Creepy Jar jest zadowolone ze sprzedaży gry Green Hell i spodziewa się, że cały III kwartał 2022 roku będzie "zadowalający" pod względem sprzedaży - wynika z czwartkowych wypowiedzi przedstawicieli spółki. W związku z sytuacją na kursie USD/PLN zarząd rozważa zawarcie transakcji zabezpieczających, ale z uwagi na wysoką zmienność nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie.
Dyrektor finansowy Grzegorz Piekar pytany, czy spółka jest zadowolona ze sprzedaży Green Hell w III kwartale odpowiedział: "Co do zasady staramy się mówić o przyszłości w bardzo ograniczonym zakresie, w szczególności o przyszłych wynikach, natomiast: tak - jesteśmy zadowoleni".
Spółka wydała w sierpniu dodatek o nazwie Animal Husbandry, który wzbogaca grę Green Hell m.in. o mechaniki łapania, oswajania oraz hodowli zwierząt: kapibary, tapira i pekari.
"Dodatek Animal Husbandry wydany w sierpniu bardzo dobrze się sprzedał - zakładamy, że to też będzie miało pozytywne przełożenie na wyniki III kwartału. Pozytywnie kontrybuowały też pozostałe rzeczy, o których już wcześniej mówiliśmy, czyli sprzedaż wersji VR. Generalnie, III kwartał powinien być zadowalający" - powiedział podczas konferencji Grzegorz Piekar.
W 2022 r. spółka planuje wydać kolejne rozszerzenie Green Hell - Building Update. Zarząd ocenił, że dodatek ten może mieć większy wpływ na sprzedaż Green Hell niż Animal Husbandry.
"Spodziewamy się, że będzie co najmniej tak samo dobrze, a może nawet lepiej niż przy Animal Husbandry" - powiedział prezes Krzysztof Kwiatek podczas konferencji.
W pierwszym półroczu 2022 r. łączna sprzedaż brutto gry Green Hell na platformach PC/Steam, Sony PlayStation i Microsoft Xbox (wersje gry, do których spółka posiada prawa wydawnicze) wyniosła blisko 649 tys. kopii, z czego 190 tys. kopii na konsolach PlayStation i Xbox. Od początku 2022 r. do dnia 16 sierpnia 2022 r. szacunkowa sprzedaż brutto Green Hell na ww. platformy wyniosła 832 tys. kopii, z czego 227 tys. sztuk na konsole PlayStation i Xbox.
Piekar pytany, czy w związku z sytuacją na rynku walutowym spółka planuje zawrzeć jakieś transakcje zabezpieczające, odpowiedział: "Rozważamy, natomiast ta zmienność jest tak ogromna, że tak naprawdę trudno powiedzieć, czy to jest ostatecznie korzystne czy nie".
"Na szczęście mamy tak wysoką marżę, że nie musimy się blokować na jakimkolwiek konkretnym poziomie, co też widać w naszych wynikach i pisaliśmy o tym w naszym sprawozdaniu rocznym. Poziomy dolara ok. 4,20 zł wydawały nam się w zeszłym roku abstrakcyjne i wtedy jakieś hedgingi porobiliśmy, na które dzisiaj przyjmujemy straty, więc świat niestety jest tak zmienny i taka zmienność jest na tej parze walutowej, że trudno o jednoznaczną decyzję. Tak do końca, też nie zależy aż tak wiele od tego kursu po naszej stronie, bo to nie spowoduje, że będziemy nierentowni. To jest po prostu jakiś potencjalny ubytek - powiedziałbym - nieznaczący" - poinformował Piekar.
Jak dodał, kontrakty zawarte przy kursie USD/PLN na poziomie 4,22 będą rozliczane jeszcze do końca listopada.
"Nie hedge'ujemy znaczących wartości, to jest ułamek naszych przychodów" - powiedział Piekar.
W pierwszym półroczu 2022 r. Creepy Jar wypracował 28,1 mln zł przychodów ze sprzedaży (wzrost o 32 proc. rdr), zysk operacyjny w wysokości 19,1 mln zł (wzrost o 43 proc. rdr) oraz 18,6 mln zł zysku netto (wzrost o 54 proc. rdr).
(PAP Biznes), #CRJsar/ asa/
