Od września inflacja w Polsce jest na poziomie jednocyfrowym. Według oficjalnych danych Głównego Urzędu Statystycznego wskaźnik CPI w październiku wyniósł 6,6%.
Według listopadowej projekcji inflacji przygotowanej przez Narodowy Bank Polski (NBP) trwa wygaszanie szoków podażowych, co w kolejnych kwartałach przyniesie dalszy spadek wskaźnika CPI. Zgodnie z projekcją do celu inflacyjnego (ok. 2,5%) dotrzemy pod koniec 2025 r. To nie wszystko, ponieważ za dwa lata swój najwyższy poziom ma osiągnąć PKB, który w kolejnych kwartałach utrzyma się na poziomie wieloletniej średniej.
„Przy założeniu utrzymania stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie (w tym stopie referencyjnej równej 5,75%) inflacja CPI powróci do przedziału odchyleń od celu inflacyjnego NBP – określonego jako 2,5% +/- 1 pkt proc. – pod koniec horyzontu projekcji.” – napisano w raporcie NBP.
Wbrew naszym oczekiwaniom horyzont listopadowej projekcji NBP nie został wydłużony na 2026. Nowa ścieżka inflacji jest nieco niższa w krótkim terminie, jednak w 2025 inflacja ma być wyższa niż oczekiwano w lipcu. W przypadku PKB prognoza na 2023 została obniżona, a na 2024 i 2025… pic.twitter.com/Olpr1qBa15
— PKO Research (@PKO_Research) November 8, 2023
Zobacz także: Inflacja będzie spadać, a wzrost PKB będą hamować wysokie stopy procentowe, wynika z nowej projekcji NBP
Inflacja w Polsce
Inflacja w Polsce swój szczyt osiągnęła w lutym (18,4%), od tego czasu spada. Według oficjalnego odczytu GUS, wskaźnik CPI w październiku wyniósł 6,6%. Od września możemy obserwować już jednocyfrowy poziom inflacji, który wyniósł 8,2% i był też pierwszym miesiącem, kiedy CPI spadała miesiąc do miesiąca.
Źródło: GUS
Wrzesień był przełomowy nie tylko pod kątem inflacji, wcześniej Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała się na gwałtowny ruch i pierwszy raz od niespełna roku obniżyła poziom stóp procentowych, o spore 75 pb. Kolejna obniżka miała miejsce w październiku i wyniosła 25 pb., w efekcie główna stopa referencyjna wynosi 5,75%, ponieważ w listopadzie RPP powstrzymała się od obniżki i pozostawiła stopy na niezmienionym poziomie.
Podczas listopadowej konferencji Adam Glapiński, prezes NBP powiedział, że na ten moment z powodu wielu niewiadomych przestrzeń do obniżek stóp procentowych zmalała.
„Przestrzeń do obniżek stóp wyraźnie się zmniejszyła, po szybkim dostosowaniu. W ostatnim czasie istotnie wzrosła niepewność co do tempa dezinflacji. Słowo niepewność jest tutaj kluczowe. Nie wiemy, jaka będzie polityka fiskalna i regulacyjna w 2024 roku. Nieznana nam jest polityka następnego rządu. Nie wiemy, czy utrzyma tarcze, które obietnice będzie chciał realizować.” – wyjaśnił Adam Glapiński.
