Zbliża się publikacja kwartalnego raportu dostaw Tesli, a to kluczowy punkt dla inwestorów. W tym kwartale raport wskaże nie tylko pozycję lidera samochodów elektrycznych, ale również jak spółka Elona Muska poradziła sobie z niedoborem półprzewodników w branży motoryzacyjnej, ostatnich kłopotach Tesli w Chinach i ogólnym popycie na pojazdy elektryczne.
Zobacz także: Michael Burry ma naprawdę dużego szorta na akcjach spółki Tesla
Kwartalny raport dostaw Tesli
Konsensus na Wall Street mówi, iż pionier EV dostarczył około 201 000 pojazdów w drugim kwartale, ale wyniki mogą być wyższe. „Uważamy, że 200 tysięcy pojazdów to absolutne minimum jakie realizuje firma biorąc pod uwagę obecną tendencję wzrostową oraz silny popyt w Europie i Chinach” – napisał analityk Wedbush Dan Ives.
Ives ocenia akcje Tesli na „Kupuj”. Jako cenę wskazuje 1000 USD. Cena we wtorek zamknęła się na poziomie 680 USD.
Analityk Credit Suisse, Dan Levy uważa natomiast, że Tesla zaraportuje dostawy pomiędzy 205 tys., a 210 tys. pojazdów. Levy ocenia akcje Tesli na 800 USD.
Chociaż ogólna sprzedaż EV w Chinach wzrosła w kwietniu i maju w skali roku o około 200% i 170% to według analityka Mizuho Vijay Rakesh, Tesla jest jeszcze chwiejnym biznesem.
Jeśli Tesla zrealizuje konsensus dotyczący kwartalnych dostaw na poziomie około 200 tys. samochodów to będzie kolejny kwartalny rekord. W pierwszym kwartale Tesla dostarczyła około 185 tys. pojazdów w porównaniu z 181 000 w czwartym kwartale 2020 roku i około 88 000 pojazdów w pierwszym kwartale 2020 roku.
Liczba z pierwszego kwartału była znacznie większa niż oczekiwano. Szacunki Wall Street wahały się od około 162 tys. do 172 tys., gdzie wcześniejszy konsensu był na poziomie 180 tys. Główne problemy dostaw wynikały z powodu niedoboru półprzewodników. Wysoki wskaźnik dostaw może być dodatkową wskazówką, że niedobór już ustępuje.
Zobacz także: II kwartał 2021 był rekordowy, jeśli chodzi o IPO w USA. Sporo ciekawych debiutów czeka w kolejce
Akcje Tesli konsolidują w oczekiwaniu na wynik dostaw
Nie wszyscy jednak spodziewają się około 200 000 dostaw. Analityk GLJ Gordon Johnson ocenił, że będzie to około 193 000 dostaw. Johnson jest negatywnie nastawiony do akcji, oceniając akcje Tesli jako „Sprzedaj" z ceną docelową na poziomie 67 USD. Jego szacunki na pierwszy kwartał w wysokości około 185 000 pojazdów były bardzo zbliżone do liczby, którą Tesla rzeczywiście podała.
W całym roku, Johnson spodziewa się około 800 000 dostaw. Średnie oczekiwania na ulicy wzrosły z około 830 000 do 865 000, podczas gdy szacunki według ankiet przekraczają 900 000 sztuk.
Więcej niż 900 000 dostaw byłoby świetną informacją dla inwestorów, którzy mają nadzieję, że Tesla może wyrwać się z konsolidacji. Od stycznia do czerwca akcje Tesli mają stopę zwrotu minus 2%, natomiast w przeciągu ostatnich 12 miesięcy wzrosły o ponad 200%.
Jednak od końca maja akcje wzrosły o prawie 9%. Optymizm związany z dostawami jest prawdopodobnie jednym z czynników tego wzrostu. Pomóc może również niedawny powrót akcji wzrostowych do łask. Nasdaq Composite, gdzie znajduje się wiele bogato wycenianych spółek technologicznych, wzrósł w tym czasie o prawie 6%, wyprzedzając Dow o ponad 6%.
