Ożywienie na rynku najmu. W maju popyt wzrósł o 15 procent

Udostępnij

Liczba odpowiedzi na ogłoszenia na wynajem w maju wzrosła o 15 proc., to największa zmiana od początku roku. Średnia cena najmu w Polsce utrzymuje się na poziomie 3,5 tys. zł.

Maj wywołał poruszenie na rynku wynajmu. Według danych Otodom, liczba odpowiedzi na ogłoszenie wzrosła o 15 proc. m/m. Dynamika podaży, pozostaje na poziomie z kwietnia i pokazała 8 proc. spadek względem analogicznego okresu 2024 r. Na koniec maja na Otodom było niespełna 24 tys. ogłoszeń na wynajem.

Źródło: Otodom

Maj to graniczny miesiąc, który trudno jednoznacznie zinterpretować. Stąd nasuwa się pytanie: to zaledwie cisza przed burzą, czy już chłodna zmiana rynkowych nastrojów? Z jednej strony, obserwujemy jeszcze względny spokój przed tradycyjnym sezonem wakacyjnym. Z drugiej strony, dane jasno pokazują początek wzmożonego ożywienia po stronie popytowej i zauważalny wzrost rotacji ofert

– skomentowała Milena Chełchowska, ekspertka Otodom.

Nastroje wśród deweloperów coraz gorsze. Rosną obawy o sprzedaż i ceny mieszkań

Nieoczywisty maj na rynku najmu

Dane Otodom wskazują, że maj przyniósł pewne zmiany na rynku najmu w Polsce. W ciągu miesiąca liczba zapytań na serwisie wzrosła względem kwietnia br. o 15 proc. Jednoczenie, co nie oczywiste w tym okresie roku, liczba dostępnych ofert zwiększyła się o 3 proc.

Użytkownicy serwisu Otodom przesłali w maju 322 tys. odpowiedzi na ogłoszenia. Najczęściej poszukiwaliśmy dwupokojowych mieszkań o powierzchni około 30-40 mkw.

Źródło: Otodom

Największy wzrost ofert, aż o 7 proc. odnotowano w Lublinie. Warszawa, Katowice i Poznań, prawie bez zmian.

Gdy wybór ofert na rynku najmu się kurczy (-8% rok do roku), rośnie tolerancja cenowa najemców, którzy nie chcą przegapić atrakcyjnych propozycji

– zauważa Chełchowska.

Średnia kwota najmu w badanych miastach wyniosła 3,5 tys. zł, czyli 70 zł za metr kwadratowy. Klasycznie, najdrożej było w Warszawie, gdzie przeciętny czynsz sięga 5 tys. zł za metr. Liderem wzrostów okazał się w maju Olsztyn, gdzie stawki wzrosły o niespełna 14 proc. rok do roku Trochę mniejszy wzrost odnotowano w Bydgoszczy (10 proc.), Zielonej Górze, Opolu i Kielcach stawki zwiększyły się o ponad 6 proc. W Warszawie i Katowicach ceny się praktycznie nie zmieniły.