Famur szacuje, że przychody grupy w '20 mogą być niższe o ok. 16 proc. od wstępnych założeń | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
03 kwi 2020, 20:31

Famur szacuje, że przychody grupy w '20 mogą być niższe o ok. 16 proc. od wstępnych założeń

Famur szacuje, że przychody grupy w 2020 roku mogą być niższe o około 16 proc. względem wstępnie zakładanego poziomu przed wystąpieniem pandemii COVID-19 - podała spółka w komunikacie.

"Biorąc pod uwagę ogólną sytuację rynkową i pojawiające się w domenie publicznej informacje ze strony kontrahentów o rozważanej przez podmioty branżowe rewizji założeń budżetowych na rok 2020 w części dotyczącej planowanych inwestycji można spodziewać się, że ich poziom będzie ulegał ograniczeniu" - podał Famur w komunikacie.

Spółka wskazała, że zmniejszone wydobycie oraz zmiana organizacji pracy u głównych kontrahentów na skutek pandemii może przekładać się na obniżenie przychodów grupy m.in. z tytułu dzierżaw oraz usług serwisowych (aftermarket).

Jak podała grupa, jeden z głównych kontrahentów (udział w sprzedaży za 2019 rok ok. 22 proc.) ogłosił w czwartek wystąpienie w swojej spółce stanu siły wyższej w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 oraz związanymi z tym ograniczeniami.

"W związku z dużym poziomem ogólności komunikatu emitent zwróci się do tego kontrahenta o wskazanie, czy ogłoszony przez niego stan siły wyższej może wpływać na wzajemne zobowiązania kontraktowe, a jeśli tak, to w jaki sposób i na jakiej podstawie" - podano w komunikacie.

"Potencjalna skala spadku przychodów krajowych i z eksportu (dostawy, dzierżawy i 'aftermarket') z powyższych przyczyn może obniżyć łączne przychody emitenta w roku 2020 o około 16 proc. względem wstępnie zakładanych przychodów na rok 2020 sprzed wystąpienia pandemii COVID-19" - dodano.

Famur podał, że dotąd działalność spółki nie została "znacząco" zakłócona.

"Produkcja oraz dostawy zamówionych przez kontrahentów maszyn i urządzeń przebiegają zgodnie z ustalonym harmonogramem i nie zgłoszono przypadków od odbiorców zmiany zakresu, wstrzymania czy rezygnacji z realizowanych aktualnie zamówień" - podano w komunikacie.

"Stan zapasów jest na bieżąco monitorowany i wszelkie niezbędne zamówienia są składane z odpowiednim wyprzedzeniem w celu zapewnienia ciągłości i stabilności dostaw niezbędnych do utrzymania produkcji. Nie zanotowano również istotnych przypadków przerwania czy opóźnienia w pracach zleconych kooperantom emitenta" - dodano.

Famur podał ponadto, że stan absencji wśród pracowników związany ogólnie z chorobą lub koniecznością opieki nad dzieckiem nie odbiega istotnie od średniej obserwowalnej sprzed stanu pandemii.

Jak podano, w celu dostosowania struktury kosztów do oczekiwanych potrzeb rynkowych, spółka rozpoczęła na początku roku 2020 analizę kosztów, w tym struktury zatrudnienia. 13 marca spółka powiadomiła stronę społeczną o planowanych zwolnieniach grupowych obejmujących 84 etaty w obszarze centralnych funkcji wsparcia, a z końcem marca rozpoczęła wręczanie wypowiedzeń.

"W celu minimalizacji ryzyka nieterminowego lub braku spływu należności emitent wprowadził wzmożoną analizę płynności i również w tym obszarze nie odnotowano istotnych odchyleń od stanu sprzed wystąpienia pandemii COVID-19. Pojawiło się jednak ryzyko ewentualnych opóźnień w spłacie wymaganych należności od jednego z istotnych kontrahentów krajowych (udział w obrotach grupy za 2019 rok wyniósł ok 24 proc.)" - podał Famur.

"Ze względu na znaczący udział wszystkich należności od tego kontrahenta, które na dzień sporządzenia raportu w znaczącej części nie są jeszcze wymagalne, emitent monitoruje to ryzyko i pozostaje w stałym kontakcie z kontrahentem" - dodano.

(PAP Biznes), #FMF

sar/ asa/

Zobacz także: Famur SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości