Blogerzy z USA krytykują Warrena Buffetta za skup akcji własnych Berkshire Hathaway I kupno akcji Apple
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
14 lis 2018, 10:55

Blogerzy z USA krytykują Warrena Buffett i zadają pytanie czy przypadkiem nie zwariował


Czy tegoroczny skup akcji własnych Berkshire Hathaway ruszył zbyt późno? Czy Warren Buffett przyjął zbyt dużą ekspozycję na Apple? Takie pytania stawiają niektórzy znani amerykańscy blogerzy finansowi i zaczynają podważać decyzje wyroczni z Omaha.


Znani amerykańscy blogerzy inwestycyjni zaczynają podawać w wątpliwość trafność ostatnich decyzji Warrena Buffetta. Właściciel Berkshire Hathaway od dawna nie dokonał żadnego przejęcia, ale wykonuje za to inne ruchy biznesowe. Pisaliśmy o nich na łamach Strefy Inwestorów. Chodzi m.in. o regularne skupywanie akcji Apple oraz o skup walorów Berkshire Hathaway na dużą skalę, który miał miejsce w III kwartale tego roku.

Uwagi do skupu akcji własnych przez Berkshire Hathaway

Na blogu The Rational Walk, monitorującym od lat poczynania „wyroczni z Omaha”, pojawił się artykuł o tytule „Berkshire’s Repurchase Policy: Too Little, Too Late?”, czyli „Skup akcji w wykonaniu Berkshire: za mało, za późno?”.

Tekst komentuje skup akcji własnych Berkshire Hathaway o wartości 928 mln USD, jaki miał miejsce w III kwartale tego roku. Biorąc po uwagę wartość rynkową (kapitalizację) spółki Buffetta, która wynosi około 537,4 mld USD, skup ten nie miał i nie ma żadnego znaczenia z punktu widzenia wpływu na notowania.

Ruch ten ma natomiast znaczenie z perspektywy filozofii inwestycyjnej Buffetta. Oznacza on, że Buffett nie za bardzo widział w III kwartale tego roku okazje, więc zdecydował się na skup akcji Berkshire, którą to spółką kieruje już od 53 lat.

Autor bloga zwraca uwagę, że Berkshire poinformowało o wznowieniu polityki skupu akcji własnych w dniu 17 lipca 2018 roku, a dnia 18 lipca akcje spółki potaniały o 5%. To był sygnał, że rynkowi nie za bardzo spodobał się fakt, iż Warren Buffett i Charlie Munger nie widzą okazji inwestycyjnych. Oczywiście, to że Buffett i Munger zdecydowali się na skup, oznacza również, że uważali, iż wycena Berkshire Hathaway jest nieco zaniżona.

Autor bloga przeanalizował dokładnie proces skupu akcji własnych wykonany przez Berkshire w III kwartale tego roku. Berkshire płaciło średnio 312 807 USD za akcje typu A i 207 USD za akcje typu B, skupując je w pierwszych trzech tygodniach sierpnia. Skup zakończył się po 24 sierpnia, gdy akcje poszły w górę ponad granicę 208 USD. Buffett powrócił do kupowania w październiku, gdy spadły poniżej 208 USD.

“Pod koniec czerwca wartość księgowa (WK) jednej akcji Berkshire wynosiła 217 677 USD w przypadku akcji typu A oraz 145 USD w przypadku akcji typu B. Czyli Buffett płacił 1,4x WK, a w poprzednich latach 1,2x WK. To zaskakujący fakt. Można postawić zarzut, że skup jest spóźniony. W I połowie tego roku walor Berkshire potaniał z 214 USD do 186 USD, wtedy Buffett zapłaciłby o wiele mniej. Warto też zaznaczyć, że skala skupu, na tle wartości gotówki znajdującej się w posiadaniu Berkshire, jest nader skromna. Być może Buffett i Munger uważają, że spółka Berkshire jest niedowartościowana, ale nie tak bardzo, jak inne walory giełdowe” – wskazuje The Rational Walk.

Tak więc zwolennicy skupu akcji własnych mogą być rozczarowani skalą operacji prowadzonej przez Berkshire. Z kolei przeciwnicy mogą wskazać na fakt, że Buffett i Munger spóźnili się z wznowieniem skupu – mogli kupować akcje Berkshire o wiele taniej w I połowie tego roku.

Z drugiej strony – jak wskazuje autor bloga – jeśli nadejdzie korekta na akcjach Berkshire, Buffett i Munger będą mieć otwarte pole do inteligentnego inwestowania kapitału: w taniejące akcje własnej spółki.

Zobacz także: Warren Buffett inwestuje 600 milionów dolarów w fintechy i skupuje akcje Berkshire Hathaway

Notowania Berkshire Hathaway (świece) na tle S&P500 (linia)

bk

Czy koncentracja Buffetta na Apple nie jest nadmierna?

Z kolei na blogu The Brooklyn Investor pokazał się tekst omawiający zwiększające się skokowo zaangażowanie Buffetta w spółkę Apple. Autor bloga uważa, że to może być sygnał, iż „wyrocznia z Omaha” straciła wyczucie. Zresztą, jak przypomina autor, Buffett już raz „poślizgnął się” na akcjach giganta technologicznego – chodzi oczywiście o IBM.

Berkshire Hathaway posiada w tej chwili około 252 mln akcji Apple, które są warte około 52 mld USD i zajmują blisko 24% portfela. Pod koniec 2017 roku spółka Buffetta miała 167 mln papierów, które wtedy były warte około 28 mld USD. Wartość akcji Apple w portfelu Berkshire stanowi już około 10% kapitalizacji spółki Buffetta, co jest proporcją znaczącą i na granicy akceptowalności – uważa autor bloga The Brooklyn Investor. I odważnie pyta: „Czy Buffett zwariował?”.

Według blogera, Apple w ostatnich latach już nie zachwyca konsumentów, jak za czasów Steve’a Jobs’a, tylko próbuje ich utrzymać przy sobie.

- Apple kładzie nacisk na produkowanie coraz bardziej eleganckich produktów high-end’owych, które są coraz droższe. Ta taktyka działa, dopóki ludzie są w stanie płacić za te produkty. Jednak niewątpliwie nie będzie ona działać zawsze tak samo dobrze. Oczywiście, Apple to bardzo silna marka, wysoki zwrot na kapitale, mnóstwo gotówki w bilansie, więc trudno kogoś krytykować za zakup akcji takiej spółki. Ale jej wycena nie będzie rosła w nieskończoność – podkreśla bloger.

Autor bloga The Brooklyn Investor ma nadzieję, że Buffett nie zwariował.

- Buffett kupuje dużo akcji Apple, bo to pierwsza wielka spółka od dłuższego czasu, którą naprawdę polubił. A ma ona olbrzymią płynność, więc Berkshire może „połykać” sporo jej walorów. Wierzę, że Buffett robi to z pełną świadomością, po tym jak dokonał dogłębnej analizy fundamentalnej. Zobaczymy, jak na tym wyjdzie, czas pokaże – podsumował bloger.

Oczywiście, każdy może mieć swoje poglądy i je wyrażać (byle kulturalnie). Autorzy wspomnianych blogów mają prawo do podawania w wątpliwość ruchów biznesowych Warrena Buffetta. Powinni jednak mieć świadomość, że stawiają się wtedy na miejscu mrówki, która chce pouczać słonia.

Zobacz także: Charlie Munger przyznał się do pomyłki, która słono go kosztowała. Można przegapić wiele świetnych okazji inwestycyjnych, a mimo to odnieść sukces

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.