Sprzedaż obligacji skarbowych w maju załamała się, po obniżce oprocentowania
Od początku maja obowiązuje nowe, niższe oprocentowanie obligacji skarbowych. Przełożyło się to na drastyczny spadek zainteresowania tymi papierami w ubiegłym miesiącu.
Według najnowszych danych Ministerstwa Finansów (MF), w maju sprzedano obligacje skarbowe o łącznej wartości 886 mln zł. Jest to drastyczny spadek w porównaniu do kwietnia 2020 roku, kiedy padł rekord jeśli chodzi o liczbę sprzedanych obligacji. Wtedy papiery dłużne były wręcz hitem inwestycyjnym, a ich sprzedaż wyniosła 5,4 mld zł.
Tak znaczny spadek sprzedaży detalicznych obligacji jest wywołany nowym, niższym oprocentowaniem papierów dłużnych. Również obniżenie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP) do poziomu 0,1% nie wpływa pozytywnie na ich atrakcyjność.
„W maju nabywcy indywidualni przeznaczyli na zakup obligacji oszczędnościowych blisko 900 mln zł. To dobry wynik, zwłaszcza, że w konsekwencji zmiany parametrów polityki pieniężnej banku centralnego i dostosowaniu warunków oferty do nowych realiów rynkowych obniżeniu uległo oprocentowanie wszystkich obligacji oferowanych w maju. Wyniki sprzedaży są potwierdzeniem, że nasi klienci doceniają zalety obligacji oszczędnościowych, takie jak pełne bezpieczeństwo oraz atrakcyjne oprocentowanie, preferencyjne w stosunku do obligacji sprzedawanych na rynku hurtowym” – komentuje Piotr Nowak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.
Zobacz także: Nowe, niższe oprocentowanie obligacji skarbowych. Idą ciężkie czasy dla chcących bezpiecznie oszczędzać
Zainteresowanie obligacjami skarbowymi spadło
Kwiecień był rekordowym miesiącem pod względem sprzedaży obligacji skarbowych. Wyniosła ona ponad 5,4 mld zł, a największą popularnością cieszyły się 4-letnie papiery dłużne indeksowane inflacją. Tak ogromnemu zainteresowaniu sprzyjała równie wysoka inflacja, która w I kwartale przekraczała 4%.
Jednak maj nie był tak łaskawy dla obligacji oferowanych przez Skarb Państwa. Ich sprzedaż spadła i wyniosła jedynie 886 mln zł. Jest to najniższy wynik od maja 2018 roku. Również inwestorzy nie byli tak bardzo zainteresowani papierami indeksowanymi inflacją. Tym razem największą popularnością cieszyły się obligacje 3-miesięczne o oprocentowaniu 0,50%.
„Największą popularnością cieszyły się obligacje 3-miesięczne. Nabywcy indywidualni przeznaczyli na ich zakup kwotę 331,6 mln zł (37% udział w strukturze sprzedaży). Zainteresowaniem cieszyły się również obligacje 4-letnie (34%) i 2-letnie (18%). W dalszej kolejności oszczędzający wybierali obligacje 10-letnie (8%) i 3-letnie (1%)” - czytamy w komunikacie MF.
Źródło: Ministerstwo Finansów
Obniżka oprocentowania wszystkich papierów oferowanych przez Skarb Państwa wpłynęła na znaczny spadek zainteresowania. Również obniżenie stóp procentowych przez RPP do poziomu 0,10% nie pozostaje bez wpływu na decyzje inwestorów.
W lipcu sprzedaż powinna również być niska, ze względu na coraz mniejszą atrakcyjność papierów dłużnych indeksowanych inflacją. Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w maju wyniósł 2,9%, a w czerwcu może znaleźć się na poziomie celu inflacyjnego NBP, czyli 2,5%.
Warto dodać, że w czerwcowej ofercie papierów nie pojawiły się obligacje premiowe, które również cieszyły się ogromnym zainteresowaniem inwestorów. W zeszłym roku ich sprzedaż przekroczyła wartość 550 mln zł.