Chaos na chińskim rynku nieruchomości. Jak kryzys Evergrande i Country Garden wpłynie na globalną gospodarkę
Chiński sektor nieruchomości pozostaje areną wzrastających napięć. Długo wyczekiwany moment nadszedł, gdy na parkiecie giełdy w Hongkongu znowu rozbrzmiewają dźwięki notowań dla spółki Evergrande. Kiedyś była to korporacja o dominującej pozycji na chińskim rynku nieruchomości, a teraz dochodzi do mocnego załamania notowań będących efektem olbrzymiego zadłużenia spółki. Obrót akcjami Evergrande był przez wiele miesięcy zawieszony, czekając na kluczowy moment odbudowy i zmiany nastroju. Niestety sentyment się nie zmienił i notowania spółki na otwarciu spadły o 90%.
Spółki deweloperskie jak Evergrande i Country Garden stają w obliczu wyzwań finansowych, które mogą mieć ogromne konsekwencje zarówno dla krajowej, jak i globalnej gospodarki. To efekty udawanego przez lata wzrostu.
Obie firmy, Evergrande i Country Garden, są jednymi z licznych podmiotów branżowych, które walczą z wyzwaniami wynikającymi z narastającego kryzysu w chińskim sektorze nieruchomości. Ich starania mają na celu nie tylko uniknięcie upadłości, ale także skorygowanie kursu w momencie, gdy rządowe regulacje i zmieniające się trendy konsumenckie wpływają na rynek. Restrukturyzacja długu, negocjacje z wierzycielami oraz podejmowanie strategicznych decyzji to elementy, które stanowią o przyszłości tych firm i kształtują dalszy los chińskiego sektora nieruchomości.
Evergrande to wierzchołek góry lodowej, uważa znany inwestor Jim Chanos i radzi shortować Chiny
To również moment prawdy dla chińskiego rządu, który jest zobowiązany do zarządzania kryzysem i minimalizowania potencjalnych skutków ubocznych dla gospodarki.
Kryzys w sektorze nieruchomości ma potencjał wywołania efektu domina, w którym trudności jednej firmy przenikają na inne, a napięcia stają się bardziej widoczne. Na tle tego stanu rzeczy inwestorzy obserwują uważnie, a decydenci starają się zrozumieć, jakie działania pomogą odzyskać stabilność sektora.
Już na samym początku sesji akcje firmy zanotowały alarmujący spadek o 87%. Wartość rynkowa chińskiego giganta nieruchomości, Evergrande, która w październiku 2017 roku wynosiła 50 mld USD, obecnie spadła do zaledwie 400 mln USD.
Evergrande: upadłość w cieniu pogłębiającego się kryzysu
Historia Evergrande była długo omawiana i analizowana, z jej upadkiem jako punktem zwrotnym dla chińskiego sektora nieruchomości. Wniosek o ochronę przed bankructwem w Stanach Zjednoczonych, złożony przez Evergrande, rzuca nowe światło na trudności, z jakimi borykają się deweloperzy.
Akcje Evergrande są dostępne na platformie SaxoTradoGo pod tym linkiem.
Zaczyna się szczyt BRICS w RPA: Dolar vs. Juan. Ambicje walutowej dominacji
W efektownym zwrocie wydarzeń, konglomerat deweloperski Evergrande złożył wniosek o ochronę przed upadłością na amerykańskim rynku, niemal dwa lata po tym, jak jego pierwotny upadek wstrząsnął chińskim sektorem nieruchomości, wywołując krajowy kryzys. Jako druga co do wielkości gospodarka świata, Chiny stają w obliczu kolejnych wyzwań, nie tylko wobec deweloperów.
Z niezrealizowanymi płatnościami wobec obligatariuszy, nad firmą wiszą czarne chmury, co może zainicjować kolejny etap kryzysu w sektorze. Kłopoty Evergrande niosą również ze sobą ryzyko szeroko zakrojonych skutków, włączając w to nacisk na system finansowy oraz presję na globalne rynki.
