NBP to najbardziej niezależna instytucja w Polsce, mówi prezes Adam Glapiński na konferencji
Kolejna decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP) za nami, tym razem zdecydowano się pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Przytaczamy najważniejsze wypowiedzi z konferencji Adama Glapińskiego, prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP).
RPP w przeciwieństwie do przewidywań wielu, po dwóch dniach obrad zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. W wyniki decyzji główna stopa referencyjna wynosi 5,75%. Jeszcze dwa miesiące temu RPP zdecydowała się na gwałtowny ruch i obniżkę o 75 pb, co zaskoczyło mocno rynek. W październiku obniżka wyniosła 25 pb. Jak tłumaczył Adam Glapiński decyzje, jakie podejmowała Rada w minionych miesiącach były efektem spadków wskaźnika CPI. Przypomnijmy, że według szacunkowego odczytu Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) za październik inflacja w październiku wyniosła 6,5%.
Jak co miesiąc przytaczamy najciekawsze momenty z wystąpienia Adama Glapińskiego, prezesa Narodowego Banku Polskiego.
Stopy #RPP bez zmian. Główna nadal wynosi 5,75%. Wygląda na to, że widzimy się ponownie przy kolejnej projekcji inflacyjnej (marzec). Do tego czasu dalsze obniżki stóp są bardzo mało prawdopodobne, a później mało prawdopodobne (biorąc pod uwagę scenariusz ożywienia oraz…
— mBank Research (@mbank_research) November 8, 2023
Zobacz także: RPP zaskakuje i pozostawia stopy procentowe na niezmienionym poziomie
Hydra inflacji pokonana
Adam Glapiński mocno rozpoczął listopadową konferencję i zapewnił, że NBP to najbardziej niezależna instytucja w Polsce. Czy w tym miejscu możemy sobie zadać pytanie, niezależna od czego, skoro trzeba to podkreślać?
„Witam w siedzibie polskiego banku centralnego, najbardziej niezależnej instytucji w Polsce.” – powiedział Adam Glapiński, prezes banku centralnego Polski.
Następnie prezes podkreślił, że decyzja RPP była prawidłowa i wynika ona z projekcji NBP, które były trafione.
„Jak państwo wiecie, RPP wczoraj podjęła decyzje o pozostawieniu stóp na niezmienionym poziomie. Inflacja ciągle spada, a W ciągu 12 miesięcy inflacja obniżyła się znacząco. Projekcje NBP były trafione.” – tłumaczy Glapiński.
Adam Glapiński wspomniał, że wielu ekspertów w Polsce myliło na temat inflacji w Polsce oraz wzywa te instytucje i osoby do wyjaśnień i przeprosin. Za co mają przepraszać? Za oskarżanie banku centralnego i RPP o błędne decyzje.
„Niektórzy eksperci zapowiadali 30-procentową inflację. Oczekuję, że oni teraz się wytłumaczą z tych prognoz. Błędy są rzeczą ludzką, ale nie można uchodzić za czołowego eksperta i tak się mylić. Powinni teraz przyjść i przeprosić.” – jasno wyjaśnia prezes NBP.
Prezes triumfalnie przyznał i pochwalił bank centralny i RPP za działania. Inflacja w Polsce została pokonana.
„Pokonaliśmy zdecydowanie, w tym czasie historycznym, pokonaliśmy hydrę wysokiej inflacji. Inflacja była spowodowana szokami zewnętrznymi. Inflacji nie spowodowała polityka NBP i rządu, ani czary mary z szamanami.” – podkreślił Adam Glapiński.
Zobacz także: RPP znowu podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych. Prognozy i oczekiwania ekonomistów przed posiedzeniem
Najlepsze projekcje NBP
NBP ma najlepszych ludzi i najbardziej trafne projekcje. Adam Glapiński postanowił podkreślić to kilka razy zapewne, aby lepiej wybrzmiało. Następne zaprezentowano krótki materiał filmowy, który był skrótem poprzednich konferencji prezesa NBP, w którym udowadnia się zgodność wypowiedzi z projekcją inflacji.
„Projekcje NBP były i są najbardziej trafione ze wszystkich innych przewidywań dostępnych na rynku i obrębie medialnym, Mamy najlepszych ludzi, mamy na to środki. Po to mamy banki centralne, żeby były tam najlepsze oceny.” – stwierdził.
Bank centralny szybko i dobrze reagował na inflacje, choć Glapiński zauważył, że Czechy nas wyprzedziły.
„NBP bardzo szybko reagował na inflację. Owszem, były jakieś banki, które nas wyprzedziły. Ale one prowadzą zupełnie inny rodzaj polityki pieniężnej, bo odpowiadają za małe gospodarki. Takim przykładem są na przykład Czechy.” – wytłumaczył przewodniczący RPP. I dodał: „Niedługo będziemy sobie rozmawiali z Czechami. My jesteśmy ciekawi ich unikalnych doświadczeń, a oni są ciekawi naszych sukcesów.”
Prezes powiedział, że inflacja będzie się zachowywać zgodnie z najnowszą projekcją. Czyli CPI w kolejnych miesiącach będzie spadać wolniej, a cel inflacyjny osiągniemy na koniec 2025 roku.
„Najnowsza projekcja NBP pokazuje, że inflacja nadal będzie się obniżać, ale wolniej, niż dotychczas. Cel inflacyjny NBP zostanie osiągnięty dopiero pod koniec 2025 roku.”
Decyzja RPP po szybkim dostosowaniu stóp (ostatnich obniżkach) była w opinii NBP optymalna, a przestrzeń do cięć stóp zmalała.
„Przestrzeń do obniżek stóp wyraźnie się zmniejszyła, po szybkim dostosowaniu. W ostatnim czasie istotnie wzrosła niepewność co do tempa dezinflacji. Słowo niepewność jest tutaj kluczowe. Nie wiemy, jaka będzie polityka fiskalna i regulacyjna w 2024 roku. Nieznana nam jest polityka następnego rządu. Nie wiemy, czy utrzyma tarcze, które obietnice będzie chciał realizować.” – wyjaśnił Glapiński.