Duże ryzyko polityczne wisi nad akcjami giełdowych spółek – ostrzega słynny prof. Eugene Fama
Obecnie rekomenduję krótkoterminowe obligacje i obligacje indeksowane inflacją – mówi noblista, prof. Eugene Fama.
W Fed nie mają pojęcia, jak w warunkach po QE kontrolować inflację – powiedział prof. Eugene Fama, laureat ekonomicznego Nobla z 2013 roku, będąc gościem podcastu Meba Fabera.
Fama poleca krótkoterminowe obligacje…
Prof. Fama stwierdził na początek, że świat zbyt mocno skupia się na tym, co robi amerykańska Rezerwa Federalna. „Fed nie ma władzy nad inflacją. Od 15 lat prowadzi luzowanie ilościowe, które jest novum. Sądze, że oni w Fed nie mają pojęcia, jak w takich warunkach kontrolować inflację. Fed po prostu podnosi stopy, ale ja nie jestem przekonany, że to jest dobra metoda walki z wysoką inflacją. Bo wydaje mi się, że seria QE zmieniła reguły gry, więc stare narzędzia nie zadziałają” – stwierdził naukowiec.
Meb Faber zapytał się prof. Famy o podejście do portfela 60/40, który zalicza najgorszy rok od 100 lat. Naukowiec odpowiedział: „Nie jestem wielkim fanem 60/40. Wydaje mi się, że portfel należy konstruować biorąc pod uwagę przede wszystkim tolerancję na ryzyko. Strategia ustalona na sztywno nie jest dobrą strategią już w punkcie wejścia”.
W co inwestować? Fama zwraca uwagę, że gdy historycznie gdy inflacja wchodzi na wysokie poziomy, to ma tendencję do pozostawania na nich. „Biorąc to pod uwagę, polecam krótkoterminowe obligacje i obligacje indeksowane inflacją. Jeśli chcemy kupować akcje, to szczególną uwagę powinniśmy obecnie zwrócić na ryzyko polityczne. Popatrzmy, jak się ono z łatwością zmaterializowało na wschodzie Starego Kontynentu, co jest zasługą jednego tylko człowieka: Władimira Putina” - powiedział.
…i nie widzi wielkiej przyszłości przed cryptos
Prof. Fama wypowiedział się także na temat kryptowalut. “To jest klasa aktywa, nad którą trzeba się bardzo zastanowić, zanim się ją umieści w portfelu. Ona udowodniła, że ma potencjał do dużego downside, który się w tym roku ponownie zmaterializował” – wskazał.
Podkreślił, że bitcoin co prawda może służyć do jako środek płatniczy, jednak bardzo duża zmienność dyskwalifikuje go jako pieniądz. „Jeśli prowadzę biznes, to nie chcę przyjmować wpłat w pieniądzu, który za kilka dni, zanim przyjdzie do mnie przelew, będzie wart o wiele mniej, niż w dniu transakcji. Uważam, że bitcoin jako środek płatniczy nie przyjmie się. Tym samym, nie widzę wielkiej przyszłości przed kryptowalutami, bo przecież one sobie bez akceptacji BTC nie poradzą” – stwierdził Fama.
BTC – zmienność na tle ceny
Na koniec prof. Fama zdradził, że w swojej pracy naukowej obecnie skupia się na rynku nieruchomości. „Przyjąłem podejście makro. Nieruchomości jako aktywo to jest największa część rynku inwestycyjnego, więc sądzę, że to jest bardzo ciekawy obiekt badań” – stwierdził.
Eugene Fama urodził się w 1939 roku w Bostonie. Na Uniwersytecie w Chicago, którego jest profesorem, obronił doktorat. Zajmuje się finansami i zagadnieniami tworzenia portfela inwestycyjnego. W 2013 roku otrzymał Nobla za „empiryczną analizę cen aktywów i obserwację trendów na rynkach akcji i obligacji” (wraz z Robertem R. Shillerem i Larsem Peter Hansenem).
Cathie Wood z Ark Innovation wykorzystuje jatkę na krypto i kupuje akcje giełdy Coinbase