Ogromne skutki tej decyzji mogą być zwiastunem przyszłych problemów w chińskiej gospodarce, zwłaszcza w kontekście sektora nieruchomości. Warto podkreślić, że sektor nieruchomości stanowi olbrzymi udział w chińskim PKB, co sprawia, że kondycja deweloperów ma bezpośredni wpływ na zdrowie gospodarki.
W ostatnim oświadczeniu, które postawiło ekonomiczny rynek w osłupieniu, Evergrande złożyło formalny wniosek o ochronę przed upadłością zgodnie z amerykańskim rozdziałem 15. To istotny krok, bowiem ten symbol rozległego i zadłużonego chińskiego sektora nieruchomości ma według różnych szacunków aż 30% udziału w PKB kraju. Warto przy tym podkreślić, że rozdział 15 amerykańskiego prawa upadłościowego stanowi ważne zabezpieczenie dla zagranicznych firm, jak Evergrande, które miały duże zadłużenie korporacyjne wobec zachodnich inwestorów.
Kryzys Evergrande zaczyna się rozlewać. Inni deweloperzy z Chin też mają problem ze spłatą obligacji
Jeżeli chodzi o korzenie kryzysu, to właśnie we wrześniu 2021 roku, Evergrande rozpoczął swoją spadającą spiralę, nie dokonując płatności odsetek od obligacji. Ten punkt zapoczątkował lawinę problemów, które ostatecznie przerodziły się w kryzys w sektorze nieruchomości Chin. Skutkiem tego, w lipcu tego roku Evergrande ogłosiło stratę w wysokości 812 mld juanów chińskich (co przekłada się na 111,4 mld USD) za lata 2021 i 2022. Warto nadmienić, że proces restrukturyzacji firmy, którą w dużej mierze nadzoruje państwo, trwał od dłuższego czasu. Obecnie dług osiąga ogromną wartość 340 mld USD.
W obliczu tych wydarzeń, zarząd Evergrande wydał oficjalne oświadczenie, w którym podkreślił, że proces restrukturyzacji zadłużenia odbywa się zgodnie z planem i jest odpowiedzią na doniesienia medialne. Co ważne, zdementowano sugestie o ogłoszeniu upadłości, podkreślając, że formalny wniosek to standardowa procedura w procesie restrukturyzacji.
Mimo że złożenie wniosku o ochronę przed upadłością w Stanach Zjednoczonych przez Evergrande nie stanowi szoku, to jednak dzieje się to w momencie, kiedy inwestorzy na całym świecie doświadczają stresu związanego z chińskim kryzysem zadłużenia w sektorze nieruchomości. Problemy, z jakimi borykają się giganci nieruchomości, a w szczególności niedawny kryzys Country Garden, wywierają presję na ogólny system finansowy i pojawiają się w czasie, gdy druga co do wielkości gospodarka świata zmaga się z wyraźnym spowolnieniem.
Największy deweloper na świecie China Evergrande ma 300 mld USD długu i problem z jego spłatą
Country Garden: historia lubi się powtarzać
W międzyczasie, Country Garden, które jeszcze niedawno dominowało na chińskim rynku nieruchomości, staje w obliczu wyzwań podobnych do tych, z jakimi zmaga się Evergrande. Zagrożenie niewypłacalności, spowodowane opóźnionymi płatnościami wobec obligatariuszy dolarowych, podkreśla trudności, z jakimi boryka się sektor, który jeszcze niedawno przyciągał inwestorów i klientów masową produkcją mieszkań. Jak pokazuje historia Country Garden, nawet firmy o ugruntowanej pozycji i stabilnym statusie finansowym są podatne na zmienne warunki ekonomiczne.
