Przejdź do treści

udostępnij:

Japanese Drift Master najpopularniejszą, polską grą podczas festiwalu Steam Next. Podsumowanie jesiennej edycji wydarzenia

Udostępnij

W tym tygodniu zakończył się Festiwal Steam Next, podczas którego spółki udostępniają darmowe wersje demonstracyjne nadchodzących gier. Polskim „zwycięzcą” okazał się Japanese Drift Master od Gaming Factory.

W ostatnich dniach odbył się festiwal na Steamie, jedno z ulubionych wydarzeń polskich deweloperów. W ciągu kilku dni gracze mieli szanse sprawdzić bezpłatnie wersje demo nadchodzących produkcji. Podczas jesiennej edycji nie zabrakło również polskich tytułów takich jak Ghostrunner 2 od One More Level, The Thaumaturge z portfolio wydawniczego 11 bit studios czy The Inquisitor od studia The Dust. Jednak największą popularnością cieszyła się nowa produkcja od Gaming Factory, czyli Japanese Drift Master. Przez tydzień grę pobrano łącznie ponad 390 tys. razy, a tytuł w ciągu miesiąca awansował o ponad 100 miejsc w zestawieniu Global Top Wishlist platformy Steam.

Zobacz także: Produkcja Japanese Drift Master oraz plany rozwoju Gaming Factory – czat inwestorski z zarządem

„Demo JDM było najczęściej ogrywanym polskim tytułem, wyprzedzając również wysokobudżetowe zagraniczne gry. Popularność naszej produkcji pobudzana była przez świetne oceny ze strony wysokozasięgowych dziennikarzy oraz youtuberów z Polski i zagranicy, którzy okrzyknęli Japanese Drift Master „czarnym koniem festiwalu”. Spektakularne wyniki JDM świadczą o tym, że gracze czekali na tego typu produkcję, a nasza gra idealnie wpisuje się w te oczekiwania” – podkreślał Mateusz Adamkiewicz, prezes Gaming Factory.

Co ciekawe, Japanese Drift Master pod względem peaku cieszył się większym zainteresowaniem niż takie nadchodzące produkcje jak Ghostrunner 2 (26 października) czy The Thaumaturge (5 grudnia). Największa produkcja Gaming Factory może zadebiutować dopiero w III kwartale 2024 roku i rozważany jest tryb wczesnego dostępu. Tytuł powstaje już od 3 lat.

Zobacz także: DRAGO entertainment stawia na symulatory oraz survivale. Spółka będzie rozwijać również pion wydawniczy

Zwycięzca festiwalu Steam

Oczywiście podczas Festiwalu Steam Next nie ma wyłanianych zwycięzców, jednak polska produkcja Japanese Drift Master szczególnie wyróżniała się podczas jesiennej edycji wydarzenia. Jak poinformowała spółka, gra została pobrana ponad 390 tys. razy, a maksymalny peak graczy przekroczył 2,1 tys. użytkowników. Jest to ważny feedback dla Gaming Factory, ponieważ spółka mocno liczy na sukces tej produkcji.

Tytuł powstaje już około 3 lat, a premiera planowana jest dopiero w III kwartale 2024 roku, jak zapowiadał prezes podczas konferencji prasowej. Rozważany jest wczesny dostęp dla tytułu. Dzięki popularności zdobytej podczas festiwalu, Japanese Drift Master jest już na 65 miejscu Global Top Wishlist platformy Steam i wyprzedza takie gry jak The Alters od 11 bit studios czy Ghostrunner 2 od studia One More Level.

„Nie ukrywam, że mamy bardzo ambitne plany dotyczące samej gry oraz jej dalszego rozwoju serii Japanese Drift Master. Zatrudniamy doświadczonych menadżerów oraz posiadamy własne działy marketingu, testów i produkcji, które są maksymalnie zaangażowane w ten projekt. W tym celu zdecydowaliśmy się na uruchomienie programu motywacyjnego, aby utrzymać kluczowych pracowników w kolejnych latach. Japanese Drift Master jest grą, która może być prawdziwym kamieniem milowym w rozwoju Gaming Factory, dlatego chcemy zagrać o pełną stawkę” – mówił Mateusz Adamkiewicz.

Japanese Drift Master powstaje z myślą o graczach, którzy pasjonują się driftem. Tytuł będzie osadzony w Japonii, aby oddać klimat miejsca, w którym narodził się drift. Na ten moment gra powstaje na silniku Unreal Engine 4, jednak niebawem zostanie ona przeniesiona na Unreal Engine 5. W planach jest najpierw premiera pecetowa, a dopiero później konsolowa. Dla spółki najważniejsza jest autorska fizyka gra, którą dostarczą w grze.

Tytuł ma również zapewnić tryb multiplayer. Planowany jest on po około 6 miesiącach od głównej premiery. Obecnie nad tytułem pracuje 10 osób, a budżet to około 4-5 mln zł.

Notowania Gaming Factory

GAMING FACTORY wykres

Polskie produkcje na festiwalu

Oczywiście Japanese Drift Master nie był jedyną produkcją z Polski dostępną podczas festiwalu. Jak podkreśla użytkownik mariolterm na platformie X, grą wyróżniającą się najmocniej z portfolio PlayWaya był Crime Scene Cleaner. Choć peak jedynie sięgnął 335 graczy, to w planach jest również publikacja prologu tytułu. Zdecydowanie mniejszym zainteresowaniem może pochwalić się główna produkcja Big Cheese Studio, czyli Cooking Simulator 2. Jest to pokłosie wewnętrznych problemów w spółce z grupy PlayWay.

Na festiwalu nie brakowało produkcji, które już niebawem zadebiutują na rynku m.in. Ghostrunner 2, The Thaumaturge czy też The Inquisitor. Październikowa edycja wydarzenia była ostatnią w tym roku, choć jeszcze planowanych jest kilka wyprzedaży na platformie Steam do końca grudnia.

Zobacz także: Premiera debiutanckiej gry Road Studio już dzisiaj. Alaskan Road Truckers będzie dostępne najpierw na PC

Udostępnij