Emocje po premierze najnowszej gry Bloober Team opadły. Premiera najbardziej wyczekiwanej polskiej produkcji tego roku wypadła dużo poniżej potencjału. Choć sama gra jest wysoko oceniana to falę krytyki graczy, zaraz po premierze, wywołały problemy z optymalizacją i słabe tłumaczenie na język chiński i japoński. Mimo to Blair Witch jest najlepszą premierą w historii Bloober Team i pomimo mocnych spadków, kurs akcji spółki wciąż pozostaje powyżej momentu jej ogłoszenia.
W opublikowanym rano komunikacie krakowska spółka jednoznacznie stwierdza, że Blair Witch jest ich najlepiej sprzedającą się produkcją. Jednak nie mogą podać ile już sprzedano egzemplarzy ze względu na wiążące umowy. W komunikacie Bloober podkreśla, że niezwłocznie naprawiono występujące problemy, co spotkało się z pozytywnym odbiorem ze strony fanów.
- Myślę, że pierwszy tydzień sprzedaży da nam pełną świadomość na temat trendu. Liczymy jednak na bardzo szybki zwrot poniesionych kosztów produkcji i marketingu. Wierzymy, że zaplanowane działania sprzedażowe będą dla nas podstawą do całkowicie nowych poziomów przychodowych – przewiduje Piotr Babieno, prezes Bloober Team.
Zobacz także: Bloober Team liczy na szybki zwrot kosztów produkcji i markletingu Blair Witch
Problemy z grą przełożyły się na negatywne opinie graczy na PC
Jeszcze w piątek notowania Bloobera znajdowały się na poziomie 90 zł, a dzisiaj cena za akcję to już około 65 zł. Gwałtowne spadki są spowodowane problemami, które pojawiły się tuż po premierze gry. Jednym z nich była optymalizacja wersji na PC. Spółka szybko naprawiła pierwsze błędy występujące w grze, ale efekt premiery został mocno ograniczony.
Notowania Bloober Team
Problemy wystąpiły również w tłumaczeniu gry zarówno na język chiński jak i japoński. Te wpadki osłabiły efekt premiery „Blair Witch”. Co ciekawe, przyjęcie produkcji w wersji na konsole XBOX było pozytywne i tym samym wystawiono wysokie recenzje. Tutaj udało się uniknąć większych wpadek z optymalizacją co spowodowało, że oceny graczy są wyraźnie wyższe.
Pomimo spadków kurs akcji Bloober Team wciąż pozostaje zdecydowanie powyżej poziomów sprzed reakcji na zapowiedź gry. To najlepiej potwierdza słowa spółki, że produkcja jest sukcesem, ale mniejszym niż oczekiwali tego inwestorzy.
Oceny Blair Witch poprawiają się
Obecnie na platformie Steam cały czas gra około 300 użytkowników, jednak średnia ocen jest poniżej 70%. Stosunek cały czas się poprawia, bo po aktualizacjach języków i poprawie optymalizacji przybywa dużo więcej ocen pozytywnych niż negatywnych. Fani wiedźmy z Blair mają jeszcze jeden zarzut do krakowskiej spółki – pojawiają się opinie, że rozgrywka jest za krótka, ponieważ trwa około 5 godzin. Warto jednak zaznaczyć, że twórcy podkreślali, że gra przewiduje kilka możliwych zakończeń, dlatego można ją przejść kilka razy.
Źródło: Steam
Na stronie Metacritic wersja na konsole zdobyła dotychczas 7.3 User Score, jednak wersja na PC tylko 4.9. Fani gry porównują nowy horror do walking simulator, wciąż narzekają na optymalizację oraz mówią o wielkim rozczarowaniu najnowszą produkcją.
- Poruszanie się po tym świecie jest bardziej męczące niż przerażające, zwłaszcza gdy zdasz sobie sprawę, że przez większość czasu nie jesteś w niebezpieczeństwie. Zamiast tego chodzi raczej o to, jak przerażające są drewniane figurki kijów i chodzenie po ciemku – Game Informer.
- Blair Witch to wstrząsający spacer po lesie, który zasługuje na miejsce obok horrorów takich jak Amnesia czy Silent Hill – IGN.
Źródło: Metacritic
Spółka samodzielnie prowadziła kampanię marketingową „Blair Witch”, a gra była ich drugim tytułem wydanym w tym roku. Mimo problemów, wiedźma z Blair i tak cieszy się większą popularnością niż druga część „Layers of Fear”. Zarówno peak graczy po premierze, liczba oglądających streamy na Twitchu jak również już sam fakt, że Steam DB informuje, że liczba kupionych kopii przekroczyła 20 tys. sugeruje, że jest to wielokrotnie większy sukces niż „Layers of Fear 2”. Spółka zapowiada kontynuację aktywnej akcji promocyjnej Blair Witch w tym tygodniu.
W tej chwili spółka nie ma większych planów wydawniczych na ten rok. Jak na razie trwają prace nad największą produkcją Bloobera o roboczej nazwie „Medium”. Gra będzie przeznaczona już na konsole nowej generacji, dlatego na premierę trzeba będzie jeszcze zaczekać do przyszłego roku.
