Rada zmienia swoje nastawienie w kierunku obniżek stóp procentowych – powiedział Adam Glapiński podczas kwietniowej konferencji
Z początkiem kwietnia Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Jak zwykle prezentujemy najlepsze momenty z konferencji prezesa banku centralnego Adama Glapińskiego.
Kwietniowa decyzja RPP nie była zaskoczeniem, stopy procentowe pozostały na niezmienionym poziomie. Jednak ze strony rynku słychać coraz wyraźniejsze głosy, że pierwszych obniżek możemy spodziewać się już na początku drugiej połowy roku. To za sprawą niższego odczytu inflacji, niż zakładała najnowsza projekcja Narodowego Banku Polskiego (NBP). Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), wskaźnik CPI w marcu pokazał 4,9 proc. r/r.
W ocenie Rady, w najbliższych miesiącach inflacja utrzyma się powyżej celu inflacyjnego NBP, do czego przyczynią się efekty wcześniejszego wzrostu cen energii, a także wzrosty stawek akcyzy i cen usług administrowanych. Podwyższona pozostanie prawdopodobnie także inflacja bazowa. W II połowie roku – zgodnie z obowiązującym stanem prawnym oraz uwzględniając obecny poziom taryf na energię elektryczną – nastąpi dalszy wzrost regulowanych cen energii. Jednocześnie napływające informacje, w tym niższe od oczekiwań dane GUS o inflacji w pierwszych miesiącach br., sygnalizują, że inflacja w kolejnych kwartałach może być niższa niż wcześniej oczekiwano. Czynnikiem niepewności pozostaje wpływ podwyższonej inflacji na oczekiwania inflacyjne i presję płacową, zwłaszcza w warunkach rosnącego popytu i niskiego bezrobocia. Na kształtowanie się inflacji w średnim okresie będą miały wpływ dalsze działania w zakresie polityki fiskalnej i regulacyjnej.
– napisano w Informacji po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej w dniach 1-2 kwietnia 2025 r.
Znamy kwietniową decyzję RPP. Rynek oczekuje zmian w drugiej połowie roku
RPP zmienia nastawienie
Adam Glapiński rozpoczął konferencję prezentacją nowej publikacji NBP „Złoty filarem budowy dostatniej Polski”, czyli historii polskiego złotego. Następnie wspomniał, że bank centralny zaprasza do udziału w konkursie, którego laureaci będą mogli zwiedzić skarbiec NBP i zobaczyć sztaby złota. Więcej informacji można znaleźć na stronie NBP.
Następnie przeszedł do stóp procentowych i ożywienia, jakie wokół nich się zadziało.
Na wczorajszym posiedzeniu RPP podjęła decyzję o utrzymaniu stop procentowym na niezmienionym poziomie. Choć jest decyzja o utrzymaniu, to łatwo przeczytać z komunikatu po posiedzeniu, że zmieniło się nastawianie Rady, czyli większości członków RPP.
– powiedział Adam Glapiński.
Nie zabrakło także żartów. Prezes banku centralnego słynie z niebanalnego poczucia humory.
Można by stwierdzić żartobliwie, że przylatuję jako gołąb na czele innych gołębi. Rada zmienia swoje nastawienie w kierunku bardziej gołębim, czyli w kierunku obniżek stóp procentowych.
– zażartował Glapiński.
To się zmieniło w dużym stopniu dlatego, że GUS zmienił koszyk do próby cen i z tego powodu inflacja spadła o 0,4 pkt proc. W efekcie zamiast 5,3 proc. jest 4,9 proc. i przewidujemy, że będzie maleć, również inflacja bazowa. Przy czym inflacja 4,9 proc. i tak prawie dwukrotnie przekracza nasz cel inflacyjny.
– dodał prezes NBP.
Następnie prezes banku centralnego wyjaśnił, że inflacja jest wynikiem czynników rynkowych, a nie złych działań NBP. Zgodnie z odświeżoną projekcją, na koniec drugiego kwartału inflacja ma spaść do 4,5 proc. Z kolei do końca trzeciego kwartału ma wynieść 3,5 proc., by rok zamknąć wzrostem do 4,2 proc.
Adam Glapiński ocenił również sprzedaż w styczniu i lutym.
Po silnym wzroście sprzedaży w styczniu, w lutym nastąpił spadek. Niespodziewanie dla wszystkich, także dla naszych analityków. W lutym nastąpił też spadek produkcji przemysłowej. To nie są dobre wiadomości, ale z punktu widzenia inflacji, są dobre.
– powiedział Adam Glapiński.
W najbliższym czasie może pojawić się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Nastąpił dopływ bardzo dobrych danych ale jednorazowy dopływ nie jest powodem do zmian stóp. Trzeba teraz kolejnych danych, by potwierdzić zmianę dynamiki.
– przeszedł do podsumowania prezes Glapiński.
