Zdaniem analityka Trigon DM to Huuuge i PlayWay mogą najwięcej zyskać w 2023 roku, a najważniejsza będzie premiera dodatku do Cyberpunka
2023 rok będzie stał pod znakiem premier, a najważniejszą z nich może być dodatek do Cyberpunka, Phantom Liberty. Największymi zwycięzcami 2023 roku mogą być Huuuge Inc i PlayWay, uważa analityk Trigon DM, Kacper Koproń.
2023 rok będzie sprawdzianem dla polskiej branży gier, za sprawą sporej liczby premier zaplanowanej na ten czas. Kacper Koproń, analityk Trigon DM wskazuje kilka kluczowych bodźców na najbliższe 12 miesięcy dla tego sektora. Do najważniejszych wydarzeń, jego zdaniem, będzie należeć premiera dodatku do Cyberpunka, Phantom Liberty. Na ten moment nie wiemy, w którym kwartale może się ona odbyć, jednak będzie to punkt zwrotny dla całej polskiej branży gier.
„Wydarzeniem 2023 roku będzie premiera dodatku do Cyberpunka pod tytułem Phantom Liberty. Może stać się bodźcem do poprawy wyników CD Projekt, ale też punktem zwrotnym dla całego sektora gamingowego. Podobną sytuację mieliśmy w trzecim kwartale ubiegłego roku po premierze serialu Cyberpunk 2077 Edgerunners” - powiedział w rozmowie z PAP Biznes Kacper Koproń.
Jak zauważa Koproń, 2022 rok był słaby dla polskiego rynku gamingowego. Cały sektor dotknęła bessa, jednak zdaniem analityka wszystko co najgorsze już minęło. W tym roku warto obserwować dwie spółki: Huuuge Inc oraz PlayWay. Pierwsza, czyli producent gier mobilnych, może skorzystać na poszukiwaniu chętnego inwestora na przejęcie. PlayWay natomiast w tym roku ma zaplanowane premiery ważnych sequeli dla grupy tj. House Flipper 2 czy Thief Simulator 2. Co więcej, kurs akcji spółki od dłuższego czasu jest w trendzie spadkowym, a mimo to firma z roku na rok poprawia wyniki finansowe.
Zobacz także: Premiera gogli PlayStation VR 2 i pierwszy festiwal Steam Next w tym roku. Co warto obserwować w branży gier w I kwartale
Pewniaki na 2023 rok
To CD PROJEKT „nadszarpnął” zaufanie inwestorów do całej branży gier i to właśnie oni mogą je tak samo odzyskać. Może to nastąpić za sprawą premiery pierwszego dodatku fabularnego do Cyberpunka. Gra po nieudanej premierze wreszcie powróciła do łask graczy już w ubiegłym roku, za sprawą premiery serialu Cyberpunk: Edgerunners na Netflixie. Phantom Liberty będzie dużym, płatnym DLC do tytułu nad którym obecnie pracuje 350 osób. Premiera planowana jest w tym roku, a zdaniem Kopronia kurs CD PROJEKT do tego czasu pozostanie stabilny.
Notowania CD PROJEKT
Phantom Liberty to nie jedyna, duża premiera planowana na ten rok. Również CI Games szykuje debiut gry The Lords of the Fallen, która będzie rebootem tytułu z 2014 roku. Analityk Trigon DM wskazuje, że produkcja może stać się dużą premierą na rynku.
Kacper Koproń uważa, że w tym roku najwięcej zyskać mogą dwie spółki. Pierwsza z nich to Huuuge Inc, producent gier mobilnych. Obecnie trwa tam przegląd opcji strategicznych. „Trendy konsolidacyjne w branży są coraz bardziej istotne, chociaż ostatnie dwa kwartały to lekkie załamanie w transakcjach M&A. Spółka, która jest tak nisko wyceniana, powinna jednak znaleźć chętnego na przejęcie. Przy tak niskiej wycenie Huuuge inwestorzy mogliby oczekiwać bardzo dużej premii” - powiedział Koproń.
Druga spółka warta uwagi to PlayWay. My również wskazywaliśmy, że House Flipper 2 będzie najważniejszą tegoroczną premierą w grupie. Obecnie na karcie Steam planowana data debiutu to III kwartał. Jednak to nie wszystko od spółki Krzysztofa Kostowskiego, ponieważ ten rok będzie stać pod znakiem sequeli znanych tytułów jak jeszcze Thief Simulator 2 czy Cooking Simulator 2.
„PlayWay bez dużych premier i franczyz - oprócz wydania w 2021 r. Car Mechanic Simulator – był w stanie poprawiać wyniki w sektorach konsol, konsol przenośnych i mobile, a także w przypadku spółek zależnych poprzez umowy na game pass. Inwestorzy powinni zacząć to doceniać” – powiedział analityk Trigon DM dla PAP Biznes.
Zobacz także: Polskie gry to głównie tanie produkcje i małe tytuły, a w branży widoczne jest spowolnienie - wynika z nowego raportu
Dla kogo ten rok będzie trudny
Mimo że ten rok zapowiada się obiecująco dla branży gier, po trudnym 2022 roku, to nie wszystkie spółki mogą na tym skorzystać. Wyzwania stoją przed studiem People Can Fly, jak wskazuje Kacper Koproń. Jeszcze w ubiegłym roku spółka rozwiązała umowę wydawniczą z firmą Private Division (marką Take Two Interactive) i w dłuższym terminie może wystąpić problem z finansowaniem kolejnych produkcji.
„PCF Group będzie stał przed wyzwaniem finansowania swojego pipeline’u. Grupa obrała bardzo ambitną strategię, która obejmowała zarówno produkty AAA i VR, jak i mniejsze gry. W ostatnich latach spółka najszybciej w sektorze zwiększała zatrudnienie, a liczba pracowników wzrosła z 250 do ok. 600. Wynika to z tego, że PCF chce zachować development w dwóch modelach – z zewnętrznym wydawcą i poprzez self-publishing” - powiedział Kacper Koproń.
Zdaniem analityka również 11 bit studios stoi przed wyzwaniami na ten rok. Inwestorzy liczą na premierę Frostpunka 2 w tym roku i jednocześnie dobrą sprzedaż, jednak jego zdaniem może się ona opóźnić jeszcze do przyszłego roku. Warszawska spółka jest lubiana zarówno przez inwestorów jak i graczy, i ma od nich duży kredyt zaufania. W pipelinie produkcji własnych są 3 tytuły, jednak z jednym z nich występują problemy.
„W przypadku Projektu 8 mieliśmy informacje o zmianach koncepcyjnych czy problemach technicznych, z widmem zaprzestania projektu. Na tej kanwie nie wierzę, że stosunek ryzyka do zysku jest w przypadku 11bit studios bardziej atrakcyjny niż w Huuuge Games (…). Utrzymuję dla spółki rekomendację „trzymaj”. Uważam, że warto ją mieć w portfelu, ale byłbym ostrożny w prognozowaniu dużych zysków, biorąc pod uwagę niepewność w kontekście premier” – stwierdził Kacper Koproń.