Inflacja w kwietniu w Polsce dalej utrzymuje się na dwucyfrowym poziomie - podał GUS
Według szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), inflacja w kwietniu wyniosła 12,3%. Oficjalne dane poznamy 13 maja, a jeszcze wcześniej, bo 5 maja odbędzie się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) w sprawie stóp procentowych.
Inflacja w Polsce przekroczyła dwucyfrowy poziom jeszcze w marcu, kiedy według oficjalnych danych GUS-u wyniosła ona 11,0%. Dzisiaj poznaliśmy wstępne dane wskaźnika CPI, który w kwietniu wyniósł już 12,3%. Ekonomiści jeszcze przed publikacją spodziewali się, że inflacja w tym miesiącu może być na poziomie 11,3-11,5%.
Źródło: GUS
Problem wysokiej inflacji spędza sen z powiek RPP podczas posiedzeń. To głównie w wyniku wzrostu cen w Polsce, mamy do czynienia z regularną podwyżką stóp procentowych. Obecnie stopa referencyjna jest na poziomie 4,50%, jednak już 5 maja odbędzie się kolejne posiedzenie podczas którego może dojść do podwyżki. Jeden z członków RPP, Przemysław Litwiniuk, prognozuje, że inflacja w Polsce może sięgnąć nawet 17%!
Litwiniuk (RPP): Szczyt inflacji lipiec-wrzesień. "Myślę, że dwójki z przodu nie zobaczymy. Może być 17%, ale to jest wróżenie z fusów. Są różne czynniki, które determinują poziom inflacji. Tak samo trzeba powiedzieć, że każdy ma inny koszyk inflacyjny."
— mBank Research (@mbank_research) April 20, 2022
Cytaty za PAPBiznes.
Zobacz także: Ceny w Polsce będą dalej rosnąć. GUS potwierdza, że inflacja w marcu wyniosła 11%
Kolejny miesiąc ze wzrostem cen w Polsce
Jak na razie luty był jedynym miesiącem, w którym zauważalne było działanie tarcz antyinflacyjnych wprowadzonych przez rząd. Wtedy też wskaźnik CPI był na poziomie 8,6%, jednak już w marcu przekroczyliśmy dwucyfrowy próg inflacji. W kwietniu był on jeszcze wyższy, bo według szybkiego szacunku opublikowanego przez GUS wyniósł on 12,3%. Pełne dane zostaną zaprezentowane w piątek 13 maja.
Inflacja w Polsce – 12 miesięcy
Źródło: Trading Economics
Wzrost inflacji to również wzrost stóp procentowych w Polsce. Od października 2021 roku członkowie RPP regularnie podnoszą stopy procentowe, a w kolejnych komunikatach podkreślają, że ich celem jest wyhamowanie wzrostu inflacji i doprowadzenie wskaźnika do poziomu celu inflacyjnego (2,5%).
Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, podczas konferencji po kwietniowym posiedzeniu RPP podkreślał, że wysoka inflacja wynika obecnie z czynników zewnętrznych jaką jest trwająca wojna w Ukrainie. „Na skutek rosyjskiej agresji inflacja jest bardzo silnie podbita w górę, głównie ze względu na ceny surowców. To przychodzi z zewnątrz. Dzieje się to nie tylko w Polsce, to jest zjawisko globalne. We wszystkich bankach centralnych w Europie trwa zacieśnianie polityki pieniężnej” - powiedział Glapiński.
Majowe posiedzenie RPP zaplanowane jest na 5 maja. Tymczasem na Węgrzech zdecydowano się na kolejną podwyżkę stóp procentowych o 100 pb.
Węgrzy znów odskoczyli. Stopa referencyjna została podniesiona o 100pb do 5,4%. Czytelnie, zgodnie z oczekiwaniami. pic.twitter.com/KH42Tn2DeA
— mBank Research (@mbank_research) April 26, 2022