Insiderzy w USA sprzedają akcje spółek na potęgę, a tak się składa, że na giełdzie zrobiło się drogo
Insiderzy pozbywają się na gwałt akcji amerykańskich spółek. Na giełdzie w USA zrobiło się drogo i nikt się niczego nie obawia, jak pokazuje indeks VIX.
Insiderzy amerykańskich spółek sprzedają akcje na potęgę i to nie wróży niczego dobrego – ostrzega Jesse Felder w najnowszym wpisie na blogu The Felder Report.
Insiderzy ostrzegają wyprzedając akcje
Insiderzy to osoby z zarządu czy rady nadzorczej spółki, które muszą ujawniać swoje transakcje kupna i sprzedaży, zawierane na akcjach firm w których pracują. Różne są podejścia do sygnałów, które insiderzy wysyłają w swojej masie. Jedni twierdzą, że działania insiderów mają znaczenie, gdy ponadnormatywnie dużo akcji kupują, gdyż zazwyczaj wyznaczają trafnie dołek na rynku akcji (tak stało się w marcu 2020 roku). Inni sądzą, że generalnie na podstawie transakcji insiderów nie można na giełdzie wiele przewiedzieć.
Jesse Felder przypomniał badania prof. Nejata Seyhuna z University of Michigan, który w książce „Investment Intelligence From Insider Trading” udowodnił, że w kulminacyjnych momentach wskaźnik sell / buy dobrze przewiduje co dalej będzie się działo na giełdzie oraz w realnej gospodarce. Pisząc najprościej: jeśli insiderzy sprzedają masowo akcje, to nie wróży to niczego dobrego.
“Ma to sens i jest zgodne z intuicją. Któż bowiem obserwuje z wyprzedzeniem sygnały świadczące o poprawie lub pogorszeniu koniunktury? Właśnie insiderzy, czyli najczęściej osoby z zarządów firm. Wiosą ubiegłego roku insiderzy kupowali, spodziewając się dynamicznego odbicia w gospodarce. Obecnie jednak agresywnie wyprzedają akcje, co może poprzedzać spadki na giełdzie i gorszy okres w gospodarce w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Nie mówcie potem, że insiderzy was nie ostrzegali” – napisał Felder.
Notowania S&P500 i aktywność insiderów (wskaźnik relacji sprzedaży / kupna)
Źródło: The Felder Report
Zobacz także: To może być dopiero początek hossy na miedzi i akcjach KGHM wynika z analiz Goldman Sachs
Wiele wskaźników świeci się na czerwono
Przy okazji, chcielibyśmy przypomnieć, że niektóre wskaźniki sentymentu giełdowego są już na takich poziomach, które nie wróżą niczego dobrego. Wskaźnik Buffetta – który pokazuje relację kapitalizacji amerykańskich spółek giełdowych do PKB USA – jest skrajnie przewartościowany. Jego dokładny opis i różne odsłony można znaleźć TUTAJ.
Notowania wskaźnika W. Buffetta
Źródło: currentmarketvaluation.com
Notowania wskaźnika Shiller P/E Ratio wędrują śmiało w okolice historycznego maksimum z czasów bańki internetowej. Wskaźnik ten jest liczony jako iloraz obecnej wyceny indeksu S&P500 oraz średnich zysków na akcję za ostatnie 10 lat, które są oczyszczone o inflację CPI.
Notowania wskaźnika Shiller P/E Ratio
Źródło: multpl.com
Momentum na rynku amerykańskim wskazuje na ekstremalną chciwość inwestorów. S&P500 jest bowiem oddalony o 11,16% od MA 125 (średniej 125-dniowej).
S&P500 na tle MA 125
Źródło: CNN Money
Poza tym, nikt się niczego nie boi. Strach jest najniższy na rynku giełdowym od początku lutego 2020 roku, czyli zeszliśmy do poziomów sprzed pandemii koronawirusa. Pokazuje to wykres VIX (CBOE Volatility Index).
Notowania VIX na tle S&P500
Źródło: Yahoo Finance