Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Tesla wyprodukowała w drugim kwartale rekordową liczbę samochodów elektrycznych, a koncern Elona Muska uruchomi nowe fabryki jeszcze w tym roku

Udostępnij

Tesla osiąga kolejne rekordy, ale inwestorzy tylko wzruszyli ramionami. Spółka Elona Muska dostarczyła w drugim kwartale 201 250 samochodów, czyli powyżej konsensusu oczekiwanego przez Wall Street. Kurs spółki nie zareagował specjalnie na te informacje.

Zobacz także: Robinhood opublikował prospekt emisyjny. Rusza jedno z najbardziej wyczekiwanych IPO w USA

Elon Musk chwali się rekordowym wynikiem

Ostatnie liczby były zbliżone do szacunków Wall Street i oznaczają czwarty z rzędu kwartał rekordowych dostaw dla szybko rozwijającego się pioniera EV. Istotnym wynikiem oczekiwanym przez analityków oraz inwestorów było minimum 200 tys. dostaw. Wszystko ponad ten wynik jest dobrym fundamentem dla cen akcji. Wszystko poniżej tej liczby byłoby sygnałem dużego rozczarowania.

Tesla dokonuje praktycznie niemożliwego jeżeli chodzi o wyniki sprzedaży. Spółka dostarczyła około 185 tys. pojazdów w pierwszym kwartale 2021 roku, 181 tys. pojazdów w czwartym kwartale 2020 roku i około 88 tys. samochodów w pierwszym kwartale 2020 roku. Sprzedaż samochodów elektrycznych rośnie. Całoroczny konsensus jest na poziomie 865 tys. dostaw na rok 2021. Inwestorzy prawdopodobnie spodziewali się silniejszego wzrostu, ale sytuacja jest dobra.

Tesla musi dostarczyć około 475 tys. pojazdów w drugiej połowie roku, aby sprostać oczekiwaniom Wall Street. Spółka wyprodukowała ponad 206 tys. pojazdów w drugim kwartale, 180 tys. w pierwszym kwartale. Spółka Elona Muska ma apetyt na zwiększenie dynamiki sprzedaży oraz zamówień o ponad połowę. Obecne dane są postrzegane przez byczych inwestorów jako dobre, ale nie świetne. Tesla otwiera nowe fabryki pod koniec 2021 roku, a oprócz tego dołączy do oferty nowe oprogramowanie „Full Self Driving” w modelu subskrypcyjnym. Jest duże zainteresowanie nowymi produktami na co liczą inwestorzy byczo nastawieni.

Analitycy prognozują zyski ze sprzedaży samochodów

Następnym krokiem dla analityków, po przetrawieniu dostaw, będą wyniki finansowe, które ukażą się pod koniec lipca. Wall Street spodziewa się około 95 centów zysku na akcję. W pierwszym kwartale 2021 roku Tesla podała 93 centy zysku na akcję.

Ostatni rekordowy kwartalny zysk operacyjny Tesli miał miejsce w trzecim kwartale 2020 r., kiedy odnotowano zysk w wysokości 809 milionów USD. W drugim kwartale 2021 roku analitycy spodziewają się około 961 milionów USD - kolejnego rekordu.

Analityk RBC, Joseph Spak, napisał, że dostawy były nieco lepsze niż konsensus co brzmi zachęcająco, ponieważ spółka dobrze zarządza łańcuchami dostaw półprzewodników mimo ograniczeń.

Globalny niedobór półprzewodników wpłynął na cały przemysł samochodowy. Analityk Benchmark Mike Ward, na przykład, uważa, że zmniejszyło to produkcję samochodów o około 1 milion pojazdów w pierwszej połowie 2021 roku. Ward utrzymuje cenę docelową Tesli na poziomie 725 USD.

Analityk Baird, Ben Kallo również chwali sprawność operacyjną inżynierów Elona Muska i w notatce upewnia się co do założeń o silnym trendzie rosnącego popytu na samochody Tesli. Szacuje on, że Tesla dostarczy około 868 tys. pojazdów w 2021 roku, powyżej konsensusu Wall Street na poziomie około 855 tys. do 865 tys. pojazdów.

Analityk Wedbush Dan Ives jest jeszcze większym optymistą i uważa, że Tesla dostarczy bliżej 900.000 pojazdów w 2021 roku. Nazwał on kwartalną liczbę „imponującą".

New Street Research, Pierre Ferragu również spodziewa się, że dostawy Tesli przyspieszą w drugiej połowie 2021 roku. Zwraca on uwagę, że Tesla wyprodukowała około 204 000 pojazdów Model 3 i Y w drugim kwartale, co wskazuje, że produkcja w Szanghaju wzrasta.

Ferragu, Ives i Kallo są byczo nastawieni i rekomendują akcje Tesli jako Kupuj. Cena docelowa akcji według Ferragu wynosi 900 USD, podczas gdy cena docelowa według Ivesa to 1000 USD. Cena Kallo jest najniższa z całej trójki i wynosi 736 USD.

Analityk GLJ Gordon Johnson jest niedźwiedziem Tesli. Ocenia on akcje jako sprzedaj i ma niską cenę docelową na poziomie 67 USD. Powiedział, że krytycy Tesli skupią się na tym, że Tesla wyprodukowała więcej samochodów niż dostarczyła w kwartale, w przeciwieństwie do pierwszego kwartału 2021 roku i czwartego kwartału 2020 roku. Dostawy i produkcja, oczywiście, powinny ściśle odpowiadać sobie w czasie.

Tesla ma za sobą interesujący rok. W styczniu akcje były notowane powyżej 900 USD. Akcje spadły o 5% w pierwszym kwartale tego roku zamykając się na poziomie 668 USD. W drugim kwartale akcje zyskały około 2% zamykając się na poziomie około 680 USD.

tesla-wykres-usa

Zobacz także: Wall Street czeka na raport ile samochodów dostarczyła Tesla w drugim kwartale 2021 roku. Wkrótce spółka Elona Muska opublikuje dane

Inflacja i rosnące rentowności obligacji szkodzą cenom akcji Tesli

Na akcje Tesli wpływ miało wiele czynników, w tym rosnące rentowności - co bardziej szkodzi akcjom o wysokim wzroście, takim jak Tesla, niż akcjom wartościowym, takim jak tradycyjni producenci samochodów. Drugim wyzwaniem dla koncernu Muska jest niedobór półprzewodników, który ograniczył produkcję samochodów na całym świecie. Zajęło trochę czasu, aby inwestorzy dostosowali się do tych czynników, jak również innych, i aby akcje Tesli odbiły się od ostatnich minimów.

Chińscy producenci pojazdów elektrycznych NIO i XPeng również odnotowali wysokie dostawy w czerwcu. Akcje NIO w ciągu tygodnia wzrosły o 12%, a przez ostatnie 12 miesięcy zanotowały ponad 437% wzrostu. Akcje XPeng idą bokiem, tygodniowy wzrost notują na poziomie 4%, ale przez ostatnie 12 miesięcy wzrosły ponad 100%. Obydwie spółki miały dobrą passę w czerwcu.

xpeng-wykres-nyse

nio-wykres-nyse

 

Zobacz także: Elon Musk, Jeff Bezos i Richard Branson ścigają się o kosmos. Czym się różni model biznesowy Space X, Blue Origin i Virgin Galactic

Udostępnij