Nagły wzrost inflacji w czerwcu. Wskaźnik cen towarów i usług znów oddala się od celu inflacyjnego NBP

Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) inflacja w czerwcu wzrosła do 3,3% (przy wzroście cen usług – o 7,4% i towarów – o 1,8%)

Jeszcze w maju inflacja w Polsce spadła do poziomu 2,9% i zbliżała się do celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego (NBP), który wynosi 2,5%. Jednak czerwiec zaskoczył wyższym wskaźnikiem cen towarów i usług. Przypomnijmy, że Ministerstwo Rozwoju szacowało, że inflacja spowolni do 2,5% w czerwcu.

W czerwcu 2020 r. #ceny towarów i usług konsumpcyjnych w porównaniu z czerwcem 2019 r. wzrosły o 3,3% (wskaźnik cen 103,3), a w stosunku do maja 2020 r. wzrosły o 0,6% (wskaźnik cen 100,6). https://t.co/qTCHLHFE6r#GUS #CPI #WskaźnikCen #statystyki #inflacja pic.twitter.com/JU701zXkxE

— GUS (@GUS_STAT) July 15, 2020

Zobacz także: Inflacja w Polsce coraz bliżej celu NBP. Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego

Wzrost inflacji w czerwcu

Według rynkowego konsensusu, inflacja w czerwcu powinna wynieść 2,8%. Jednak najnowsze dane GUS-u wskazują na znaczny wzrost cen towarów i usług, który wyniósł 3,3%. Ponadto, Ministerstwo Rozwoju również szacowało spadek wskaźnika CPI do celu inflacyjnego NBP, czyli 2,5%.

Wpływ na spadek inflacji w poprzednich miesiącach miały ceny paliw. Jeszcze na początku roku, przed wybuchem pandemii, wskaźnik CPI był najwyżej od blisko 9 lat. W czerwcu zakończył się ostatni etap odmrażania gospodarki, który dotyczył otwarcia m.in. kin oraz teatrów, salonów tatuażu czy klubów fitness.

Aktualnie rosnąca inflacja - przy jednocześnie najniższym poziomie stóp procentowych - nie jest dobrą wiadomość dla oszczędzających osób. Niskie oprocentowanie lokat nie zachęca Polaków do trzymania gotówki w bankach.

Już pod koniec czerwca ekonomiści mBanku skomentowali prognozy dla inflacji w Polsce:

„Mieliśmy świadomość ryzyka w górę, ale ryzyko to należy zmaterializować w postaci dużo wyższej liczby. Inflacja rośnie nie tylko przez paliwa, lecz najwyraźniej też przez kategorie bazowe. Powrót urzędów statystycznych do normalnego pomiaru niesie za sobą nowe niespodzianki. Inflacja ciągnięta jest zapewne dodatkowo przez czynniki kosztowe (dopłaty „covidowe” do świadczonych usług), które się upowszechniają, bo firmy zauważyły, że są bez większego problemu płacone przez konsumentów w trosce o własne bezpieczeństwo” - napisali ekonomiści mBanku.

Booooom! Choć to tylko flash…inflacja w czerwcu solidnie rośnie do 3,3%. Inflacja bazowa > 4,0% (nowy rekord za czasów BCI). Festiwal przerzucania „covidowych” kosztów bezpieczeństwa na konsumenta. A ten chętnie płaci.

— mBank Research (@mbank_research) June 30, 2020

Ekonomiści zapowiadają wzrost inflacji bazowej. Jak komentowali po publikacji szybkiego szacunku GUS, „presja inflacyjna może obniżać się wolniej niż do tej pory zakładano wobec przerzucania wzrostu cen usług na konsumenta”.

Według najnowszych danych, Polska jest jednym z państw Unii Europejskiej, w której aktualnie jest najwyższa inflacja.

Z dostępnych danych wynika, że w czerwcu br. Polska i Czechy ponownie miały najwyższą inflację w całej Unii Europejskiej.

Polska nie schodzi z inflacyjnego podium od pół roku. https://t.co/GAyo8aiPko

— macroNEXT (@Macronextcom) July 10, 2020

Zobacz także: Kryzysu na rynku pracy wciąż nie widać. GUS podał majową stopę bezrobocia