Nadchodzi cyfrowy dolar! Prezydent USA Joe Biden podpisał dekret dotyczący walut wirtualnych i kryptowalut
Agencje federalne mają określić swoje podejście do sektora aktywów cyfrowych, Fed został zachęcony do pracy nad cyfrowym dolarem.
Prezydent USA Joe Biden podpisał rozporządzenie (executive order) dotyczące aktywów cyfrowych, w tym kryptowalut i dolara cyfrowego. Co ważne, dekret ten nie narzuca administracji i agendom negatywnego podejścia do kryptowalut, dlatego rynek cryptos zareagował dynamicznymi wzrostami. Wygląda na to, że amerykańskiego banu kryptowalut nie będzie, ale powstanie cyfrowy dolar.
Rząd USA bierze się za waluty cyfrowe
W dekrecie tym prezydent Biden nałożył na Departament Skarbu konieczność stworzenia dogłębnego raportu nt. „pieniędzy przyszłości”. Podkreślił, że raport ten musi pokazywać czego brakuje pieniądzu w jego teraźniejszej formie oraz jakie wady i zalety będzie miał pieniądz cyfrowy oraz w jaki sposób będzie zaspokajał potrzeby konsumentów i obywateli USA.
Dekret Bidena nakłada również na wszystkie agencje federalne konieczność koordynacji wysiłków w zakresie uregulowania statusu kryptowalut. Dekret prezydenta USA podkreśla, że regulacje muszą zapewniać ochronę konsumentów, gwarantować stabilność sektora finansowego, zwiększać inkluzję finansową, dbać o interes USA, jednocześnie dając możliwość swobodnego użytkowania najnowszych rozwiązań technologicznych w zakresie walut cyfrowych. Regulacje nie powinny również uniemożliwiać rozwijania innowacyjnych projektów w zakresie cryptos.
Co ważne, dekret Bidena ws. walut cyfrowych nie poszedł w stronę zakazu (banu) prywatnych kryptowalut - jego wymowa jest neutralna. Z tego powodu wczoraj kryptowaluty dynamicznie drożały. Kurs BTC/USD skoczył o niemal 9%. Wedle danych rządu federalnego USA, obecnie już około 40 mln Amerykanów, czyli około 16% populacji, używa prywatnych kryptowalut.
Notowania BTC/USD w 2022 r.
Źródło: TradingView
Zobacz także: Giełda w Rosji wciąż pozostaje zamknięta. Kilka niezwykle ważnych lekcji płynących z upadku rosyjskiego rynku kapitałowego
Nadchodzi cyfrowy dolar
Co ważne, dekret Bidena nakłada również na administrację rządową oraz Rezerwę Federalną obowiązek prac nad CBDC (central bank digital currency), czyli nad cyfrowym dolarem. A dokładniej: obowiązek zastanowienia się, w jaki sposób cyfrowy dolar może wzmocnić pozycję finansową i gospodarczą USA i jakie korzyści może przynieść obywatelom USA. Przypomnijmy, że w styczniu br. Fed opublikował raport nt. cyfrowego dolara pt. “Money and Payments: The U.S. Dollar in the Age of Digital Transformation”.
Nie można nie odnieść wrażenia, że USA zostają daleko w tyle za innymi krajami, jeśli chodzi o prace nad CBDC. Obecnie już około 100 banków centralnych z całego świata prowadzi prace badawcze lub rozwojowe nad narodowymi walutami cyfrowymi. Tego rodzaju projekty uruchomiono już na Bahamach (Sand Dollar) i w Nigerii (e-Naira), oraz częściowo w Chinach (e-CNY). Pilotaż trwa m.in. w RPA (Khokha), Urugwaju (e-Peso), Kanadzie (Jasper). W internecie można znaleźć narzędzie CBDC Tracker służące do śledzenia postępów na świecie w tym zakresie.
Amerykańscy dziennikarze zwrócili uwagę, że w dekrecie Bidena dotyczącym walut wirtualnych bardzo często pada zwrot „bezpieczeństwo narodowe”. Wygląda na to, że administracja Bidena szczególny nacisk chce położyć na ochronę interesów rządu USA w obliczu konieczności uregulowania rynku aktywów cyfrowych. Zapewne nie chciałaby, żeby cyfrowy dolar był wykorzystywany przez przestępców czy złoczyńców, a na pewno chciałaby zmniejszyć prawdopodobieństwo takich zdarzeń. „Administracja Bidena będzie chciała współpracować z biznesem i aliantami w zakresie tworzenia zdrowego ekosystemu aktywów cyfrowych, czyli zgodnego z demokratycznymi wartościami, dbając o bezpieczeństwo i stabilność USA oraz interesów Ameryki” – powiedziało agencji Reuters źródło zbliżone do rządu USA.