Stopy procentowe w USA w dół - FED powraca do gołębiej polityki
Obrazek użytkownika Natalia Kieszek
31 lip 2019, 20:22

Fed obniża stopy procentowe w USA i powraca do gołębiej polityki

Środowe posiedzenie Fed było najbardziej wyczekiwanym wydarzeniem w ostatnim czasie. Tak jak przypuszczano, komitet otwartego rynku FOMC zdecydował się na obniżenie stóp procentowych, po raz pierwszy od ponad dekady. Na początek obcięto stopy o 0,25 punktów bazowych. Na taką decyzję naciskał wielokrotnie na Twitterze prezydent USA, Donald Trump.

Ostatni raz Fed zdecydował się na obniżenie stóp procentowych podczas kryzysu w 2008 roku. Teraz takie posunięcie ma na celu pobudzenie krajowej gospodarki. Jak twierdzi Fed, na decyzję o obniżce stóp nie mają wpływu naciski ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa.

Tymczasem w Europie w zeszłym tygodniu Europejski Bank Centralny (EBC) zdecydował o pozostawieniu stóp na niezmienionym poziomie i chce je utrzymać do połowy 2020 roku.

- Uważam, że cięcia stóp procentowych będą mieć głównie wpływ na rynek walutowy i rynek akcji. EUR/USD może wzrosnąć do 1,20 w połowie 2020 roku. Dla akcji, ważniejszy jest nie rozmiar skali obniżek stóp, lecz fakt, że Fed chce zapobiec korekcie cen, co ograniczy ich przecenę z powodu wzrostu czynników ryzyka gospodarczego – powiedział PAP Biznes strateg ds. globalnej makroekonomii Credit Agricole, Xavier Chapard.

Zobacz także: Donald Trump rozpoczyna kampanię wyborczą i ostrzega: na giełdzie będzie krach, jeśli nie zostanę wybrany na II kadencję!

Fed nie zawiódł oczekiwań

Większość ekspertów spodziewała się takiego obiegu sprawy, czyli obniżenia stóp procentowych o 0,25 pb. Jednak pojawiały się spekulacje, że podczas środowego posiedzenia komitet otwartego rynku (FOMC) zdecyduje się na drastyczniejsze działanie i zejdzie w dół o 0,5 pb.

Bank centralny USA przez ostatnie lata podwyższał stopy procentowe, ograniczając przy tym inflację. Teraz oczekiwania wobec Fed są inne, ze względu na widmo nadchodzącego kryzysu. Tym samym, aby uratować krajową gospodarkę, pojawiają się naciski na obniżanie stóp procentowych. Ma to obronić amerykańską gospodarkę przed recesją.

Minimalne obniżenie stóp procentowych jedynie o 0,25 punktów bazowych - a tym samym zejście do poziomu 2,0-2,25% - wynika z ostatnich danych dotyczących PKB USA. Okazało się, że rosło ono o 2,1%, a nie jak się spodziewano 1,8%. Na taki wynik miała wpływ konsumpcja prywatna oraz rządowe wydatki. Jednak mimo zadowalającego poziomu PKB, to jest najgorszy wynik za czasów urzędowania Donalda Trumpa.

Dolar może się osłabić...

W ostatnich dniach amerykański dolar się umacniał, a na parze USD/PLN coraz widoczniejszy jest trend wzrostowy. Obecnie kurs ten pary znajduje się na poziomie 3,85 zł.

- Sporo będzie zależeć od tego, czy Fed będzie chciał istotnie zaakcentować szanse na cięcie już na kolejnym posiedzeniu we wrześniu, gdyż to automatycznie wzbudzi oczekiwania, że tworzy się miejsce dla trzech obniżek do końca 2019 r., z ostatnią w grudniu. Byłoby to silne zaskoczenie dla rynku dolara, jednak taki scenariusz wydaje nam się mało realny, biorąc pod uwagę, że Fed preferuje nie wstrząsać rynkami. Oczekiwalibyśmy mniej jasnego przekazu pozostawiającego opcjonalność dla kolejnego ruchu między wrześniem a październikiem. To powinno wystarczyć, by osłabić dolara o 0,5-1 proc. w relacji do euro i złotego – komentuje Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers.

...a złoto może dostać wiatru w żagle

Oprócz umocnienia się amerykańskiej waluty można obserwować również wzrost ceny złota. To efekt rosnącego przekonania inwestorów, że stopy procentowe zostaną obcięte. Obecnie cena za uncję wynosi ponad 1 400 USD.

Zobacz także: Cena złota najwyższa od 6 lat - oto 4 powody dlaczego kurs może dalej rosnąć

- Większa obniżka stóp niż 0,25 pb. byłaby trudna do obrony wobec solidnej sytuacji na rynku pracy. Niższe stopy procentowe w pewnej perspektywie powinny osłabiać dolara, jednak tendencja do luzowania przez inne banki centralne sprawia, że dolar pozostaje mocny. Naszym zdaniem, wygranym takiego kierunku polityki banków centralnych są przede wszystkim metale szlachetne: złoto i srebro. To drugie w kontekście historycznym nadal pozostaje bardzo tanie – zwraca uwagę Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.

FED spełnił oczekiwania analityków i inwestorów. Także banki centralne na całym świecie czekały na obniżkę stóp procentowych w USA. Czy teraz na taki sam krok zdecydują się m.in. Chiny? W każdym bądź razie obecnie wydaje się, że po ruchu Fedu warto wciąż grać na wzrost wyceny akcji i złota.

Zobacz także: Nikt nie boi się krachu, słowo kryzys najrzadziej wyszukiwane według Google Trends od lipca 2007 roku…

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.