Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Rozprawa w USA dotycząca Cyberpunka 2077 jest mało prawdopodobna, CD PROJEKT ma narzędzia by do niej nie dopuścić

Udostępnij

„Proces w USA dotyczący Cyberpunka 2077 prawdopodobnie zakończy się przed rozprawą. Nie należy spodziewać się wydania werdyktu przez jurorów” – twierdzi prawnik Dawid Van Kędzierski.

Statystycznie rzecz biorąc, mniej niż 9% pozwów zbiorowych kierowanych jest w USA na rozprawę, a te, które tam już trafiają, zazwyczaj kończą się ugodą – wyjaśnia w swoim wpisie na LinkedIn prawnik Dawid Van Kędzierski, który zajmuje się rynkiem kapitałowym i obserwuje sprawę pozwów wobec CD PROJEKT odnośnie fatalnej premiery gry Cyberpunk 2077 na konsole.

Kroki proceduralne ws. pozwów skierowanych przeciwko CD Projekt

Przypomnijmy, że już kilka amerykańskich kancelarii prawnych złożyło pozwy zbiorowe przeciwko CD PROJEKT. Domagają się one ustalenia czy działania spółki i jej członków zarządu - związane z premierą gry Cyberpunk 2077 - stanowiły naruszenie przepisów federalnych, poprzez m.in. wprowadzenie inwestorów w błąd, doprowadzając tym samym do powstania strat po ich stronie. Zarząd CDR twierdził przed premierą, że wersja konsolowa działa bez zarzutu – jak wiemy, po premierze fakty wyglądają zgoła inaczej i wersja konsolowa jest stale „łatana”.

Van Kędzierski twierdzi, że jeśli chodzi o pozwy, to nie ma kwestii ich „przyjmowania” przez sądy. „Następne kroki to wyznaczenie powoda wiodącego (lead plaintiff), który wybierze kancelarię doradzającą stronie powodowej i prawdopodobnie wniesie zmieniony pozew, zawierający więcej szczegółów, a być może środków dowodowych (np. zeznania byłych pracowników CDR, jeśli uda się kancelariom do nich dotrzeć). Potem należy się spodziewać wniosku o oddalenie (motion to dismiss) ze strony CDR i to będzie prawdopodobnie pierwsza duża decyzja procesowa sądu. Jest jeszcze kwestia certyfikacji klasowej, która może (ale nie musi) być rozważona w ramach motion to dismiss. Do czasu rozpoznania motion to dismiss procedura discovery, mająca na celu wydobycie środków dowodowych z CDR, jest zawieszona z mocy prawa” – wyjaśnia prawnik.

Zobacz także: Fundusze grające na spadek akcji CD PROJEKT skapitulowały. Short squeeze na producencie Cyberpunk 2077 powoli dobiega końca

Wniosek CD Projekt o oddalenie może być skuteczny

Van Kędzierski w swojej analizie wyjaśnia, że jest bardzo małe prawdopodobieństwo, iż opinia publiczna pozna werdykt jurorów w sprawie Cyberpunka 2077. Statystycznie rzecz biorąc, mniej niż 9% pozwów zbiorowych dochodzi do etapu rozprawy sądowej, a te, które tam już trafiają, zazwyczaj kończą się ugodą, zanim zostanie wydany werdykt.

Poza tym, jak zwraca uwagę Van Kędzierski, niektóre pozwy zostały przygotowane bardzo słabo jakościowo. Na przykład pozew kancelarii Rosen dotyczy spółki zarejestrowanej… w stanie Delaware – wskazuje prawnik. Słaba jakość pozwu nie przekreśla go jednak, ponieważ powodowie będą mieli możliwość złożenia zmienionego i poprawionego pozwu na dalszych etapach sprawy.

CD Projekt ma wiele narzędzi, którymi może się bronić, składając wnioski o oddalenie (motion to dismiss). Przy tym producent Cyberpunka 2077 wcale nie musi się odwoływać do zasadności samych pozwów. Może za to wskazywać, że:

  •     Jako spółka polska nie podlega jurysdykcji amerykańskich sądów.
  •     Amerykańskie sądy są forum non conveniens w tej sprawie.
  •     Amerykańskie prawo rynku kapitałowego nie stosuje się do polskiej spółki.
  •     Powodowie nie powołali się skutecznie na konkretne oszustwo.

"Zarząd CDR jak najbardziej musi się martwić zarzutami i prawdopodobnie już rozpoczął proces zabezpieczenia dokumentacji pod przyszły proces discovery, zawieszając normalne procedury archiwizacji i usuwania dokumentów tworzonych wewnątrz organizacji - jest to tzw. litigation hold" - podsumowuje Van Kędzierski. "Nawet jeśli sprawa zostanie skierowana na rozprawę, to - jak historia uczy - zakończy się ona prawdopodobnie ugodą, w ramach której CD Projekt wypłaci odszkodowanie" - dodaje.

Zobacz także: Afera GameStop się rozkręca. Amerykański KNF podejrzewa, że Milenialsi z Reddita zostali zmanipulowani przez grube ryby z Wall Street

Udostępnij