Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Zyski i przychody w BoomBit spadają. W najbliższym czasie producent gier mobilnych stawia na gry mid-core i casual

Udostępnij

Twórca gier mobilnych zakończył III kw. spadkiem przychodów oraz zysków względem tego samego okresu 2022 r. Dostosowanie się do nowych rynkowych trendów może pomóc rezultatom w następnych miesiącach. Dodatkowo na niekorzyść spółki rok do roku działają notowania walut.

Zarządzający BoomBita podkreślają, że gracze coraz większą uwagę poświęcają tytułom z gatunku „mid-core” (rozgrywka wymaga więcej czasu – red.) i „casual” (produkcja z prostymi zasadami – red.), odwracając się jednocześnie od produkcji „hyper-casual”. Nowe gry powinny odpowiedzieć na zmieniające się trendy.

Coraz popularniejsze mikropłatności

Od lipca do września przychody BoomBita spadły względem III kw. 2022 r. o 25 proc. do 55,3 mln zł. Skorygowana EBITDA skurczyła się o niemal 40 proc. do 6,3 mln zł, a skorygowany zysk netto – o 36 proc. do 2,8 mln zł. Z kolei w pierwszych trzech kwartałach 2023 r. przychody osunęły się w porównaniu z analogicznym okresem 2022 r. o 17 proc. do 183,5 mln zł. Skorygowana EBITDA zjechała o niemal 40 proc. do 12,7 mln zł. Skorygowany zysk netto opiewa na 2,8 mln zł i jest o 70 proc. niższy niż w 2022 r. Zarząd dostrzega m.in. niższe przychody z reklam, co jest częściowo rekompensowane lepszym rezultatem z tytułu mikropłatności. Za tegoroczne wyniki odpowiada również mała liczba nowych gier.

„Przychody z reklam wyniosły w okresie styczeń-wrzesień 107,9 mln zł i były niższe o 31 proc. od przychodów osiągniętych w okresie porównawczym 2022 r. Natomiast dzięki lepszym wynikom gier „mid-core”, przychody z tytułu mikropłatności wyniosły 70,7 mln zł i były wyższe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku o 12 proc. Udział przychodów z mikropłatności w strukturze wyników BoomBit stale rośnie. W pierwszych trzech kwartałach roku udział ten ukształtował się na poziomie 39 proc., natomiast w analogicznym okresie 2022 r. wyniósł 28 proc.” zauważył zarząd BoomBit w raporcie. Na koniec września saldo środków pieniężnych utrzymało się na poziomie zbliżonym do tego z ubiegłego roku i wynosiło 41,2 mln zł.

boombit wykres

Zobacz także: Rekordowe zyski Huuuge Games. Wyniki rosną mimo gorszej sytuacji rynkowej

W pogoni za trendami

W odpowiedzi na zmiany upodobań graczy, firma zamierza wypuścić więcej gier typu „mid-core” oraz „casual”.

„Produkcje „mid-core” i „casual” wyraźnie poprawiły w tym roku swoje wyniki, ale nasze aspiracje są zdecydowanie większe. Pierwsze rezultaty wydanej we wrześniu gry „Idle Farm: Harvest Empire” pokazują, że powinna osiągać dobre, powtarzalne przychody w kolejnych miesiącach. Mamy bogate portfolio wydawnicze, kilka tytułów trafi na rynek niebawem, a biorąc pod uwagę także inne inicjatywy, dzięki którym możemy dywersyfikować źródła przychodów mocno liczymy na to, że przełoży się to pozytywnie na naszą działalność w przyszłym roku” mówi Marcin Olejarz, prezes BoomBita.

Warto zaznaczyć, że dotychczas w 2023 r. najwięcej przychodów przyniosły gry „Hunt Royale”, „Darts Club” oraz „Car Driving School Simulator”. Jak mówił „Strefie Inwestorów” przed tygodniem prezes Olejarz, wspomniane tytuły są również wsparte intensywnym marketingiem.

„Wzrost wydatków marketingowych dotyczy głównie naszych gier „mid-core”: „Hunt Royale”, „Darts Club” oraz niedawno wydanej „Idle Farm”. Dla tych gier zwrot wydatków z kampanii marketingowych jest dłuższy niż dla gier „hyper-casual” i wynosi od kilku tygodni do nawet czterech miesięcy” uzupełnił prezes.

Zobacz także: Akcje Ten Square Games po wynikach finansowych mocno w górę. Spółka chce przeprowadzić skup akcji zamiast dywidendy

Za rogiem kilka nowości

Zdaniem ekspertów, nadchodzący okres świąteczny oraz potencjalne premiery gier studia mogą pozytywnie przełożyć się na rezultaty w końcówce roku.

„Jesteśmy bardzo zaawansowani w pracach nad: „Spooky Adventure Park”, „Train King Tycoon”, „Bowling Club” oraz „Boxing Ring”. Nie chcemy deklarować konkretnej daty wydania tych gier, powinno to nastąpić wkrótce” podsumowuje prezes BoomBit. W tle spółka pracuje też nad grami opartymi o technologię blockchain, które realizują kolejne kamienie milowe.

Szacowane przychody firmy w październiku sięgnęły 22,8 mln zł, co jest rezultatem zbliżonym do tego z 2022 r. Koszty pozyskania klientów stopniały z ponad 13 mln zł do 11,7 mln zł.

Zobacz także: 9 premier gier, spółek z GPW i NewConnect, które mogą pozytywnie zaskoczyć akcjonariuszy i inwestorów w 2024

Udostępnij