Polski węgiel droższy o 140% więcej niż rok temu. To zła informacja dla Polaków
Ceny węgla wydobywanego w Polsce są obecnie bardzo wysokie. W lutym były o 140% wyższe aniżeli w analogicznym okresie w ubiegłym roku. Rośnie udział kosztu zakupu tego paliwa w kosztach wytwarzania energii w krajowej energetyce, co prędzej czy później przełoży się na kieszenie Polaków.
Rekordowe ceny polskiego węgla
W lutym br. ceny węgla krajowego dla energetyki biły rekordy. Indeks PSCMI1, który je mierzy kosztował ponad 32 zl/GJ co daje kwotę około 700 zł za tonę. To 28% więcej niż w styczniu i ponad 140% więcej niż rok temu.
To ciekawa informacja ponieważ węgiel importowany przez główne huby europejskie tj. porty ARA (Antwerpia, Rotterdam, Amsterdam) kosztował w lutym 136 USD czyli około 600 zł. Był więc znacznie tańszy od surowca krajowego i to przy uwzględnieniu kosztów ubezpieczenia, transportu i samego towaru.
Prognoza: Polska zapełni magazyny gazu na przyszły sezon grzewczy
Drogi węgiel przekłada się na ceny produkowanej energii
Drastyczne wzrosty cen krajowego węgla przekładają się na ceny produkowanej w Polsce energii. Według szacunków Forum Energii w lutym koszty dla energetyki wynosiły 1400 zł za MWh, z czego 306 zł odpowiadało w grudniu zakupowi węgla (to ostatnie dostępne dane dla tego parametru). Rok wcześniej były to natomiast 242 zł, a dwa lata wcześniej 112 zł.
Obecnie koszty cen energii dla Polaków pozostają zamrożone z przyczyn administracyjnych. To odpowiedź na bezprecedensowy kryzys wywołany działaniami Rosji. Jednak długofalowo utrzymanie takich działań osłonowych może okazać się trudne. Dlatego wzrost cen zakupu węgla zostanie w końcu przeniesiony na konsumenta (podobnie jak rosnący koszt uprawnień do emisji CO2, które znów oscylują wokół 100 euro za tonę).
Kryzys nie spowodował renesansu węgla. Unia Europejska nadal stawia na dekarbonizację
Co z tego wynika?
Polskie górnictwo stało się krótkotrwałym beneficjentem kryzysu energetycznego i to do tego sektora przeniosły się z energetyki wysokie marże. Jednak ten okres ma się już ku końcowi.
Wzrost cen uprawnień do emisji CO2, a także szybkie wdrażanie założeń RePower UE pogłębi tempo dekarbonizacji. Olbrzymim zagrożeniem dla krajowych przedsiębiorstw wydobywczych jest również przyszły kształt nowych przepisów metanowych w UE.
Wszystkie te czynniki będą w morderczym tempie osłabiać rentowność wydobywania węgla. Wzrost kosztów, tym razem wynikających już nie tylko z urealniania krajowych umów do indeksu ARA, w dalszej perspektywie z pewnością dotknie konsumentów.