Według raportu Deloitte Polska znalazła się w czołówce krajów, w których buduje się najwięcej mieszkań. To nie wszystko, pierwsze raz w historii przekroczyliśmy średnio 2 tys. euro za mkw. mieszkania.
Koniec wakacji to dobry moment na podsumowanie mieszkalnictwa w Europe. Przyglądamy się 13. edycji raportu Deloitte, Property Index – Overview of European Residental Markets. Według danych zebranych przez firmę analityczną Polska w 2023 r. znalazła się w czołówce państw, gdzie buduje się najwięcej mieszkań. Z innych rewelacji, to średnia cena mkw. mieszkania w Polsce pierwszy raz w historii przekroczyła 2 tys. euro.
Eksperci firmy Deloitte właśnie opublikowali 13 edycję swojego raportu Property Index 2024. W analizie porównali ceny nieruchomości mieszkaniowych w różnych krajach i 69 miastach w Europie, a także Izraelu.
— Janusz Piechociński (@Piechocinski) August 20, 2024
Najdroższym miastem w zestawieniu okazał się Paryż ze średnią…
Zobacz także: Ceny transakcyjne mieszkań w największych polskich miastach odnotowały solidne wzrosty na koniec drugiego kwartału
Budujemy dużo mieszkań
Deloitte zaprezentował 13. edycję raportu Property Index – Overview of European Residental Markets. Z publikacji wynika, że znaleźliśmy się na podium krajów europejskich pod względem intensywności budownictwa mieszkaniowego w 2023 r.
„Polska znajduje się w czołówce państw, gdzie buduje się najwięcej. W ub. roku oddano do użytku ponad 220 tys. nowych lokali, co sprawiło, że nasz kraj znalazł się na trzecim miejscu pod względem wskaźnika intensywności budownictwa mieszkaniowego, który mierzy liczbę oddanych do użytkowania lokali na 1000 mieszkańców i wyniósł 5,86. Wśród analizowanych w raporcie krajów, wskaźnik ten jest wyższy jedynie w Irlandii (6,19) i Izraelu (5,88). a liczba mieszkań oddanych do użytku w ujęciu bezwzględnym w 2023 r. była wyższa jedynie we Francji (ponad 373 tys.) i w Niemczech (245 tys.).” – napisano w informacji prasowej Deloitte.
Jeśli chodzi o wskaźnik rozpoczętych budów, to plasujemy się w pierwszej piątce, osiągając wynik 5,02. Jednak raport jasno wskazuje, że liczba budów spadła prawe we wszystkich europejskich krajach. Wzrost odnotowano tylko w trzech państwach, w Grecji, Irlandii i Portugalii.
„W Polsce ich liczba spadła o 7,6% r/r, jednak w ujęciu bezwzględnym nasz kraj ze 189 tys. mieszkań, których budowę rozpoczęto, ponownie znalazł się na podium za Francją i Niemcami. Z kolei biorąc pod uwagę wskaźnik liczby budowanych mieszkań w przeliczeniu na 1000 mieszkańców zamykamy pierwszą piątkę z wynikiem 5,02.” – czytamy.
Zobacz także: Deweloperzy wprowadzają i oddają mniej mieszkań, ale ich ceny się utrzymują
Wzrost cen mieszkań w UE wyhamował
Raport przygotowany przez Deloitte zbadał również to, jak wyglądały ceny transakcyjne nowych mieszkań. W badaniu uwzględniono Izrael, który w 2023 r. odzyskał tytuł najdroższego państwa, ze średnią ceną transakcyjną na poziomie niespełna 5,5 tys. euro/mkw. Drugie miejsce zajmuje Austria (4,9 tys. euro/mkw), a trzecie miejsce przypadło Niemcom (4,7 tys. euro). Pierwszą piąte zamykają Francja i Holandia.
Najniższą cenę transakcyjną w 2023 r. odnotowano w Bośni i Hercegowinie (1,3 tys. euro/mkw.). Nieco drożej było w Grecji (1,4 tys. euro) i Rumunii (1,5 tys. euro). Historycznie wypada Polska, która pierwsze raz przekroczyła 2 tys. euro za mkw. mieszkania. Jeśli chodzi o skalę wzrostów cen mieszkań w 2023 r., to pierwsze miejsce według rankingu Deloitte zajęły Węgry (+13,3%), na drugim miejscu jest Polska (+12,2%), podium zamyka Portugalia (+11,5%). W 2023 r. spadki odnotowano we Włoszech (-10,7%), Izraelu (-4,6%) czy Danii (3,8%). Podsumowując, 2023 r. przyniósł wzrost cen mieszkań w 15 z 24 krajów poddanych badaniu.
"Tradycyjnie ceny nieruchomości są najwyższe w stolicach i metropoliach. Na tym tle wyróżnia się zwłaszcza Paryż, gdzie za metr kwadratowy trzeba zapłacić niemal 15 tys. euro. Podwyżki nie omijają także stolicy Polski. Warszawa to jedno z miast, w którym zaobserwowano znaczne roczne wahania cen mieszkań. W porównaniu do 2022 r. wzrosły one tu o 12,7 proc., a warszawiak na zakup nowego mieszkania o powierzchni 70 metrów kwadratowych musi przeznaczyć równowartość aż 8,9 rocznych pensji brutto. Co ciekawe, spośród wszystkich metropolii, to mieszkańcy Amsterdamu muszą wydać najwięcej, gdy chcą kupić własne lokum. W ich przypadku jest to aż 15,1 rocznych wypłat brutto" – mówi Dominik Stojek, partner, lider sektora nieruchomości w Polsce, Deloitte.
