Apple odcina się od Chin. Amerykański gigant chce przenieść produkcję MacBooków do Tajlandii
Apple rozważa przeniesienie produkcji swoich MacBooków do Tajlandii, co będzie kolejnym krokiem w kierunku odcięcia się od Chin.
Apple wynosi się z Chin do Indii. Indyjska giełda notuje ATH, a Wall Street szacuje straty
Napięcia z Chinami skłaniają Apple do przeniesienia produkcji do Tajlandii
Jak podają źródła z branży, firma prowadzi rozmowy z dostawcami na temat rozpoczęcia produkcji MacBooków w Tajlandii. Obecnie produkowane są głównie w Chinach, ale część produkcji już została przeniesiona do Wietnamu. Według informacji podanych przez Nikkei, Apple prowadzi rozmowy z firmami, które już posiadają zakłady produkcyjne w Tajlandii i mogą być zainteresowane produkcją MacBooków.
Przeniesienie produkcji do Tajlandii byłoby kolejnym krokiem Apple w odcięciu się od Chin. To efekt rosnących napięć między USA, a Chinami, a kolejna sprawa to naciski administracji prezydenta Bidena na amerykańskie firmy. W konsekwencji wielu producentów zaczyna poszukiwać alternatywnych lokalizacji, a Tajlandia zyskuje na popularności jako nowe miejsce produkcji.
Apple wprowadza usługę „Pay Later”. Akcje producenta iPhone'a ponownie atakują historyczne maksima
Apple już produkuje w Tajlandii masowo Apple Watch
Nie jest to pierwszy raz, gdy Apple przenosi produkcję poza Chiny. W 2020 roku firma rozpoczęła produkcję AirPods Pro w Wietnamie, a kilka lat temu część produkcji iPhone'ów została przeniesiona do Indii.
Jak podaje Nikkei, Apple produkuje już w Tajlandii masowo Apple Watch od ponad roku, co pokazuje, że firma może być zainteresowana przesunięciem produkcji również w innych kategoriach produktów.
Akcje Apple`a są dostępne na platformie SaxoInvestor dostępnym pod tym linkiem.
Nowe akcje na GPW: Biedronka i Zara dołączają do grona spółek na rynku GlobalConnect
Tajlandia oferuje korzystne warunki podatkowe dla Apple
Zdaniem analityków, przeniesienie produkcji MacBooków do Tajlandii ma sens z kilku powodów. Po pierwsze, zmniejszyłoby to ryzyko przerw w dostawach spowodowanych ewentualnymi napięciami handlowymi z Chinami. Po drugie, Tajlandia oferuje korzystne warunki podatkowe i pozwala na tańszą produkcję niż w USA lub Europie. Po trzecie, Tajlandia posiada już dobrze rozwiniętą infrastrukturę produkcyjną i wykwalifikowaną siłę roboczą.
Według niektórych komentatorów, decyzja Apple o przeniesieniu produkcji MacBooków do Tajlandii może być postrzegana jako wczesny etap zimnej wojny technologicznej między USA a Chinami.
Goldman Sachs zaczyna pokrywać Apple i rekomenduje kupuj akcje producenta IPhone'a
Materiał zawiera linki partnerskie.