorąc pod uwagę wielką szansę, jaką była koronawirusowa zmienność – mówią badania Morningstar.

Fundusze aktywnie zarządzane mają trudność z biciem szerokiego rynku, a więc z byciem lepszym od funduszy indeksowych pasywnych, nawet gdy sprzyjają im okoliczności – wskazał Ben Johnson, dyrektor działu funduszy ETF w firmie analitycznej Morningstar. Raport prezentujący szczegóły najnowszego odczytu Morningstar Active/Passive Barometer można pobrać TUTAJ.

Zarządzający nie wykorzystali covidowej szansy

Johnson wskazuje, że koronawirusowy krach i późniejsza hossa przetestowały tezę, że na takie okresy wysokiej zmienności lepsze są fundusze aktywnie zarządzane. Okazało się, że w 2020 roku tylko 49% aktywnie zarządzanych funduszy pokazało wynik lepszy od średniej dla funduszy pasywnych (w 2019 roku odsetek ten wyniósł 51%). W okresie czerwiec 2020 – czerwiec 2021 spośród 3 000 amerykańskich funduszy aktywnie zarządzanych z ekspozycją na rynek akcji 47% zachowało się lepiej od średniej dla funduszy indeksowych pasywnych. „To dowodzi, że fundusze aktywnie zarządzane mają trudność z biciem szerokiego rynku, a więc z byciem lepszym od funduszy indeksowych pasywnych” – podkreślił w swojej analizie Johnson.

Wynik ten pokazał Morningstar Active/Passive Barometer. Jest to barometr, który pokazuje wynik dwa razy w roku. Mierzy on sukces funduszy aktywnie zarządzanych na tle funduszy pasywnych z tej samej kategorii. Dla funduszy szerokiego rynku akcji benchmarkami są takie fundusze pasywne, jak SPDR S&P 500 ETF. Morningstar kalkuluje średni wynik ważony aktywami dla funduszy pasywnych i porównuje z wynikami funduszy aktywnie zarządzanych. Firma jest przekonana, że to jest lepsze rozwiązanie, niż porównywanie wyników funduszy aktywnych do zachowania indeksów, gdyż porównywane one są z inną opcją, która realnie wchodzi w zakres wyboru do portfela inwestora. Johnson wskazuje, że success rate zarządzających mocno się waha, gdy weźmie się pod uwagę jako benchmark np. indeks S&P500 czy indeks Russell 1000.

Stopa sukcesu amerykańskich funduszy aktywnych na tle pasywnych

Stopa sukcesu amerykańskich funduszy aktywnych

Źródło: Morningstar

Zobacz także: Dlaczego fundusze inwestycyjne umierają i zostają zamknięte - są trzy najważniejsze powody

Fundusze dłużne spisują się lepiej, niż akcyjne

Co ciekawe, barometr firmy Morningstar wskazuje, że wyjątkowo słabo spisały się fundusze inwestujące w spółki wzrostowe. W okresie czerwiec 2020 – czerwiec 2021 ich success rate wyniosła ledwie 27,5%. Tymczasem w tymże okresie Morningstar US Growth Index zachował się lepiej od Morningstar US Value Index aż o 35 pkt. proc.!

Sukces odniosły za to fundusze dłużne. Stopa sukcesu ponad średnią pasywnych wyniosła 85%, mowa o okresie czerwiec 2020 – czerwiec 2021. Okazało się, że zarządzający funduszami z tej kategorii brali na siebie spore ryzyko i to im się opłaciło.

Stopa sukcesu amerykańskich funduszy aktywnych na tle pasywnych w okresie czerwiec 2019 – czerwiec 2020 – czerwiec 2021

Stopa sukcesu amerykańskich funduszy aktywnych na tle pasywnych

Źródło: Morningstar

Johnson zwraca uwagę, że w długim terminie 10-letnim ledwie 25% aktywnie zarządzanych funduszy bije średni wynik funduszy pasywnych. Szczególnie słabo idzie funduszom aktywnym inwestującym w duże spółki, a jedynymi które radzą sobie zdecydowanie lepiej od funduszy pasywnych są fundusze aktywnie zarządzane obligacji korporacyjnych (success rate na poziomie 64,5%).

No nie spisują się zarządzający, nawet ci jankescy… Jak widać rację ma Warren Buffett radząc drobnym inwestorom, by kupowali fundusze indeksowe.

Zobacz także: Prezesi i CEO dobrych spółek są często lepszymi inwestorami, niż zarządzający funduszami

Udostępnij