Akcje producentów gier pod presją. Polski gaming może odczuć sankcje Trumpa nałożone na Huawei

Cherrypick Games, Ten Square Games i Boombit – to spółki gamingowe, które mogą szybko paść ofiarą konfliktu na linii USA – Chiny. Na polecenie Trumpa, Google i inne wielkie koncerny zamknęły dostęp do swoich usług, w tym do sklepu Google Play, producentowi smartfonów Huawei. Niewykluczone, że Chiny w ramach odwetu mogą wykluczyć serwis Steam z Chin. Tym samym wojna handlowa zaczyna dotykać najprężniej rozwijającą się branże na GPW czyli Gaming.

Rząd USA wpisał chińską firmę Huawei na czarną listę, a co za tym idzie takie korporacje jak Google, Intel, Qualcomm zawiesiły z nią współpracę. Tak wynika z informacji agencji Reuters.

To oznacza, że docelowo sprzęt Huaweia w świecie zachodnim będzie praktycznie bezużyteczny. Jego użytkownicy nie skorzystają z Gmaila, YouTube’a, przeglądarki Chrome. A co być może najważniejsze: ze sklepu Google Play.
 

1. Przychody Huawei w podziale na regiony (2018)

Trafieni odłamkami

Firma Huawei zapewnia, że przygotowywała się na ewentualność konfliktu z rządem USA. Wskazała też na Twitterze, że przegrani tego sporu będą po obu stronach. Przegranymi może okazać się też polska branża gamingowa.
 

I tu dochodzimy do giełdowej części tekstu. Dziś na GPW mocno tanieją akcje spółek gamingowych tworzących gry free-to-play dostępne na platformach mobilnych (smartfony, tablety). Stan na godz. 15:00:

Cherrypick Games -9,5%

Ten Square Games -7%

Boombit -5,3%

Tracą też kursy akcji PlayWay -3,7% i CD PROJEKT -2,7%.

Czego boją się inwestorzy spółek gamingowych na GPW?

Gry na smartfony stanowią już 37-39% światowego rynku – wynika z danych portalu NewZoo. A w przyszłości, i to niedalekiej, za 2-3 lata, mogą stanowić już niemal połowę!

Idąc dalej, otóż Huawei jest producentem smartfonów nr 2 na świecie, który ma 19% globalnego rynku. W I kwartale tego roku sprzedał 59 mln sztuk takiego sprzętu, o 20 mln więcej, niż rok wcześniej! Smartfony Huawei są o wiele tańsze, niż apple’owskie. Można przypuszczać, że naprawdę spora część graczy korzystających z gier free-to-play to posiadacze smartfonów Huawei, niż Apple. Uczynienie sprzętu Huawei bezużytecznym w zachodnim świecie może oznaczać spowolnienie wzrostu rynku gier mobilnych i utrudnienie dostępu do rynku chińskiego. Oznaczałoby również oczywiście co za tym idzie znaczące pogorszenie się perspektyw dla rynku gier mobilnych. Może też utrudnić dalszą ekspansję gier polskich spółek na tamtejszy rynek.
 

2. Światowy rynek gier w podziale na platformy

Zagrożony jest nawet CD PROJEKT

Co gorsza, jeśli konflikt na linii Chiny – USA przerodzi się w konflikt Chiny – świat Zachodu, to polskie spółki produkujące gry mogą dostać rykoszetem naprawdę mocno. Chiny stały się bowiem jednym z ważnych rynków zbytu dla naszych gwiazd z GPW. Umowy ze spółkami Tencent czy GAEA podpisali już CD PROJEKT, 11 bit studios i PlayWay. Sprzedawane przez nie gry poprzez serwis Steam trafiają również na rynek w Chinach.

Aż trudno sobie wyobrazić, co będzie, jeśli dostęp do największego rynku gier na świecie zostanie utrudniony dla amerykańskich, ale i polskich spółek gamingowych...

4. Największe rynki smartfonowe na świecie (2018)

Zobacz także: Spółki gamingowe z GPW podbijają chiński rynek. W Chinach swoje gry sprzedają już CD PROJEKT, 11 bit studios i PlayWay

Rynek wycenia ryzyka, a producenci gier na razie nie komentują zaistniałej sytuacji. Poprosiliśmy Cherrypick Games, Ten Square Games i Boombit o komentarz. Wydaje się, że z grona tych spółek w najlepszej sytuacji znajduje się BoomBit, który posiada własną spółkę zależną na terenie Chin.

Marcin Kwaśnica, prezes Cherrypick Games, powiedział Strefie Inwestorów, że na ten moment niełatwo jest ocenić dlaczego akcje spółek tworzących gry w modelu free2play spadają.

- Być może sytuacja Google vs. Huawei ma na to wpływ, jednak nie nam to oceniać. Blokada producenta urządzeń mobilnych może jednak przełożyć się, choć krótkoterminowo, na wzrost sprzedaży gier mobilnych na platformie Android. Długoterminowo nie przewidujemy nawet aby branża spowolniła z tego powodu. Jeśli chodzi o sytuację wojny elektrycznej pomiędzy USA a Chinami, nie uważamy, że miałaby w jakimś stopniu wpłynąć na perspektywy free to play. Rynek nadal będzie rozwijał się bardzo dynamicznie - stwierdził prezes Cherrypick Games.

Jeśli tylko otrzymamy komentarze z innych źródeł, zostaną one niezwłocznie opublikowane. Zostaną dołączone na końcu tego tekstu.

Źródła wykresów: 1. Huawei, 2-4. NewZoo