Sygnity nadal jest mocno przewartościowane - zdaniem analityków BM mBanku
W najnowszym raporcie analitycy z BM mBanku obniżyli cenę docelową Sygnity. Presja na rosnące wynagrodzenia w IT, zbyt mały wzrost przychodów odbijający się na spadającej rentowności, a także niekorzystne wskaźniki wyceny powodują negatywne nastawienie do spółki.
Akcje Sygnity straciły ponad 17% wartości od początku tego miesiąca. Mimo tak dużej przeceny analitycy uważają, że obecny kurs jest nadal zbyt wysoki. Najnowsza wycena analityków BM mBanku ustawiła cenę docelową na poziomie 13,3 zł/akcję, co oznacza prawie 28% potencjał do spadku i podtrzymanie rekomendacji SPRZEDAJ.
Zobacz także: Przed Chinami długa droga do zielonej transformacji - przekonuje analityk Saxo Banku i wskazuje spółki, które mogą na tym skorzystać
Pierwszy znaczny wzrost przychodów w 3Q’21/22 nie poprawia słabnących marż
Przychody spółki w 3Q’21/22 wzrosły o 8,9% do poziomu 54,2 mln zł. Jest to najwyższa dynamika przychodów Sygnity od dłuższego czasu. W poprzednich trzech kwartałach tempo wzrostu wahało się między 2-4%. Mimo to koszty za ten okres wzrosły w szybszym tempie, przez co EBITDA, zysk operacyjny, jak i zysk netto zanotowały spadki r/r. EBITDA wyniosła 9,2 mln zł (-16,6% r/r), zysk operacyjny 6,5 mln zł (-21,1% r/r), a zysk netto 5,4 mln zł (-3,2% r/r). Oznacza to trzeci kwartał z rzędu, kiedy rentowność spółki się pogarsza.
Dodatkowym problemem, z jakim będzie musiała zmierzyć się spółka, jest wzrost wynagrodzeń pracowników IT. W 2021 roku świadczenia dla informatyków rosły w tempie ponad 10%. Aby utrzymać przy sobie wykwalifikowanych pracowników oraz wzmocnić zespoły o kolejne osoby, Sygnity może być zmuszone do systematycznego podnoszenia wynagrodzeń w wysokim tempie. Ponieważ ponad 50% wszystkich kosztów ponoszonych przez spółkę stanowią właśnie wynagrodzenia, taka sytuacja będzie jeszcze mocniej odbijać się na i tak spadających marżach.
Zobacz także: Ailleron poprawia swoje wyniki w 2Q22 i przebija oczekiwania analityków
Nowe kontrakty z segmentu administracji publicznej
Spółka poinformowała o nowych kontraktach z sektora administracji publicznej, który już wcześniej był odpowiedzialny za 41% przychodów Sygnity. Analitycy oceniają te doniesienia negatywnie ze względu na duże ryzyko związane z długoterminowymi kontraktami. Aby wygrać przetarg spółki często nie doszacowują kosztów, co w przypadku Sygnity dodatkowo pogłębiłoby obecne problemy ze spadającą rentownością.
Analitycy podkreślają również, że zgodnie z obecnymi prognozami wartość wskaźników spółki przedstawia ją niekorzystnie na tle konkurencji. Implikowana wysokość P/E wynosi 16,1, a EV/EBITDA 9,4. Zarówno Asseco Poland (implikowane: P/E 11,4; EV/EBITDA 5,9) jak i Comarch (implikowane: P/E 12,1; EV/EBITDA 5,5) prezentują się jako ciekawsze okazje inwestycyjne, również ze względu na rozmiar i płynność.