Coraz chętniej kupujemy domy w Hiszpanii. Padł rekord udziału Polaków w hiszpańskim rynku nieruchomości
Polacy zakupili rekordową liczbę mieszkań i domów w Hiszpanii. Coraz chętniej wybieramy śródziemnomorski styl życia, od kwietnia do końca czerwca zakupiliśmy ponad 1 tys. nieruchomości.
Według najnowszych danych Registradores de España Polacy zakupili w II kw. ponad 1 tys. domów w Hiszpanii. To o 25% więcej niż w I kw. i o 13% więcej niż w analogicznym okresie 2023 r. Taka intensywność zakupów pozwala nam utrzymać się w pierwszej 10 nabywców domów i mieszkań na Półwyspie Iberyjskim.
Jeśli chodzi o ceny, to te wzrosły w II kw. wzrosły średnio o niecałe 3%.
Estadística Registral Inmobiliaria del 2º trimestre de 2024
— Registradores de España (@Registrador_es) September 2, 2024
• El precio medio de vivienda refuerza su senda alcista con un incremento trimestral del 2,9 %
https://t.co/gtM5VyahNS pic.twitter.com/e2OfFWkHxK
Zobacz także: Singapur walczy ze wzrostem cen mieszkań i ogranicza dostęp do kredytów hipotecznych, zamiast zwiększać jak planują władze w Polsce
Polacy coraz chętniej kupują domy w Hiszpanii
Coraz chętnej wybieramy na inwestycje dom w słonecznej Hiszpanii. Według najświeższych danych w II kw. zakupiliśmy 1005 domów. To o 25% więcej niż w I kw. (205 domów) oraz o prawie 13% więcej niż w tym samym okresie 2023 r. (+115). Oznacza to, że w I połowie roku Polacy nabyli ponad 1,8 tys. domów, to 9% wzrost względem I półrocza 2023 r.
Te zakupy kolejny raz uplasowały nas w pierwszej 10 wśród zagranicznych nabywców w Hiszpanii, a nasz udział wyniósł w II kw. 4,63%, co stanowi rekord. Dla porównania w II kw. 2023 r. udział ten był na poziomie 3,92%, a za cały 2023 r. średnio 3,57%.
Źródło: Registradores de España
„Dziś mamy do czynienia z rekordowym zainteresowaniem, widocznym szczególnie po pandemii i agresji na Ukrainę w 2022 r., co motywuje naszych rodaków do dywersyfikowania geograficznego swojego majątku. Mamy także coraz więcej klientów, którzy chcą po prostu korzystać ze śródziemnomorskiego stylu życia, przenosząc się na stałe do Hiszpanii” - mówi Agnieszka Marciniak-Kostrzewa, założycielka Agnes Inversiones.
Od lat kupujemy coraz więcej
Na przestrzeni ostatnich lat systematycznie rośnie udział Polaków na hiszpańskim rynku nieruchomości. Jeszcze w 2019 r. nasz udział w rynku południowców kształtował się na poziomie 1,6%. Zaledwie 3 lata później, w 2022 r. było to już 3% więcej, a w całym roku zakupiliśmy prawie 3 tys. domów i mieszkań. W ubiegłym roku, kupując ponad 3,1 tys. nieruchomości, nasz udział wyniósł 3,57%.
Dane za pierwszą połowę br. pozwalają przypuszczać, że 2024 r. będzie rekordowym na hiszpańskim rynku nieruchomości, jeśli chodzi o zakupy naszych rodaków.
„Z danych Agnes Inversiones wynika, iż w II kwartale 2024 r. utrzymała się znaczna przewaga rynku pierwotnego, na który w tym okresie przypadło aż 75% zakupów nieruchomości. 70% sprzedaży stanowiły apartamenty (o powierzchni od 100 m2 do 300 m2), a 30% - domy wolnostojące (o powierzchni od 250 m2 do 600 m2). Ceny apartamentów oscylowały w przedziale od 450 tys. do 4,5 mln euro, a w przypadku domów wynosiły od 1,5 mln do 5 mln euro. Hiszpański region Costa del Sol, czyli wybrzeże słońca, wziął swoją nazwę od tego, iż świeci ono tutaj ponad 320 dni w roku. Ten rynek nieruchomości przyciąga Polaków stabilnością oraz cenami domów i apartamentów. Wystarczy wspomnieć, iż według danych Eurostat ceny nieruchomości na Półwyspie Iberyjskim w I kwartale 2024 r. wzrosły o 6,4% (w porównaniu do I kwartału 2023 r.), podczas gdy wówczas w Polsce zanotowały aż 18-procentowy wzrost. Coraz więcej mówi się, iż hiszpańskie wybrzeże jest pod tym względem dużo atrakcyjniejsze niż popularne turystyczne lokalizacje nad Wisłą.” – napisano w analizie Agnes Inversiones.
Również Hiszpanie postanowili wyjść naprzeciw potrzebom Polaków, wydając np. w bankach informacje w języku polskim.
„Marbella rozwinęła się na przestrzeni lat, a w miarę wzrastających potrzeb rynku między innymi rozbudowano lotnisko, znacznie zwiększyła się także liczba połączeń z Polską - bezpośrednich z większości miast. Dziś czołowe banki wydają informacje o kredytach w języku polskim, podczas gdy kiedyś trzeba było wręcz tłumaczyć, gdzie leży nasz kraj. To wszystko pokazuje, jak mocną pozycję mają dziś Polacy w Hiszpanii i na tutejszym rynku nieruchomości” - mówi Agnieszka Marciniak-Kostrzewa.