Pentagon chce zwiększyć produkcję rakiet. Kursy akcji reagują, a sektor zbrojeniowy zaciera ręce

Udostępnij

Departament Obrony - według „Wall Street Journal” - naciska na gwałtowne zwiększenie mocy wytwórczych w programach rakietowych, mowa o podwojeniu, a nawet czterokrotności obecnych wolumenów. Dla wykonawców to realna zapowiedź większych kontraktów i przesunięcia priorytetów budżetowych w stronę efektorów.

Shutdown rządu USA coraz bliżej - co to znaczy dla gospodarki i rynków

Wypowiedź rzecznika cytowana przez „WSJ” nie pozostawia wątpliwości co do skali ambicji: „Prezydent Trump i sekretarz Hegseth badają nadzwyczajne możliwości rozszerzenia naszej potęgi militarnej i przyspieszenia produkcji amunicji”, a całe przedsięwzięcie ma być koordynowane wspólnie przez liderów przemysłu zbrojeniowego i najwyższych rangą urzędników Pentagonu.

Gdzie kto jest w łańcuchu: od ICBM po przechwytywacze

Lockheed Martin pozostaje najbardziej zdywersyfikowanym graczem w segmencie - wytwarza szerokie spektrum efektorów, w tym systemy hipersoniczne, pociski ziemia-powietrze oraz przechwytywacze. Northrop Grumman odpowiada za międzykontynentalny pocisk balistyczny Sentinel (ICBM), filar odstraszania nuklearnego nowej generacji. RTX dostarcza przechwytywacze do systemu Patriot, czyli segment obrony powietrznej, który w ostatnich latach zyskał strategiczne znaczenie. General Dynamics produkuje rakiety oraz dostarcza podsystemy - to rola krytyczna dla zwiększania skali, nawet jeśli mniej medialna. L3Harris jest dostawcą części i komponentów do systemów rakietowych, wzmacniając łańcuch dostaw tam, gdzie wąskie gardła potrafią opóźniać gotowość bojową.

Przemysł zbrojeniowy Niemiec przyspiesza. Rheinmetall z rekordowym portfelem i ambitnymi prognozami

Na sesji, której ton nadały doniesienia „WSJ”, indeks S&P 500 wzrósł o 0,3%, a Dow Jones o 0,2%. Średnio spółki obronne podbiły o ok. 0,6%, a w szczycie dnia zyski sięgały 2,2%. W ujęciu spółek: Lockheed Martin zakończył dzień na +0,93%, General Dynamics na +0,55%, L3Harris na +1,15%, Northrop Grumman lekko pod kreską (-0,09%). RTX zaliczył poprawę nastroju wokół rakiet, choć bez podanego precyzyjnego odczytu dziennego. W tle dobrze radził sobie koszyk obronny Saxo - zestaw spółek zbrojeniowych jak na załączonym wykresie - który w ujęciu 3-miesięcznym pokazał +14,26% wobec +8,97% dla benchmarku. Z firm wymienionych w tekście w skład koszyka wchodzą: Lockheed Martin, Northrop Grumman i RTX; poza nim pozostają General Dynamics oraz L3Harris.

Informacje o koszyku są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem

Spółki zbrojeniowe z ponadprzeciętnymi stopami zwrotu - koszyk Saxo +94% vs MSCI World +19%

Wyceny, rekomendacje i szerszy kontekst

Sentyment do General Dynamics dodatkowo wsparła zmiana rekomendacji z Seaport Research. Analityk Richard Safran podniósł zalecenie do „kupuj” z „trzymaj”, wyznaczając nowy cel na 376 USD - około 14% powyżej ostatnich poziomów. To istotny katalizator dla spółki, która obok rakiet ma ekspozycję na programy lądowe i morskie.

Akcje General Dynamics są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem

Cena złota z kolejnymi rekordami. 8 spółek wydobywczych, które wyprzedzają metal i rynek

Patrząc szerzej, od początku roku pięć omawianych firm zyskało średnio ok. 27%, korzystając z rosnących wydatków obronnych w USA i Europie. Najsłabiej na tym tle wypada Lockheed Martin - mimo dodatniego bilansu YTD rynek dyskontuje ryzyko spowolnienia popytu na F-35. Jednocześnie presja Pentagonu, by zwiększyć produkcję rakiet, może te obawy równoważyć, jeśli przepływ nowych zamówień w efektorach przyspieszy. Mówiąc prościej: jeśli wojsko zamawia dużo więcej rakiet, zarabiają nie tylko wielkie koncerny, ale też firmy dostarczające im części - i cały sektor ma wtedy naturalny powód, by rosnąć.