Przejdź do treści
Kategorie

Ożywienie w Chinach wzmacnia globalne rynki finansowe. Goldman Sachs przewiduje kolejne, pozytywne bodźce dla gospodarki

Udostępnij

W poniedziałek nastąpiło znaczne odbicie na globalnych rynkach finansowych, a kluczowym czynnikiem jest ożywienie gospodarki chińskiej po złagodzeniu przepisów dotyczących kredytów hipotecznych, które miały na celu wsparcie kłopotliwego sektora nieruchomości.


Premiera iPhone'a 15 budzi sporo emocji na rynku. Rośnie presja na akcje Apple, tuż przed kluczowym wydarzeniem

Country Garden: skok akcji po umowie z wierzycielami

Indeks Hang Seng w Hongkongu zyskał imponujące 2,4%. Należy również zwrócić uwagę na wyjątkowy wzrost akcji dewelopera nieruchomości, Country Garden 2007 (+17%). Spółka zanotowała 17% wzrostu po zawarciu umowy z wierzycielami, dotyczącej przedłużenia płatności za obligacje prywatne na terenie kraju, co zostało potwierdzone przez raport agencji Reuters. Niezwykłe zyski odnotowano również w przypadku największych chińskich gigantów technologicznych - Alibaba (+3%) oraz JD.com (+2,6%).

Inwestowanie w Hang Seng jest dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem.

hang seng

Inwestowanie w Hang Seng jest dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem.

country garden

Inwestowanie w Alibabę jest dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem.

alibaba

 

Warto dodać, że Pekin i Szanghaj dołączyły do grona chińskich miast, które rozluźniły przepisy dotyczące kredytów hipotecznych, co pozwoliło pierwszym nabywcom nieruchomości skorzystać z preferencyjnych kredytów, niezależnie od swojej historii kredytowej.

Chiny: zagrożenie kryzysem finansowym wywołuje obawy globalne o powtórkę z Lehmann Brothers

Goldman Sachs: przewidywane dodatkowe bodźce od Chin

Analityk Goldman Sachs, Hui Shan, podkreśla, że chińskie inicjatywy mające na celu wsparcie sektora nieruchomości, a także działania takie jak wsparcie ze strony Narodowego Banku Chin dla juana, wskazują na możliwość wprowadzenia kolejnych bodźców. „Te zbiorowe działania stanowią wyraźny sygnał, że decydenci polityczni pragną ustabilizować rynek nieruchomości, stymulować wzrost gospodarczy i poprawić nastroje inwestorów" - stwierdziła Shan. „Wygląda na to, że nadal będą wprowadzane kolejne środki, aż decydenci polityczni będą zadowoleni z efektów" - dodała.

Według ekspertów, istnieje ryzyko, że kryzys ten może przerodzić się w bardziej ogólny kryzys finansowy, co byłoby pierwszym takim przypadkiem w historii Chińskiej Republiki Ludowej.

Kraj odnotowuje spowolnienie gospodarcze po trzech latach surowych restrykcji związanych z pandemią COVID-19, a także restrykcjami nałożonymi na sektor nieruchomości i internet. Charlene Chu, starszy analityk ds. zadłużenia w firmie Autonomous Research, uważa, że sytuacja jest poważna. Sektor nieruchomości, który stanowi 70% majątku chińskich gospodarstw domowych, jest w coraz gorszym stanie. W lipcu ceny istniejących mieszkań spadły o 9% miesiąc do miesiąca, co stanowi największy spadek od dekady.

Charlene Chu, była analityczka agencji Fitch Ratings i ceniona ekspertka ds. chińskiego systemu bankowego oraz długu, została zapytana o porównanie obecnej sytuacji z innymi okresami trudności w chińskiej gospodarce. Według niej, aktualny klimat makroekonomiczny jest znacznie gorszy niż kiedykolwiek od czasu reformy i otwarcia gospodarki w latach 70. Nie jest to jedynie problem związany z kryzysem w sektorze nieruchomości. Chińska gospodarka zmaga się także z problemami cyklicznymi i strukturalnymi, takimi jak słabe eksporty oraz utrata zaufania wśród społeczeństwa i firm.

Chu podkreśliła, że mimo posiadania wystarczających środków, rząd centralny jest niechętny takiej interwencji. Chce zachować czystość bilansu rządu centralnego i obawia się, że pomoc w obecnej sytuacji może ograniczyć możliwość reakcji na ewentualne przyszłe kryzysy.

Sytuacja w chińskiej gospodarce wzbudza obawy nie tylko w kraju, ale także na całym świecie, ponieważ Chiny stanowią istotny element globalnej gospodarki. Eksperci śledzą rozwijającą się sytuację z niepokojem, obawiając się, że ewentualny kryzys w Chinach może mieć daleko idące konsekwencje dla światowych rynków finansowych.

Na FTSE 100 w poniedziałek rano zanotowano znaczący wzrost firm z ekspozycją na rynek chiński. Spółki takie jak Glencore, Anglo American i Rio Tinto, a także luksusowy dom mody Burberry, odnotowały wzrost w granicach 1,5% do 2%.

Chaos na chińskim rynku nieruchomości. Jak kryzys Evergrande i Country Garden wpłynie na globalną gospodarkę

Udostępnij