Przejdź do treści

udostępnij:

Tokeny NFT rewolucjonizują inwestowanie w sztukę, licytowane są już nawet tweety znanych osób

Udostępnij

Tokeny niezamienne – czyli NFT (Non-Fungible Token) – to nowy sposób na inwestowanie w sztukę oraz w cyfrowe aktywa, takie jak GIFy czy tweety.

338 mln USD – taką wartość miały pod koniec 2020 roku sprzedane tokeny niezamienne (Non-Fungible Token, NFT), jak wynika z danych firmy NonFungible. To oznacza, że w 24 miesiące ich wartość skoczyła ponad 8-krotnie. Tokeny tego rodzaju mogą przyczynić się do rewolucji na rynku sztuki. A może trzeba napisać inaczej: one już rewolucjonizują inwestowanie w sztukę. Warto dodać, że rynek sztuki cyfrowej w 2020 roku był wart 5 mld USD – wynika z obliczeń opublikowanych w „Hiscox Online Art Trade Report 2020”.

Co to są tokeny NFT?

Jak działa rynek NFT? Przy zakupie cyfrowego aktywa – pliku, tweeta, GIFu – nabywca otrzymuje token NFT, czyli rodzaj numeru seryjnego zaszyfrowanego podpisem artysty (twórcy). Token jest więc swego rodzaju sygnaturą certyfikatem autentyczności. Transakcja jest rejestrowana w blockchainie Ethereum – staje się publiczna, nie można jej zmienić, ani usunąć, ani unieważnić. Nabywca aktywa cyfrowego zostaje więc oficjalnym właścicielem dobra, które często jest powszechnie dostępne. Token NFT może zostać znów odsprzedany. W ten sposób tytuł własności do cyfrowego aktywa może trafić do kolejnego nabywcy.

W ostatnim czasie jedną z najgłośniejszych transakcji przy użyciu NFT była licytacja Nyan Cata na platformie Foundation. Jest to znany powszechnie od 10 lat filmik. Zapłacono za prawo do niego aż 580 tys. USD. Z kolei 952 USD wydano na tweet miliardera i inwestora Marka Cubana.

cuban

Wartość sprzedaży aktywów cyfrowych na portalu OpenSea (mln USD)

opensea

Źródło: The Telegraph

Zobacz także: Poznaj polskie gry tworzone przez jednoosobowe zespoły, czyli Manor Lords oraz Papetura

Tokeny NFT zmieniają rynek sztuki

Dom aukcyjny Christie’s przeprowadził niedawno pierwszą aukcję całkowicie stokenizowanego dzieła, stworzonego przez Mike’a Winkelmanna, używającego pseudonimu Beeple. W grudniu 2020 roku sprzedano dzieła tego artysty o łącznej wartości 3,5 miliona USD. Teraz elektroniczny kolaż „The First 5000 Days” znalazł nabywcę za 69,34 mln USD.

Beeple, „The First 5000 Days”, cena: 69,34 mln USD

kolaż

Źródło: Christie’s

Cyfrowy przełom na rynku sztuki dokonał się zapewne w październiku ubiegłego roku, również w domu aukcyjnym Christie's. Wtedy na aukcji sztuki współczesnej i powojennej pojawiło się dzieło Roberta Alice pt. „Block 21 (42.36433°N, -71.26189°E)” z serii „Portraits of a mind”. Estymowana cena znajdowała się w przedziale 12-18 tys. USD, a wylicytowana sięgnęła 131 tys. USD. Do dzieła dołączony został token NFT z cyfrową wersją dzieła, która dopasowuje się do strefy czasowej, w której właściciel z niego korzysta.

Tokeny NFT przyczyniają się także do rozwoju sztuki cyfrowej. Portal async.art oferuje platformę opartą o blockchain Ethereum, z której korzystać mogą zarówno twórcy, jak i kolekcjonerzy. Artysta tworzy dzieło bazowe (Master), a nabywca może je modyfikować, kupując nakładki (Layers) o specjalnych cechach, o których decyduje twórca.

Najdroższą dostępną pracą tego rodzaju jest obraz autorstwa Kitty Bast pt. „Her Mind Had Gone Out For A Stroll & Fallen Down a Rabbit Hole”. Można go nabyć za 8 000 ETH (czyli 13,98 mln USD). Nakładki, które można do niego dokupić, pozwalają zmieniać włosy, akcesoria czy tatuaże postaci z obrazu.

K. Bast, „Her Mind Had Gone Out For A Stroll & Fallen Down a Rabbit Hole”, cena: 13,98 mln USD

her mind

Źródło: async.art

Ciekawi jesteśmy, czy w przyszłości tweety znanych osób okażą się dobrą inwestycją. Dosłownie kilka dni temu pierwsze „ćwierknięcie” Jacka Dorseya, założyciela i prezesa Twittera, jest licytowane, a najwyższa oferta opiewa na 2,5 mln USD.

dorsey

Tutaj mamy również polski akcent, boMarcin Pióro - prezes Conotoxia Holding, do którego należą marki Cinkciarz.pl i Conotoxia – wystawił na licytację swój pierwszy wpis na Twitterze, w formie niewymiennego tokena na platformie Valuables. Na razie najwyższa oferta opiewa na 710 USD.

pioro

Warto dodać, że tokeny NFT mogą zrewolucjonizować także muzea i sposób w jaki zarabiają one pieniądze. Być może te instytucje zaczną sprzedawać lub oddawać w dzierżawę cząstki dzieł lub całe dzieła, właśnie za pośrednictwem tokenów NFT. O takich możliwościach otwierających się przed muzeami pisze Brendan Ciecko założyciel platformy Cuseum, na łamach portalu artnet.

Zobacz także: Na polski rynek powoli nadciąga rewolucja ETF. Aion Bank ogłosił przejęcie ETFmatic

Udostępnij