Przejdź do treści

udostępnij:

wibor_stopy_procentowe
Kategorie

WIBOR reaguje na zapowiedzi cięcia stóp procentowych. Reakcja jest jednak mniejsza niż prognozy analityków

Udostępnij

Chociaż kwietniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) nie przyniosło zmiany poziomu stóp procentowych, to zmiana nastawienia i zapowiedź obniżek wpłynęła na rynek. Widać to szczególnie dobrze w notowaniach indeksów WIBOR, jednak reakcja jest mniejsza niż przewidywania analityków.


Kwietniowa konferencja prezesa Narodowego Banku Polskiego, Adama Glapińskiego, okazała się przełomowa dla rynku. Szef NBP poinformował o zmianie nastrojów wśród członków Rady Polityki Pieniężnej. Reakcja rynku była natychmiastowa, już w piątek spadły kluczowe wskaźniki WIBOR. Najważniejszy z nich, 3-miesięczny WIBOR (na jego podstawie ustalane jest oprocentowanie większości kredytów w Polsce), obniżył się z 5,85 do 5,68 proc. Istotną wskazówką dotyczącą możliwej skali przyszłych obniżek stóp procentowych jest roczny WIBOR, który obecnie wynosi 5,25 proc. 

Rośnie popyt na kredyty mieszkaniowe. Zapowiadane cięcia stóp procentowych mogą utrzymać ten trend

Zmiana nastroju w RPP

Podczas kwietniowej konferencji po posiedzeniu RPP (stopy nie uległy zmianie), Adam Glapiński poinformował o zmianie nastawienia z jastrzębiego, w kierunku bardziej gołębim. Oznacza to, że jeśli kolejne dane o inflacji (obecnie CPI wynosi 4,9 proc.) będą równie łagodne, jak marcowe, to rynek doczeka się upragnionych przez wielu cięć stóp procentowych.

Można by stwierdzić żartobliwie, że przylatuję jako gołąb na czele innych gołębi. Rada zmienia swoje nastawienie w kierunku bardziej gołębim, czyli w kierunku obniżek stóp procentowych.

– powiedział Adam Glapiński podczas konferencji w dniu 3 kwietnia w siedzibie NBP.

Zgodnie z zapowiedzią, w tym roku skala obniżek może wynieść do 100 pb. a pierwszej zmiany możemy się spodziewać już w maju.

Jeden z członków RPP, Ludwik Kotecki, zasugerował, że już w maju może dojść do obniżki o 50 pb.

W maju bardzo możliwe jest cięcie stóp procentowych przez RPP, w grze jest cięcie o 50 pb., a w całym 2025 r. do -100 pb. (…) Wydaje się, że to jest bardzo, bardzo możliwe (cięcie stóp proc. w maju - PAP). Argumentem, który przeważy będą marcowe dane dotyczące stanu gospodarki. Uważam, że marcowe dane będą bliższe słabym lutowym niż dobrym styczniowym. (...) Z tego powodu uważam, że majowa Rada będzie z obniżkami stóp procentowych

– twiedził Kotecki na antenie radia TOK FM.

Z kolei Henryk Wnorowski, również członek RPP, widzi możliwość realnej i odpowiedzialnej obniżki w maju o 25 pb. W obydwu przypadkach, przedstawiciele Rady uważają, że po cięciu należy poczekać do lipca na projekcję inflacji NBP.

Na początek kluczowy jest sam fakt, żeby do obniżki stóp w ogóle doszło i nie uważam, aby to miał być krok większy niż standardowy w wysokości 25 pb. Osobiście widzę takie przesłanki, które w maju pozwoliłyby z dużym spokojem i odpowiedzialnością taki właśnie wniosek poprzeć. Jeśli chodzi o kolejny ruch, to argumentowałbym na rzecz poczekania na lipcową projekcję, gdyż już od dłuższego czasu podkreślaliśmy, że lipcowa projekcja będzie bardzo istotna dla decydowania o wysokości stóp

– tłumaczył PAP Henryk Wnorowski.

Rada zmienia swoje nastawienie w kierunku obniżek stóp procentowych – powiedział Adam Glapiński podczas kwietniowej konferencji

Wskaźniki WIBOR odpowiadają

Konferencja Adama Glapińskiego oraz późniejsze sugestie innych członków Rady wywołały poruszenie na rynku. Najlepszym potwierdzeniem wspomnianych wyżej słów jest zachowanie indeksów WIBOR. Te od piątku spadły, jednak mniej niż oczekiwali analitycy. Najważniejszy dla polskich kredytobiorców – trzy miesięczny spadł z poziomu 5,85 do 5,68. WIBOR 6M, który także jest wykorzystywany w kredytach, obniżył się do 5,49 z 5,73, które notował w piątek. Z kolei roczny wycenia zejście stóp procentowych do 5,25 proc., czyli tyle ile wynosi obecnie WIBOR1Y. 

 

 

Ponadto, oprócz wyczuwalnego w powietrzu cięcia stóp NBP, zmiana ta jeszcze szczególnie ważna dla osób posiadających kredyt. W odpowiedzi na zmiany na wskaźnikach, banki powinny niebawem zaktualizować harmonogram spłat, z korzyścią dla spłacających. Jednak nie nastawiajmy się na rewolucję, wciąż najważniejszym składnikiem są stopy procentowe, a te pozostają wysokie. 

Banki mocno tracą w reakcji na możliwe cięcia stóp procentowych od maja

Udostępnij