Akcje producentów samochodów elektrycznych spadają. Evegrande ciągnie w dół cały rynek w Chinach
W sierpniu Country Garden nie spłacił odsetek od części swojego zadłużenia korporacyjnego, a także ostrzegł przed nadchodzącymi stratami. To wydarzenie skłoniło firmę do zawieszenia handlu pewnymi obligacjami z Chin kontynentalnych. Te zawirowania są niepokojące i sygnalizują, że deweloperzy nieruchomości w Chinach ponownie stają się celem inwestorów. Efektem tego jest rosnąca presja na indeksy giełdowe, zarówno w Chinach, jak i na arenie międzynarodowej, co przejawia się w spadkach na Dow Jones Industrial Average oraz S&P 500.
18 spółek zagranicznych, których akcje, według analityków, mogą wzrosnąć ponad 60%
Julian Evans-Pritchard, główny ekonomista w grupie badawczej Capital Economics, zauważa, że choć wpływ kryzysu Country Garden prawdopodobnie nie osiągnie skali katastrofy, jaką wywołała niewypłacalność Evergrande dwa lata temu, to jednak obecna sytuacja gospodarcza, gorsza niż w tamtym okresie, sprawia, że nawet mniejsze wstrząsy mogą być destabilizujące. Eksperci wskazują na to, że ryzyko rozprzestrzenienia się kryzysu po sektorze finansowym jest realne, szczególnie w kontekście mało przejrzystego sektora banków równoległych, które udzielały pożyczek branży nieruchomości. Jednym z przykładów jest Zhongzhi Enterprise Group, jeden z kluczowych graczy w zarządzaniu aktywami w Chinach. Według niepotwierdzonych źródeł, firma ta nie spłaciła odsetek w zeszłym tygodniu, a agencja Reuters informuje o kryzysie płynności, który wymusza restrukturyzację długu.
Eksperci zaznaczają, że te wydarzenia składają się na narastający kryzys w chińskim systemie finansowym, w tym także w obszarze mniej transparentnych instytucji pozabankowych, które udzielały kredytów sektorowi nieruchomości. Julian Evans-Pritchard podkreśla, że chociaż nie jest to tak poważne zagrożenie systemowe, jakie widziano w przypadku upadłości Evergrande, to jednak trudności w sektorze banków równoległych mogą wprowadzić pewien niepokój na rynku finansowym.
Wyścig AI to nowa era. Nvidia podbija rynek dzięki rekordowym wynikom
Niemniej jednak, zważywszy na to, że indeks Hang Seng w Hongkongu boryka się z tendencją spadkową, a indeksy amerykańskie, takie jak S&P 500, notują trzeci tydzień z rzędu spadków, głównie z powodu obaw o kondycję Chin, inwestorzy z pewnością będą musieli włożyć wiele wysiłku w pokonanie swoich lęków. W najbliższej przyszłości inwestorzy będą musieli śledzić rozwój wydarzeń w sektorze nieruchomości w Chinach, a także monitorować ewentualne skutki globalne tego kryzysu.
Wpływ kryzysu na chińską gospodarkę
Związane z tym wyzwania mają dalekosiężne skutki dla chińskiej gospodarki oraz społeczeństwa. Wiele osób w Chinach inwestuje w nieruchomości jako sposób na zabezpieczenie przyszłości, dlatego potencjalne straty w sektorze mogą wpłynąć na stabilność finansową i zdolność do konsumpcji. Dodatkowo, ograniczony dostęp do kredytu i trudności w zakupie nieruchomości mogą wpłynąć na cały łańcuch gospodarczy, zaczynając od deweloperów, a kończąc na przeciętnych obywatelach.
Evergrande i Country Garden to tylko dwa przykłady w złożonym krajobrazie chińskiego sektora nieruchomości. Sytuacja tych spółek jest tylko symbolem szerszych problemów, z którymi mierzy się chiński rynek nieruchomości. Niepewność panuje nad branżą, a jej przyszłość pozostaje niejasna. Ostateczny los tych firm wpłynie na sposób, w jaki chińska gospodarka będzie się rozwijać w nadchodzących latach. Jako katalizatory zmian, Evergrande i Country Garden stoją na czele narastającego ruchu restrukturyzacyjnego w sektorze nieruchomości Chin, a ich decyzje i wyniki wpłyną na cały krajobraz gospodarczy i społeczny tego kraju.
